wtorek, 22 sierpnia 2017

Bionigree - Odżywka nawilżająca do skóry głowy i włosów z esktraktem z czarnej porzeczki

Nie wiem czy pamiętacie, ale jakiś czas temu pisałam Wam o oczyszczającym serum do skóry głowy marki Bionigree, które również pojawiło się w ulubieńcach lipca. Dziś chcę przedstawić Wam inny produkt tego samego producenta, a mianowicie nawilżającą odżywkę, przeznaczoną do pielęgnacji skóry głowy i włosów. Chcecie dowiedzieć się jak się u mnie sprawdziła ? To zachęcam do dalszej lektury, gdzie poznacie odpowiedź. :)





Odżywka nawilżająca do skóry głowy i włosów to kosmetyk trychologiczny, pochodzący z linii Basic. Otrzymujemy ją w przezroczystym pojemniku (200ml), zakończonym praktyczną i wygodną pompką, którą możemy bez problemu zamykać w dowolnym momencie, przekręcając dozownik w kierunku wyznaczonym strzałką. Jak dla mnie - takie rozwiązania są najlepsze. Bardzo podoba mi się prosta, minimalistyczna i bardzo estetyczna oprawa graficzna produktu, na etykiecie znajdziemy m.in. właściwości, sposób użycia, skład kosmetyku, itp., czyli wszystkie najważniejsze informacje. Odżywka cechuje się białą, rzadką, lejącą konsystencją w mleczno-białym kolorze o przyjemnym świeżym, lekko porzeczkowym zapachu. Na zużycie odżywki mamy aż 12 m-cy od pierwszego otwarcia. 


Dostępność :




Odżywka Bionigree to bardzo fajna opcja dla osób, chcących zadbać o skórę głowy. Z uwagi na jej wodnistą formułę nie ma problemów z aplikowaniem jej na skórę głowy, dobrze się rozprowadza i jest przy tym wydajna, o ile umiemy zachować umiar w jej stosowaniu. Zgodnie z zaleceniami producenta pozostawiam ją na skalpie minimum 15 minut lub nawet dłużej w zależności ile mam czasu, po czym przystępuję do jej spłukiwania. Odżywka doskonale koi i nawilża skórę głowy, nie przeciążając przy tym włosów u nasady. Mam również wrażenie, że przedłuża świeżość włosów, ale co pewne - lekko odbija je od nasady, nie są więc oklapnięte czy smętnie wiszące po naturalnym schnięciu. Zdarzyło mi się również stosować kosmetyk na długość włosów i tutaj pojawiło się kolejne zaskoczenie - pasma po wyschnięciu były ujarzmione, nawilżone, ale nie przeciążone. Dodatkowo są podatne na układanie i lepiej się rozczesują. Odżywka nie powoduje żadnych skutków ubocznych, nie podrażnia oraz nie uczula. Wręcz przeciwnie - bardzo dobrze radzi sobie z problematyczną skórą głowy, niosąc jej szybką pomoc i ukojenie. Kosmetyki Bionigree są odpowiednie dla wegan i wegetarian, gdyż nie są testowane na zwierzętach, a ponadto są pozbawione substancji pochodzenia zwierzęcego.


Skład : aqua, glycerin, cetearyl alcohol, stearyl alcohol, ribes nigrum fruit extract, betula alba bark extract, isopropyl isostearate, betaine, polyepsilon-lysine, argania spinosa kernel oil, ricinus communis seed oil, malus domestica fruit cell culture extract, xanthan gum, lecithin, sucrose palmitate, glyceryl stearate, glyceryl stearate citrate, sucrose, mannan, hydrolyzed vegetable protein, panthenol, glutamine, caffeine, methyl nicotinate, parfum, lactic acid







24 komentarze:

  1. Moja przyjaciółka miała tą odżywkę i była z niej zadowolona , więc ja też muszę ją przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie ta odżywka na skalp sprawdza się rewelacyjnie, tak samo dobrze jak serum tej marki

    OdpowiedzUsuń
  3. Produkty Bionigree stały się ostantio bardzo popularne na blogach. Chetnie bym sprawdziła pewnego dnia, czy tak samo by działały świetnie u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. głośno o tej marce, czytałam sprzeczne opinie o ich kosmetykach, o ile serum mnie nie interesuje o tyle odżywka wygląda fajnie

    OdpowiedzUsuń
  5. ta marka kusi mnie coraz bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odżywka ta nie robi mi krzywdy, ale jednak lepiej oceniać serum :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo - wiele słyszałam o Bionigree. Super!
    To chyba coś dla mnie. Ciekawi mnie czy warto spróbować. Na pewno!
    Super odżywka. Bardzo mi się podoba.
    Pozdrowionka cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie slyszalaam wczesniej o tej odzywce:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kręci mnie ta marka! Oj tak :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  10. znam tylko serum i szampon,

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja siostra ma tą odżywkę, muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z blogów znam tylko serum :) O odżywce pierwszy raz słyszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O prosze całkiem dla mnie <3 podoba mi sie a przedtem nie mialam z nim styczności :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/pastelowa-hiszpanka-boho.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze mówiąc pierwszy raz spotykam sie z tą odżywką :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada się ciekawie :) z chęcią bym wypróbowała :) pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam o tej odżywce, ale z chęcią bym wypróbowała, bo mam niestety problem z przesuszoną skórą głowy :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie bym jej w końcu spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie słyszałam wcześniej o tej odżywce, ale skoro przedłuża świeżość włosów, to z pewnością przetestuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię tą firmę i jej produkty :) Tego jeszcze nie stosowałam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Słyszałam o tej odżywce i mam zamiar ją przetestować :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  21. przydałoby mi się coś takiego, tylko nie wiem czy by mi za bardzo nie obciążyło moich 5 włosów na krzyż :D

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !