wtorek, 31 marca 2020

BodyBoom Original - Kawowy peeling do ciała

O peelingach do ciała BodyBoom słyszał chyba już każdy - w końcu nie na próżno zdobył on miano KWC. Wielokrotnie wstrzymywałam się przed jego zakupem, gdyż nie należy on do najtańszych produktów, a kawę chyba każda z nas ma w swoim domu, za pomocą której możemy wykonać taki domowy peeling.. :) Mimo to pewnego dnia, gdy wypatrzyłam go w promocji w mojej ulubionej drogerii internetowej notino.pl - postanowiłam zaryzykować i sprawdzić o co tyle szumu. Wrzuciłam do wirtualnego koszyka, przetestowałam na własnej skórze, a dziś pojawiam się z recenzją, by zdradzić Wam czy było warto... Zapraszam do czytania :)






Może zacznijmy od tego, że peeling występuje w kilku opcjach zapachowych, więc każda znajdzie coś dla siebie. Ja skusiłam się na wersję Original, która jak nie trudno się domyślić pachnie po prostu kawą. :) Peeling znajduje się w papierowej, wodoszczelnej torebce (poj. 200ml) z zamknięciem strunowym. Szata graficzna jest minimalistyczna, prosta i przyjemna dla oka.


Dostępność :




Peeling wykonuję raz w tygodniu wg instrukcji przedstawionej na opakowaniu. Po kąpieli, na wilgotną skórę aplikuję produkt, jednocześnie wykonując dokładny masaż skóry. Następnie pozostawiam go na około 5 minut, po czym całość spłukuję. I tutaj spotkało mnie miłe zaskoczenie... Skóra jest oczyszczona, pozbawiona martwego naskórka, przyjemnie gładka oraz miła w dotyku. Dzięki zawartości olejków w składzie, peeling ma również walory odżywcze na skórę. Peeling jest bardzo wydajny i z pewnością tak duża zawartość opakowania wystarczy nam na wiele aplikacji. :)


Znacie peelingi BodyBoom? Jak wrażenia ?



13 komentarzy:

  1. Uwielbiam kawowe aromaty a ten miałam okazję używać i wielkie LOVE:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie takie peelingi ale sprzatanie po nich to tragedia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię peelingi kawowe, ale mam nieodparte wrażenie, że wiele marek mocno zawyża ich ceny i zwyczajnie nie są jej warte :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kiedyś sama robiłam peeling z kawy, mega :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Peeling z kawy jest niesamowity, ale warto też spróbować balsam z dodatkiem aloesu który wygładza skórę :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Po takim pillingu warto zadbać o odpowiednie nawilżenie i ukojenie skóry. Bardzo dobrze sprawdzi się do tego żel aloesowy.
    https://www.foreveraloes.eu/

    OdpowiedzUsuń
  7. Pilling kawowy to świetny sposób na wygładzenie skóry. Do tej pory samodzielnie wykonywałam domowej roboty kosmetyk, ale ostatnio jestem bardzo zabiegana i nie mam na to czasu, a nie chcę rezygnować z pielęgnacji mojej skóry. Dlatego cieszę się, że trafiłam na artykuł o gotowym produkcie. Ten pilling na pewno trafi do mojej kosmetyczki.
    https://flamingwheels.pl/

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam pillingi kawowe za cudowny zapach oraz bardzo dobre właściwości złuszczajcie i ujędrniające. Wypróbowałam już pillingi od wielu rożnych producentów i na pewno skusze się również na powyższy produkt.
    https://pieknieje.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze nie słyszałam o takim peelingu a o tej firmie słyszę pierwszy raz, będzie trzeba przetestować :)
    https://modafinil-sklep.pl

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !