RECENZJA: Odżywki do rzęs - L'biotica czy Super Glandin ?

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją dwóch odżywek. Pierwsza z nich to : Aktywne serum do rzęs L'biotica, zaś druga to Super Glandin Eye Lash Serum. Jesteście ciekawe jak sprawdziły się na moich rzęsach ? Zapraszam do dalszej części postu.

L'biotica aktywne serum do rzęs

Opis produktu :
Aktywne serum do rzęs pobudza rzęsy oraz brwi do naturalnego wzrostu, hamuje wypadanie rzęs, odżywia i nadaje im naturalny połysk, zawiera innowacyjny kompleks ActiveLash.
Aktywne serum do rzęs z innowacyjnym kompleksem ActiveLash stymuluje naturalny wzrost rzęs, zapobiegając ich wypadaniu. Silnie regeneruje rzęsy i brwi, przywracając im zdrowy wygląd.
Keratyna uzupełnia niedobór składników budulcowych rzęs oraz zwiększa ich sprężystość i elastyczność.
L - Arginina (aminokwas) aktywuje wzrost rzęs, wydłuża fazę ich wzrostu.
Prowitamina B5 zapewnia rzęsom i brwiom większą wytrzymałość, nadaje im piękny, naturalny połysk.
Nie zawiera konserwantów. 

Pojemność : 7 ml

Cena : około 13,00 zł na allegro (bez kosztów wysyłki)

Serum posiada silikonową szczoteczkę, która bardzo ułatwia równomierne rozprowadzenie produktu na rzęsach. Przez pierwszy miesiąc aplikowałam je 2 razy dziennie (rano i wieczorem). W chwili obecnej nakładam je tylko raz po porannym myciu twarzy. Aplikuję je również na brwi.

Jakie serum przynosi efekty ?
Rzęsy rzeczywiście są mocniejsze, elastyczne, nie wypadają. Stały się również delikatnie grubsze i minimalnie dłuższe, wyraźnie też się zagęściły. Przy dokładniejszym przyjrzeniu się widać również nowe malutkie rzęsy.

Serum ma jednak jeden minus. Mianowicie, gdy produkt dostanie się nam do oczu, to zaczynają one piec i łzawić, dlatego trzeba je umiejętnie nakładać.

Super Glandin Eye Lash Serum

Opis producenta :
Serum odżywia, chroni i wydłuża rzęsy. Zapewnia naturalnie długie, gęste i piękne rzęsy w 4 tygodnie. Produkt jest skuteczny przy łagodnym zachowaniu  na oczach.  
Zapewnia pełniejsze, dłuższe rzęsy.
Nawilża i wzmacnia.
Stymuluje naturalny wzrost.
Testowane klinicznie.
Opracowany przez wiodących ekspertów.  
na bazie naturalnych składników.

Pojemność : 10 ml 

Cena : 39,99 zł + koszty wysyłki (allegro) za produkt w formie tuszu. 

Moja przygodna z tym serum zaczęła się ponad rok temu. Po pozytywnych efektach przy stosowaniu serum do rzęs L'biotici w tubce postanowiłam zamówić na allegro kolejne opakowanie. A w paczce otrzymałam właśnie to serum, o którym dzisiaj piszę. Skontaktowałam się oczywiście ze sprzedawcą w tej sprawie, a w odpowiedzi dostałam wiadomość, że L'biotica produkuje również swoje serum na rynek szwedzki, stąd inne opakowanie. Ile w tym prawdy ? Nie wiem, bo niestety nie mogę nigdzie znaleźć składu tej odżywki, a kartonowe opakowanie wyrzuciłam już dawno temu.

Przechodząc do meritum serum ma konsystencję wazeliny. Stosowałam je regularnie na noc, ale niestety nie powaliło mnie na kolana. Zdecydowanie serum w tubce z L'biotica przynosiło lepsze efekty.

Jakie serum przynosi efekty ?
Rzęsy są wyraźnie mocniejsze, błyszczące, lekko pogrubione oraz lekko wydłużone. Na pewno jest ich więcej.

Poniżej możecie zobaczyć jak aktualnie prezentują się moje rzęsy. Niestety nie mam zdjęcia przed kuracją odżywkami, ale uwierzcie mi na słowo, rzęsy są na pewno w dużo lepszej kondycji.

 Podsumowanie : Obecnie stosuję obydwa produkty na raz. Rano serum L'biotica, na noc Super Glandin, licząc że razem może zdziałają cuda (sama w to nie wierzę, ale nie zaszkodzi spróbować). Jak same widzicie nie warto inwestować w serum Super Glandin, gdyż podobne rezultaty (a nawet lepsze) możemy osiągnąć odżywkami L'biotica. lub innymi podobnymi, ale tańszymi produktami. Skoro nie ma różnicy, to po co przepłacać.


A wy miałyście styczność z tymi odżywkami ? Jak sprawdziły się u Was?