Moja Wish Lista - czyli przemyślana złota piątka !

Czy Wy też macie coś takiego, że po przeczytaniu pozytywnych recenzji dany produkt ląduje na Waszej wish liście ?  Jednak zanim doczeka się zakupu emocje opadają, a Wy stwierdzacie, że macie tak długą listę życzeń, że czas coś wykreślić. Ja też miewam takie zachciewajki, dlatego dziś chcę Wam pokazać produkty, które chodzą już za mną od dłuższego czasu.

Produktem, który chcę nabyć jako pierwszy jest Olej z maruli dostępny na iHerb. Czytałam i słyszałam o nim tak wiele dobrego, że muszę go mieć. Jestem bardzo ciekawa jego cudownych właściwości. Jeśli jeszcze o nim nie słyszałyście, to możecie poczytać o nim na blogu nissiax83 oraz posłuchać na kanale katOsu.

Bazą do powiek, z której obecnie korzystam już od bardzo dawna jest Urban Decay PP, ale już na wielu blogach czytałam, że Lime Crime jest od niej dużo lepsza, więc moje zaciekawienie nią tym bardziej wzrosło. (Do nabycia tutaj).

O pęsecie Tweezerman również naczytałam się tylu ochów i achów, że nie mogłam pozostać wobec niej obojętna, szczególnie że lubię nabywać produkty, które będą służyć latami. Do poczytania tutaj oraz na KWC. Do nabycia tutaj.

Ostatnio stwierdziłam, że turban do włosów to rzecz, która bardzo by mi się przydała. Początkowo rozglądałam się głównie za marką Primark, gdyż mają takie rzeczy w bardzo przystępnych cenach. Jednak później zdecydowałam, że chcę mieć właśnie Turbie Twist.

Ponieważ od dłuższego czasu poszukuję idealnego bronzera, zdecydowałam że Bahama Mama musi znaleźć się w mojej kosmetyczce.  Mam nadzieję, że się nie rozczaruję.

A które produkty z Waszej Wish Listy znalazłyby się w złotej piątce ?

Jeśli zdecydujecie się napisać podobny post - dajcie znać :)

Chętnie poczytam :)