Opis produktu
Odżywka z jedwabiem Farouk CHI Silk Infusion ma działanie wzmacniające i ochronne dla włosów, ale nie obciąża ich. Cząsteczki naturalnych protein z jedwabiu, pszenicy oraz soi, a także ceramidy, witaminy i zioła odbudują nawet najbardziej zniszczone włosy. Idealnie dobrane składniki preparatu chronią przed zanieczyszczeniem środowiska oraz wysoką temperaturą podczas modelowania włosów. Włosy stają się miękkie i lśniące, są łatwiejsze w rozczesywaniu i układaniu.
Preparat nie zawiera alkoholu.
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt jest zapakowany w kartonik, w środku którego znajdziemy ładną, średnio twardą buteleczkę o pojemności 15 ml. Po odkręceniu nakrętki widzimy, że jedwab zabezpieczony jest dodatkowo sreberkiem - za to plus dla producenta, gdyż mamy pewność że nikt go przed nami wcześniej nie otwierał. Zapach jest intensywny, przypominający męskie perfumy. Konsystencja przezroczysta, oleista.
Produkt ten dostępny jest w różnych pojemnościach : 15ml (klik), 59ml (klik), 150ml (klik) oraz 355ml (klik). Ja mam najmniejszą buteleczkę, której koszt wynosi 6,70 zł, ale jest na nią obecnie promocja -40%, więc możecie kupić ją za jedyne 3,99 zł.
Jedwab stosuję regularnie po każdym myciu włosów, ale tylko na końcówki, celem ich zabezpieczenia i w tej roli sprawdza się idealnie. Delikatnie je wygładza i sprawia, że są mięciutkie oraz błyszczące. Jest bardzo wydajny - wystarczy mała kropelka, aby pokryć końce. Zapach na szczęście jest ulotny, nie wyczuwalny po nałożeniu na włosy. Choć zdania na jego temat są podzielone, on stał się na chwilę obecną moim ulubieńcem.
Bardzo dziękuję Hairstore.pl za możliwość przetestowania produktu. Fakt ten nie miał wpływu na moją opinię.
Zapraszam Was również do zapoznania się z bogatym asortymentem sklepu.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie :)
ja używam jedwabiu do włosów i jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam, ale jedwab mam w planach :)
OdpowiedzUsuńKiedyś dostałam od fryzjerki "takie coś" (nie wiem co to było, gdyż było to dawno, ni to jedwab, ni olejek) z tej samej firmy i byłam zadowolona :) Ale z tego co kojarzę, mają wysokie ceny -,-
OdpowiedzUsuńMiałam nieprzyjemne doświadczenia z jedwabiem do włosów, więc skupiłam się bardziej na olejkach zabezpieczających końcówki, ale kto wie może do niego powrócę. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z tymi kosmetykami. Obecnie używam jedwabiu delii.: )
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się na końcówki :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy jakoś się nie lubią z jedwabiem...
OdpowiedzUsuńuwielbiam go, jest o niebo lepszy od biosilka:)
OdpowiedzUsuńja stosowałam swego czasu jedwam od Biosilka ale bardzo wysuszał mi końcówki
OdpowiedzUsuńUwielbiałam go gdy miałam długie włosy;)
OdpowiedzUsuńTego nigdy nie miałam. Czasami używam jedwabiu z Biosilka, ale sporadycznie, żeby nie przesuszył końcówek ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najlepszy jedwab na włosy :D
OdpowiedzUsuńuuuwielbiam jego zapach! <3
OdpowiedzUsuńMam i polecam, ale trzeba uważać z ilością
OdpowiedzUsuńMi jedwab nawet przy niewielkiej ilości przeciąża włosy :(
OdpowiedzUsuńMoja mama go używała z polecenia fryzjerki i faktycznie fajnie działał na włosy. =)
OdpowiedzUsuńW Hebe też jest dostępny. =)
Moja siostra jest troszkę włosomaniaczką więc mam w domu 3 różne jedwabie, jednak wśród nich nie ma tego. Jak dla mnie to te wszystkie olejki wyglądają i działają tak samo. Zazwyczaj stosuję go na końcówki i nie widzę większej różnicy w działaniu.
OdpowiedzUsuńKończy się mi obecny kosmetyk do końcówek, cieszę się, że poznałam Twoje zdanie na temat tego jedwabiu.
OdpowiedzUsuńChyba muszę to wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńhttp://julia-and-fashion.blogspot.com/
Często do niego wracam, ma tylu zwolenników ilu przeciwników :-) Nie można odmówić mu dobroczynnego wpływu na nasze włosy, choć zdecydowanie gorzej na pewno sprawdzałby się na cienkich włoskach.
OdpowiedzUsuńMam ten jedwab, kilka razy go użyłam i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNa razie jednak muszę zużyć mój poprzedni ;)
Nigdy nie uzywalam tego produktu ale moze wreszcie go kupie :-)
OdpowiedzUsuńDla mnie za ciężki. :)
OdpowiedzUsuńSzukam czegoś dobrego na końce i może się skuszę na ten :)
OdpowiedzUsuńJa mam strasznie zniszczone włosy i teraz tylko obcięcie ich może pomóc :D
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka jest podobny do jedwabiu Biosilk. Ale plus za to, że nie ma w składzie alkoholu.
OdpowiedzUsuńTen jedwab jest moim ulubieńcem i uwielbiam jego działanie i zapach :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, jeszcze nie miałam żadnego jedwabiu do włosów. ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Też używam jedwabiu do zabezpieczenia koncówek. Chyba wypróbuję jak skonczę mój obecny.
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy jedwab do włosów i do teraz ulubione serum na końce :D
OdpowiedzUsuńZimą sięgam po tego tupu produkty.Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam w zamian za Biosilk i raczej się z nim polubiłam:)
OdpowiedzUsuńJa chwilowo zamienilam jedwab na olej arganowy, ale nie wiem czy nie wroce...
OdpowiedzUsuńvisit me soon on
http://pearlinfashion.blogspot.com
Miałam ten jedwab. Odpowiadał mi i zapach i działanie. :-)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go nigdy, ja uzywam z GP i bardzo sobie chwalę:)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję go używać i powiem, że u mnie też sprawdził się dobrze. Nie obciążył włosów :)
OdpowiedzUsuńMam jedwab z Avon, rzeczywiście to fajny produkt, a prezentowany przez Ciebie ma lepszą cenę niż mój.
OdpowiedzUsuńżałuję, że go nie kupiłam w Biedronce jak był
OdpowiedzUsuńMiałam dzisiaj go w ręce ale odłożyłam ze smutną minką bo mam jeszcze w domu zapas Marionów :)
OdpowiedzUsuńja i moje puszące się włosy go kochają :)
OdpowiedzUsuńNie używałam go jeszcze:)
OdpowiedzUsuńOoo wydaje się być godnym uwagi :)
OdpowiedzUsuńteż go stosuję ale szukam czegoś lepszego:)
OdpowiedzUsuńJa używam firmy Marion bodajże, też malutka kropelka wystarczy, a włosy fajnie potem pachną :)
OdpowiedzUsuń____________
a Ty? bierzesz już udział w rozdaniu? Do 30.11. możesz wygrać bon na ubrania i akcesoria :) zajrzyj na mojego bloga, tam znajdziesz szczegóły ;) pozdrawiam i zapraszam.
http://wyprobuj.blogspot.com/2014/10/konkurs-wygraj-bon-o-wartosci-100-do.html
właśnie zastanawiałam się czy go nie kupić. Raczej naturalnym to bym go nie nazwała, raczej zwykłym silikonem ;))
OdpowiedzUsuńps. masz cudne włosy!!
moje włosy uwielbiają wszelkie olejki i jedwabie :)
OdpowiedzUsuńw sklepie który polecasz wypatrzyłam kilka ciekawych perełek.
obserwuję :)
Świetnie, że Ci przypasował :)
OdpowiedzUsuńPlanuje jedwab do włosów kupić żeby lepiej zadbać o końcówki ;-) . Fajnie ze ten ci się sprawdził ;-)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o niej, wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNa razie go nie kupie, ale na pewno jak będę kupowała taki produkt to wyprobuje !
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :) przyda mi się dobry produkt do zabezpieczenia końcówek :)
OdpowiedzUsuńużywam do końcówek ale inny :]
OdpowiedzUsuńMiałam go chyba... dobry , ale jakos specjalnie mnie nie urzekł :)
OdpowiedzUsuńjedwabiu nie używałam wieki;p
OdpowiedzUsuńLubię go, bo w odróżnieniu od tego z Biosilku nie ma alkoholu w sobie ;) A i zapach uwielbiam :P Obecnie bardzo sobie chwalę olejek tego typu z Macadamia
OdpowiedzUsuńMi jakiś czas temu jedwab strasznie włosy wysuszał..
OdpowiedzUsuńKochana nie widzę u Ciebie na blogu informacji o rozdaniu, sprawdź to :)
OdpowiedzUsuńNie szkodzi, każdemu się zdarza :)
UsuńJa bto obawiałam się, że takie maleństwo szybko się zużyje, ale zaskoczyło mnie swoją wydajnością :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam jedwabiu do włosów. Ciekawa jestem jakby się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńużywałam jedwabiu i byłam zadowolona :) muszę do niego wrócić ;)
OdpowiedzUsuńoj nie dla mnie jedwabie;/
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja kochana!
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję! :)
Pozdrawiam :**
Ja takich jedwabiów nie używam. Moje włosy są póżniej przetłuszczone.
OdpowiedzUsuńSzukam właśnie jakiejś dobrej odżywki, na ten moment stosuję coś z dodatkiem jedwabiu, ale średnio działa :3
OdpowiedzUsuńhttp://just-be-yourself-coca.blogspot.com/
Jak dla mnie jedwabie są przereklamowane. Wolę oleje typu argan :)
OdpowiedzUsuńmam go i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńDla moich ekstremalnie suchych włosków się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńPolecam za to argan oil - od ponad roku mój numer jeden na liście włosowych produktów. Warto wypróbować.
Zapraszam wszystkich do siebie:
http://sweetrecipee.blogspot.com/
Podobny do tego z Biosilk :P
OdpowiedzUsuńKiedyś często stosowałam jedwab, ostatnio jest to rzadziej
Jejku jak ja dawno nie miałam żadnego jedwabiu do włosów :)
OdpowiedzUsuńUżywam właśnie tego jedwabiu i jestem zadowolona, jest bardzo wydajny więc polecam:D Zapraszam do mnie http://bojagra.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa mam swojego ulubieńca z green pharmacy, ale ten również miałam
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt - promocyjna cena zachęca do kupna ;)
OdpowiedzUsuńMam w planach do zakupić, ale obecnie używam Serum na zniszczone końcówki z Green Pharmacy i bardzo dobrze się sprawdza :) Zapraszam do mnie: www.wlosy-of-tyska.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUżywam go chyba od 7 lat. Jest rewelacyjny! Często prostuję włosy i wiem, że bez tego jedwabiu nadawałyby się tylko do ścięcia. Swego czasu moja fryzjerka stwierdziła, że skoro używam tak często prostownicy, a moje włosy są w tak idealnym stanie to muszę stosować jedawb CHI:)
OdpowiedzUsuńTo moje ulubione serum do włosów <3
OdpowiedzUsuń