OPIS PRODUKTU
Otulający olejek stworzony z cennych dla skóry, naturalnych olejów roślinnych.
Oleje winogronowy, babassu, sezamowy i oliwkowy wspaniale nawilżają, uelastyczniają i odżywiają skórę, a naturalny aromat wanilii, karmelu i cytryny otula ciało.
Olejek świetnie się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy.
Doskonały do szybkiego nawilżania skóry po prysznicu. Świetny również do masażu.
Oleje winogronowy, babassu, sezamowy i oliwkowy wspaniale nawilżają, uelastyczniają i odżywiają skórę, a naturalny aromat wanilii, karmelu i cytryny otula ciało.
Olejek świetnie się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy.
Doskonały do szybkiego nawilżania skóry po prysznicu. Świetny również do masażu.
- Olej z oliwek* - wygładza i koi,
- Olej babassu* - uelastycznia, nawilża, naturalny filtr UV,
- Olej winogronowy* - zmiękcza, regeneruje, bogaty w przeciwutleniacze,
- Olej sezamowy*- przywraca prawidłowe nawilżenie, reguluję pracę gruczołów łojowych,
- Olejek cytrynowy* - odświeża, poprawia wygląd skóry,
- Naturalna witamina E* - antyoksydant
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt mieści się w buteleczce o poj. 125ml, wykonanej z grubego, mrożonego szkła. Opakowanie dookoła oklejone jest naklejką informacyjną, na której znajdziemy m.in. opis produktu, sposób użycia, skład, itp. Wydzielony pasek między początkiem a końcem etykiety pozwala kontrolować poziom zużycia kosmetyku. Jeśli chodzi o design - w tym przypadku postawiono na prostotę i minimalizm. Mimo wszystko całość prezentuje się schludnie i przyciąga wzrok. Opakowanie wyposażono w plastikową pompkę. Cały mechanizm działa sprawnie, płynnie i nie zacina się. Dozownik wydaje olejek małymi porcjami, lecz wbrew pozorom jest to idealna ilość na posmarowanie większego fragmentu skóry. Produkt posiada rzadką, oleistą konsystencję. Jego ogromną zaletą jest niesamowity zapach. Połączenie karmelu, cytryny i wanilii okazuje się być doskonałą mieszanką. Wyczuwalne są słodkawo - cytrusowe nuty, a w tle przewija się subtelna waniliowa woń.
Nie będę ukrywać, że olejek Pat&Rub pokochałam od pierwszej aplikacji. Używam go bardzo często, a właściwie w dniach, gdy chcę maksymalnie dopieścić skórę jego cudownymi właściwościami. Producent zaleca, by stosować produkt po kąpieli na lekko wilgotną skórę i ja się do tego stosuję. Dzięki odpowiedniej konsystencji olejek gładko sunie po skórze i całkiem szybko się wchłania. Doskonale się rozprowadza, pozostawiając po sobie satynową poświatę. Nie ma to jednak nic wspólnego z tłustą czy kleistą warstewką, więc po kilku minutach możemy się ubierać bez obaw o tłuste plamy na odzieży. Całą aplikację umila wspaniały zapach produktu, który utrzymuje się dłuższy czas, działa relaksująco, koi i uwodzi
zmysły. Pozwala się wyciszyć, jest ciepły i otulający, odpowiedni do stosowania na tę porę
roku. Skóra po użyciu tego kosmetyku jest świetnie nawilżona oraz odżywiona. Ciało nabiera miękkości i staje się jedwabiste w dotyku, co sprawia, że mogłabym je głaskać bez końca. Przy regularnym stosowaniu skóra wydaje się być bardziej jędrna, gładka i sprężysta. Zdecydowanie poprawia się jej ogólny wygląd. Produkt nie wykazuje działania komedogennego ani acnegennego.
Podsumowanie : Olejek jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które chcą wyciągnąć dla skóry jak najwięcej korzyści. Doskonale pielęgnuje i troszczy się o skórę, przynosząc rewelacyjne efekty, a do tego wyróżnia się przyzwoitą wydajnością. Jak dla mnie IDEAŁ, a dla producenta należą się ogromna brawa!
Zapraszam Was do zapoznania się z ofertą Pat&Rub
(wystarczy kliknąć w poniższe logo)
(wystarczy kliknąć w poniższe logo)
Fanpage Pat&Rub ▶ KLIK
Wstyd się przyznać, ale nie miałam nigdy produktu tej firmy.;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki w pielęgnacji ciała i myślę, że ten również świetnie by się sprawdził. Ma przyjazny skład i ważne, że jest produktem polskim :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam olejki i coraz częściej je wykorzystuje podczas pielęgnacji :) Marka pat&rub jest mi obca, ale po takich recenzjach jak ta, kusi mnie coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam nic z tej marki, nawet nie wiem gdzie znajduję się najbliższy sklep :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go!
OdpowiedzUsuńWersja otulająca jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńten zapach uwielbiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty z tej firmy ale tego olejku jeszcze nie miałam.Teraz muszę porozmawiać ze Św. Mikołajem o tym ;-)
OdpowiedzUsuńFirma jak do tej pory w sferze moich marzeń :)
OdpowiedzUsuńseria otulająca ma świetny zapach, miałam balsam do rąk i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńJa zbytnio nie przepadam za olejkami, są dla mnie zbyt tłuste. Ale ten jest ciekawy i.godny wypróbowania, ale raczej się na niego nie skuszę :-)
OdpowiedzUsuńbardzo jestem ciekawa tych kosmetyków, tak kusisz!
OdpowiedzUsuńnieznam tej firmy, ale produkt fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńOstatnio pokochałam olejki, więc już wiem, o co prosić mikołaja pod choinkę... :))
OdpowiedzUsuńwypadałooby spróbowac skoro taka opinia!
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
mój blog ;)
Ja nie przepadam za stosowaniem olejków do nawilżania, zdecydowanie wolę masła (właśnie mam z serii otulającej), ale za to lubię stosować olejki do masażu ze szczotką-masażerem, taką antycellulitową. Potem spłukuję, bo jakoś nie przepadam za uczuciem olejku na skórze.
OdpowiedzUsuńoj ja to jestem wielbicielką olejków :)
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
Dla mnie zapach tej serii jest zbyt duszący ;/
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki pielęgnacyjne PAT&RUB i bardzo często po nie sięgam, a serię otulającą ze względu na niepowtarzalny i ciepły zapach też uwielbiam już od pierwszej aplikacji :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam olejki do ciała, byleby się szybko wchłaniały :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki ale musze przyznac ze skład mnie zachęca !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :**
Ale jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię olejki Alverde z DM :)
chcę go! <3
OdpowiedzUsuńSandicious
Bardzo lubię Patkowe kosmetyki :) Seria otulającą i rozgrzewająca są idealne na tą porę roku :)
OdpowiedzUsuńCodziennie nie mogłabym używać takiego olejku, jednak balsamy są duzo szybsze, ale w ramach rozpieszczania skóry kilka razy w tygodniu może by się udało. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedys balsam do ciała tej firmy i był bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za balsamowaniem, ale olejki zawsze :)
OdpowiedzUsuńZimową porą taki otulający olejek to obowiązek :)
OdpowiedzUsuńFirma to dla nas nowość ale olejek bardzo fajnie sie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńNa zimę wydaje się doskonały.
OdpowiedzUsuńNie mogę się zmotywować, żeby regularnie się czymś smarować. A zima nie sprzyja skórze :)
OdpowiedzUsuńkocham olejki, to moja ulubiona forma pielęgnacji dlatego , że najbardziej intensywnie działają
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić, uwielbiam olejki:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki do ciała :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :3
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Podoba mi się to określenie- otulająca ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale marzy mi się :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z Pat&Rub, ale może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam ale połączenie aromatu karmelu, cytryny i wanilii wydaje się idealne☺
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą firmę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy skład. Jak taki ideał, muszę przyjrzeć mu się bliżej. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńTakie składy to ja baardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńOjooooj - wypróbowałabym wreszcie jakiś ich kosmetyk, bo widzę, że są cudowne! :)
OdpowiedzUsuńOtulający-brzmi super!
OdpowiedzUsuńcudnego weekendu:)
Obserwuję ☺
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pat&Rub. :-)
OdpowiedzUsuńBrzmi mega cudownie, ale ja osobiście nigdy się nie spotkałam z tymi produktami. Chętnie bym wypróbowała:) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńChętnie bym go poużywała bo wygląda na świetny produkt;)
OdpowiedzUsuńOj cos dla mojej skóry, z chęcią bym Ci go podkradła ;)
OdpowiedzUsuńWygląda solidnie, lubię tego typu nawilżacze :)
OdpowiedzUsuńten zapach musi uzależniać...
OdpowiedzUsuńNie miałam go ale chętnie bym wypróbowała : )
OdpowiedzUsuńbutla całkiem całkiem:D
OdpowiedzUsuńprzekonałaś mnie, chcę go :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu olejki, jesienią/zimą moja skóra domaga się takiej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, zachęciłaś mnie do zakupu. :)
muminek-enter.blogspot.com
Kocham takie zapachy wiec z pewnością polubiłabym się z tym olejkiem <3
OdpowiedzUsuńJa zawsze za dużo nakładam oleju i jest problem z wchłonięciem, więc ich unikam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Ciekawy olejek, wydaje się być dobry ☺
OdpowiedzUsuńprzeczytałam i się w nim chyba zakochałam!
OdpowiedzUsuńTego niestety nie miałam ale ogólnie uwielbiam olejki do ciała :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wypróbowałabym taki olejek, już niejedną pozytywną recenzję o nim czytałam, coś w tym musi być :)
OdpowiedzUsuńoj musi mieć swietny zapach,chętnie bym go uzyla na sobie
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale bardzo kuszą mnie produkty tej firmy, może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć przewspaniale, bardzo kuszący kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że pokochałabym jego zapach, uwielbiam takie ciepłe aromaty ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego olejku ani żadnego innego :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam olejki do ciała:) super połączenie;)
OdpowiedzUsuńmega skład , muszę w końcu wypróbować ich produkty
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
http://locastrica.blogspot.com/
o coś dla mnie. :) Chcę go!
OdpowiedzUsuńMam prośbę, klikniesz u mnie w najnowszym poście?
http://fashionelja.pl
O jejku, od dłuższego czasu pragnę ten olejek!
OdpowiedzUsuńminimalistyczny.blogspot.com
Nigdy nie miałam styczności z tą firmą:)
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tą firmą :)
OdpowiedzUsuńAmazing post dear! You have a wonderful blog:)
OdpowiedzUsuńWhat about following each other on Instagram, Bloglovin, Twitter?.. :)
www.bloglovin.com/blog/3880191
Hmmm... ale narobiłaś mi chrapkę na ten olejek.
OdpowiedzUsuń:*
Próbowałam już kilku różnych produktów tego producenta, jednak olejek jakoś omijałam. Teraz, gdy wykończę zapasy na pewno na niego się skuszę. Uwielbiam kosmetyki Pat&Rub. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen
kusi mnie ta firma :)
OdpowiedzUsuńSzukałam właśnie jakiegoś olejka, a tu proszę :D Na pewno wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
bardzo lubie olejki a ten brzmi bardzo kuszaco :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki Pat&Rub to moje ulubione, z olejków mam tylko olejek do masażu i jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach. Ciągle myślę nad masłem do ciała z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy, zwlaszcza na te pore roku :)
OdpowiedzUsuńależ to jest apetyczne, chyba wreszcie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCzytam same pozytywy,chyba i ja kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńoj, bardzo fajny ten olejek :)
OdpowiedzUsuńNie lubię olejków. Miałam z tej serii krem do rąk i pokochałam jego zapach.
OdpowiedzUsuńRzadko używam olejków solo, ale ten mogłabym próbować dla samego zapachu.
OdpowiedzUsuń