OPIS PRODUKTU
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt znajduje się w plastikowym pojemniku o pojemności 250g. Po odkręceniu czarnej zakrętki widzimy zabezpieczenie zawartości w postaci plastikowego, przezroczystego wieczka. Pokrywkę łatwo ściągnąć, gdyż posiada specjalny cypelek, służący do jej otwarcia. Gdy jednak już dostaniemy się do środka do naszego nosa dociera rześki aromat, który wydaje się być nieco mydlano-arganowy. Konsystencja peelingu jest miękka, gęsta o pomarańczowej barwie, po zetknięciu z palcami zostaje delikatna tłusta warstewka.
Peeling łatwo nabiera się z opakowania, nanoszę go niewielkimi porcjami na skórę i wykonuję nim masaż. W konsystencji zawarte są liczne drobinki soli, które doskonale radzą sobie ze złuszczeniem martwego naskórka. W efekcie pozostawia skórę oczyszczoną, miękką oraz gładką w dotyku, otuloną delikatnie tłustawą powłoczką i subtelnym zapachem. Wspomniana warstewka nie utrzymuje się dość długo, lecz znika w trakcie kąpieli. Po osuszeniu ciała ręcznikiem nie musimy używać balsamu, jednak ja sobie go nie odpuszczam. Produkt nie podrażnia, nie wysusza oraz nie uczula. Peeling nie należy do mocnych zdzieraków, a raczej tych średnich. Gdybym miała ocenić jego moc w skali 1-5, to dałabym mu 3 pkt. Dodatkowy plus za brak parafiny w składzie. Wydajność jest dobra, myślę że kosmetyk wystarczy na około 6-7 peelingów całego ciała.
Zapraszam Was do zapoznania się z ofertą Delia Cosmetics.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Fanpage Delia Cosmetics ▶ KLIK
Wolę zdecydowanie mocniejsze zdzieraki. ; D
OdpowiedzUsuńJa podobnie ;)
UsuńJeżeli nie ma parafiny w składzie to chętnie mu się przyglądnę:)
OdpowiedzUsuńLubię Twoje recenzje! Zawsze wiem za czym się rozglądać w sklepie!
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik
Zapowiada sie fajnie:)
OdpowiedzUsuńWygląda super!;)
OdpowiedzUsuńJa nie za bardzo przepadam za peelingami :)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie lubie Delii. Moze na wyrost, ale kojarzy mi sie cholernie PRL- owsko
OdpowiedzUsuńCiekawy jest, jednak muszę swój z Avon wykorzystać do końca;)
OdpowiedzUsuńCiekawy, może jak skończę swoje zapasy chętnie mu się przyjrzę :)
OdpowiedzUsuńJest dość ciekawy :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się brak parafiny w składzie i zawartość arganu:)
OdpowiedzUsuńJa lubię mocne tarcie jeśli chodzi o ciało :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie ma parafiny w składzie ;)
OdpowiedzUsuńCool post!
OdpowiedzUsuńLubię takie właśnie delikatniejsze peelingi do ciała, ten wydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jego zapachu. Muszę w końcu przyłożyć się do peelingowania ciała ;)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje, i jeszcze brak parafiny, chętnie po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Uwielbiam peelingi do ciała ;-)
OdpowiedzUsuńNa lato taki lekki zdzierak super :)
OdpowiedzUsuńA miałam tylko w takim słoiku z tej marki peeling. =)
OdpowiedzUsuńPreferuję mocne peelingi, ale czasem i taki się przydaje :)
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie preferuję średnie zdzieraki bo wg. mnie też są skuteczne.
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę zachęcająco.
OdpowiedzUsuńnie miałam go nigdy, lubię tego typu produkty ;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki, które można stosować szybko pod prysznicem. Rachu ciachu i już zrobione :) Podoba mi się działanie tego peelingu ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zapachy, więc ten mógłby się sprawdzić, aczkolwiek nie jestem systematyczna w używaniu tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńNie używam peelingów do ciała (jak już do twarzy), ale chciałabym w końcu zacząć. Co prawda 3/5 pkt nie jest źle, ale chyba poczekam aż znajdziesz jakiś na mocną (przynajmniej) czwóreczkę :D
OdpowiedzUsuńhttp://mikijiu.blogspot.com/
Genialny kolor peelingu :D Jednak nie zdecydowałabym się na niego. Wolę zdecydowanie coś mocniejszego w działaniu :)
OdpowiedzUsuńOstatnio z peelingów cukrowych przerzuciłam się na solne, więc z chęcią wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńLubię produkty delii.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich produkty pielęgnacyjne :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego peelingu, ale uwielbiam wszelkie :)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje, z ciekawości bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuńJaki cudowny *,* <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Osobiście wolę troszkę mocniejsze peelingi. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka Kochana! :*
a ja uwielbiam, gdy peeling jest naprawdę mocny. :D dlatego nie wiem, czy ten by mnie usatysfakcjonował
OdpowiedzUsuńWypróbuje któregoś dnia, bardzo lubię peelingi ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi solne )
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem kusząco.
OdpowiedzUsuńŁadnie i kuszaco się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńpięknego tygodnia
Ciekawi mnie ten peeling, chociaż lubię mocniejsze :))
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z tym peelingiem :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że jestem fanką mocnych zdzieraków nie przepadam za delikatnymi :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie stosowałam, jednak wygląda całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda:)))
OdpowiedzUsuńKochana poklikasz u mnie w najnowszym poście?
z góry dziękuje:*
peeling i nawilżenie w postaci oleju organowego :) hmm brzmi ciekawie :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie ma parafiny, a do tego ten olej ! Brzmi ciekawie; )
OdpowiedzUsuńskład i wygląd mnie urzekł:D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńWygląda i brzmi ciekawie, chyba bym wypróbowała. Recenzja cudowna.
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas :)
smiling-sisters.blogspot.com
Świetnie się prezentuje,muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę go spróbować.
OdpowiedzUsuńp.s piekne zdjecie
Pozdrawiam
Nie znam tego peelingu, ale prezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńja lubię średnie peelingi więc ten były dla mnie dobry
OdpowiedzUsuńuwielbiam peelingi;) tego nie mialam;)
OdpowiedzUsuńwygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie blogbeautymix.blogspot.com dopiero zaczynam ale potrzebuje opinii osób które mają już doświadczenie w blogowaniu :)
Nie lubię mocnych peelingów więc pewnie by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor XD, ale wolałabym jakiś inny zapach.
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć :) Uwielbiam peelingi :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie dzialanie, wiec chetnie bym wyprobowala :) Ladniutki ogolnie :)
OdpowiedzUsuńLubię peelingi solne, więc z chęcią go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńpeeling z olejem arganowym? super :D taki produkt 2w1 - złuszczanie i nawilżanie :) słyszałam o tej firmie trochę, ale jeszcze nic nie miałam :P pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń