Wrześniowa edycja pudełka piękności Liferia wywarła na mnie pozytywne wrażenie... tak pozytywne, że byłam bardzo ciekawa co znajdzie się w kolejnym, listopadowym wydaniu boxa. Gdy zawartość została ujawniona na Fanpage producenta od razu wiedziałam, że to jest coś... coś, na co warto czekać. Dziś chcę Wam pokazać, co znalazło się w środku. Zapraszam do czytania.
W pudełku znalazłam aż 5 różnych produktów. Każdy z nich bardzo mi się spodobał i wzbudził moje zainteresowanie, zwłaszcza że żadnego z nich wcześniej nie miałam okazji poznać.
1. Kawowy scrub do ciała Mr. Scrubber, Ukraina, 200g/28zł
Uwielbiam peelingi kawowe i osobiście uważam, że nie mają sobie równych, dlatego jak zobaczyłam go we wnętrzu boxa, bardzo się ucieszyłam. Scrub wzbogacony jest 7 rożnymi olejkami, więc oprócz usunięcia martwego naskórka będziemy mieć również zafundowaną pielęgnację skóry. Już nie mogę się doczekać jak przy najbliższej okazji będę z nim wspólnie randkować w wannie. Może zrodzi się z tego miłość, kto wie. ;)
2. Maseczka do twarzy Unani, Hiszpania, 100ml/52zł
To drugi produkt, który sprawił że na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Maseczki do twarzy wykonuję regularnie, więc zapoznanie się z tym kosmetykiem będzie dla mnie ogromną przyjemnością. Mam nadzieję, że maska spełni moje oczekiwania i w odpowiedni sposób zadba o moją skórę.
3. Puder mineralny w kompakcie VG Professional, Hiszpania, 73zł
Producent obiecuje nam, że po pudrze skóra będzie promienna, świeża i przede wszystkim aksamitna. Hmm.. produkt zapowiada się całkiem ciekawie, jednak będzie musiał trochę poczekać na pierwsze testy. Podoba mi się jego kompaktowe opakowanie, zaopatrzone w lusterko i gąbeczkę. Całość sprawia wrażenie solidnego, jest niewielkich rozmiarów i idealnie będzie mieściło się do torebki.
4. Mleczko HydraPlus do mycia twarzy, Naobay, Hiszpania, 200ml/59zł
Markę znam i sobie cenię ich produkty, gdyż miałam już kiedyś okazję poznać ich zestaw podróżny miniaturowych wersji, stąd też wierzę, że mleczko do mycia twarzy będzie idealnym kosmetykiem do codziennego, porannego oczyszczania. Produkt dedykowany jest suchej skórze, ale myślę że i przy mojej mieszanej się całkiem fajnie sprawdzi, o czym przekonam się już niebawem.
5. Żel ze świetlikiem lekarskim i herbatą do powiek i pod oczy Floslek, Polska, 10g/7,49zł
To kosmetyk, który najmniej mnie ucieszył. Miałam już kiedyś styczność z żelami do powiek marki Floslek i nie powiem, że były złe, bo nie były, ale moje okolice oczu potrzebują już nieco treściwszej pielęgnacji. Stąd też obawiam się, że żel, który znalazłam w pudełku może okazać się dla mojej skóry zbyt lekki, ale nie chcę go przekreślać na starcie, więc dam mu szansę się wykazać i już wkrótce poznacie moją opinię.
Na koniec pragnę dodać, że jestem zachwycona zawartością listopadowej edycji boxa i według mnie jest on dużo lepszy od wersji październikowej, chociażby dlatego że znalazłam w nim wiele nowych kosmetyków w dużych pojemnościach, co pozwoli mi na ich dokładne przetestowanie. Mam nadzieję, że każdy z produktów spełni moje oczekiwania i sprawi, że znajdę wśród nich prawdziwe perełki, z którymi nie będę chciała się rozstawać. Jestem ogromnie ciekawa co będzie kryła w sobie grudniowa edycja, już nie mogę się doczekać !
pierwszy raz spotykam się z tym boxem :)
OdpowiedzUsuńKawowy scrub może być całkiem fajnym produktem:)
OdpowiedzUsuńWiele osób chwali sobie te boxy :D
OdpowiedzUsuńJedno z lepszych pudełeczko, zawartoś dopracowana z pewnością większości z Nas się spodoba.
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana.
Miałam pierwszy box :) bardzo fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńScrub najbardziej mi sie spodobał :)
Great items in the beauty box! 💗
OdpowiedzUsuńHave a lovely week
www.travelera.es
jestem bardzo ciekawa działania tego peelingu :) napisz, proszę jak wrażenia :) być może wreszcie zastąpię kawowe peelingi diy czymś sklepowym :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Myślałam że to polski box :) Super zawartość.
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
Świetne rzeczy, kurcze chetnie bym takie pudełeczko zakupiła :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ciekawe, nieznane mi dotąd kosmetyki, duże pojemności - widzę same plusy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty, sama z chęcią przetestowałabym te cudeńka, które ubarwią mój dzień niczym tęcza po ogromnej ulewie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i dodaję do obserwacji :)
Kalamira92 blog
Ten puder mnie zaciekawil z tego pudła.
OdpowiedzUsuńJeden z lepszych boxów jakie spotykam na blogach :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko i warte uwagi :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten kawowy scrub :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze pudełka z Liferii ale przyznać trzeba że się bardzo starają :-) Maseczka i puder wyglądają ekskluzywnie :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tego boxa, ale ja raczej nie kupuje kota w worku chociaż niektóre produkty są dość ciekawe.
OdpowiedzUsuńja również jestem zachwycona pudełkiem, lepsze od październikowego, tylko ten Floslek mi tu nie pasuje :D
OdpowiedzUsuńFajny box. Trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zawartość! :D
OdpowiedzUsuńCiekawy box zdecydownie w moim guście
OdpowiedzUsuńTen box był cudowny <3 tyle świetnych kosmetyków, które sama bym przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna zawartość :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przygotowuje się do napisania jego recenzji i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z zawartości!
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kawy napewno się skuszę na kawowy scrub ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty, oby dobrze się spisywały :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to pudełko :)
OdpowiedzUsuńwoow ale swietne pudelko <3
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa zawartość;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Liferia jest ukraińska ;) Słyszałam już wiele dobrego o tych pudełeczkach. Wizualnie są bardzo ładne i kuszą, zawartość też fajna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Podoba mi się zawartość tego pudełka :D
OdpowiedzUsuńAle dużo teraz tych boxów aż cieżko jakiś wybrać :) Bardzo fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńTo dopiero druga edycja a jest co raz lepiej. Fajna zawartość.
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko, druga edycja jest jeszcze lepsza od pierwszej. :)
OdpowiedzUsuńzawartość pudełka rewelacja!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie listopadowa edycja o niebo lepsza od poprzedniej:)
OdpowiedzUsuńZawartość pudełkka świetna ;) Jestem ciekawa jakby ten puder sprawdziłby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńsuper zawartość :) ale szału jednak na mnie w 100 % nie robi..ja zawszę mam jakieś ale ;p
OdpowiedzUsuńahah :D
Miałam wersję z października i też w 80 % byłam zadowolona ;p
Rewelacyjne pudełko:)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z produktami, które znalazły się w listopadowym pudełku.
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyczne propozycje, nie znam, nie znam, czas poznać!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem takich produktów. Miłego testowania!
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Zawartość robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńSame fajne kosmetyki ;).
OdpowiedzUsuńLubię wszelkie boxy kosmetyczne :)
OdpowiedzUsuńPuder mineralny w kompakcie, wpadł mi w oko. :))
OdpowiedzUsuńxxveronica.blogspot.com
testowałam październikowe pudełko, byłam zadowolona :) fajne produkty!
OdpowiedzUsuńZawartość pudełka naprawdę imponująca. Bardzo ciekawe kosmetyki.
OdpowiedzUsuń:*
Widziałam to pudełko na wielu blogach i przyznam, że jest naprawdę fajne - moim zdaniem w 100% warte swojej ceny, ponieważ zawiera ciekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuń