Poczuj wolność na własnej skórze | Avon - Woda perfumowana Free dla niej

Zapachy marki Avon znam od czasów gimnazjalnych, zawsze większość bardzo mi się podobała, więc często zamawiałam sobie z ich katalogu coś innego, gdyż lubię różnorodność. Ograniczanie się do jednego zapachu to nie moja bajka, tak już mam, lubię mieć wybór. :) Dziś chcę Wam przedstawić zapach, który skradł moje serce od pierwszego psiknięcia. To zapach wolności, to Avon Free. Zapraszam do czytania.

W zafoliowanym po brzegi fioletowo-różowym kartoniku znajduje się szklany flakonik. Nie taki zwyczajny, bardzo kobiecy z wypustkami z przodu, cieszący oko. Szeroka, czarna zatyczka z wybitą nazwą zapachu i logo producenta została stworzona w sposób, byśmy mogli stawiać na niej perfumy "do góry dnem", ale jeśli wolimy możemy je również postawić odwrotnie. Perfumy stoją stabilnie i ani myślą się przewrócić. :) Srebrny atomizer uwalnia zapach drobną chmurką, nie zacina się działa płynnie i nie można zarzucić mu braku precyzji. 

Avon Free to zapach z kategorii owocowo-orientalnej, idealny na okres jesienno-zimowy. Dodaje kobiecie energii, pewności siebie i pobudza zmysły. Sprawia, że czujemy się bardziej atrakcyjne i wyjątkowe. Zapach jest wyrazisty, lekko słodki i kwiatowy zarazem, ale nie duszący. W trakcie dnia pięknie rozwija się na skórze, staje się bardziej ciepły, otulający i jest całkiem trwały. Jest wyczuwalny zarówno przeze mnie jak i otoczenie przez max. 5h od momentu pierwszej aplikacji, potem zaczyna słabnąć i staje się ulotny. Na szczęście na ubraniach jest wyczuwalny przez kilka dni, co pozwala się nim dłużej cieszyć. Nutę głowy stanowi tutaj gruszka która wspaniale łączy się z nutami serca : magnolią, kwiatem pomarańczy i tygrysią lilią. W bazie odnajdziemy bursztyn i paczulę. Avon Free poleciłabym kobietom zdecydowanym i twardo stąpającym po ziemi.