Benton Fermentation Eye Cream - Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy

Skóra pod oczami wraz z wekiem potrzebuje coraz większego wsparcia, dlatego krem pod oczy to mój pielęgnacyjny niezbędnik. Priorytetem dla mnie jest opóźnienie procesów starzenia naskórka, tak więc znalezienie właściwego kremu to bardzo ważna sprawa.  Szperając dużo w internecie na temat polecanych kosmetyków do okolic oczu, trafiłam na krem Benton Fermentation, który od razu bez większego namysłu zamówiłam w drogerii internetowej notino.pl

Krem pod oczy został stworzony by zapewniać kompleksową pielęgnację przeciw oznakom starzenia się skóry. Ulokowany został w czarnej tubce ze srebrną nakretką, pod którą znajdziemy tradycyjnie wąską końcówkę. Opakowanie jest podatne na nacisk, tak więc nie ma problemu z wydobywaniem zawartości. Produkt posiada gęstą konsystencję o niewyczuwalnym zapachu. Krem nie należy do tanich, bo jego koszt wynosi 141,90zł , ale warto wziąć pod uwagę że mamy go w opakowaniu aż 30g, czyli jest go dwa razy więcej niż w standardowych kremach tego typu. Ja zakupiłam go na pół z mamą z obawy, że tak dużej pojemności nie byłabym zużyć w pojedynkę. I to była dobra decyzja, bo krem mimo gęstej formuły należy do wydajnych.

Dostępność :

• Benton Fermentation - Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy

Kosmetyk dobrze się rozprowadza i bardzo szybko wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy, także po chwili można przechodzić do wykonania makijażu. Krem optymalnie nawilża skórę pod oczami i lekko ją napina. Zawsze na noc aplikuję go pod oczami grubszą warstwą, a rano budzę się z wypoczętą i promienną skórą. Jeszcze zbyt wcześnie by wypowiedzieć się na temat jego działania przeciwzmarszczkowego, ale na pewno mogę potwierdzić, że póki co żadnych dodatkowych zmarszczek nie przybywa, a te które już są wydają się być subtelnie wygładzone. Co najważniejsze - nie uczula, nie podrażnia i nie szczypie w oczy.

Jaki obecnie krem pod oczy jest Waszym ulubieńcem ? Co polecacie?