Orphica - Odżywka do brwi BROW

Moje brwi na co dzień są niesforne i żyją własnym życiem. Ułożenie ich w odpowiedni sposób, by wyglądały idealnie to nie lada wyczyn. Na dodatek z powodu ciągłych prób nadania im odpowiedniego kształtu poprzez ciągłą depilację, stało się tak, że w jednym miejscu są widoczne ubytki, które muszę wypełniać cieniem bądź kredką, co powoli staje się męczące, szczególnie że włoski w tym miejscu nie chcą odrastać. Wobec tego postanowiłam złapać się ostatniej deski ratunku i wypróbować odżywkę do brwi Brow marki Orphica, która ma pomóc mi osiągnąć zamierzony cel - wzmocnić oraz sprawić, że brwi staną się pełniejsze. Czy rzeczywiście jest w stanie coś zdziałać ? O tym już za chwilę w poście.

Zanim jednak opowiem Wam o działaniu tego kosmetyku chciałabym pokazać Wam, jak pięknie firma Orphica pakuje przesyłki. Prawda, że na ich widok serce samo się raduje ? :) Bardzo lubię taką dbałość o detale i docenianie klienta. :) 

Wracając do bohatera dzisiejszego wpisu - odżywka ulokowana została w plastikowym, białym opakowaniu, zdobionym miętowymi akcentami i granatowymi napisami. Całość dodatkowo została zapakowana w tekturowy kartonik o podobnej szacie graficznej, która jest minimalistyczna, ładna i przyciąga wzrok. :) 

Odżywkę wyposażono w wygodny aplikator - przymocowaną do zakrętki skośnie ściętą pacynkę, dokładnie taką, jaką stosuje się przy błyszczykach do ust. Pozwala ona szybko i dokładnie rozprowadzić produkt na włoskach, wystarczy jedno pociągnięcie gąbeczką i sprawa załatwiona ! :) Preparat ma postać bezbarwnego, żelowego płynu, całkowicie bezzapachowego. Termin przydatności odżywki wynosi 6 m-cy od pierwszego otwarcia.

Dostępność:

• Orphica - Odżywka do brwi BROW

Stosowanie odżywki jest dziecinnie łatwe, ale żeby w miarę szybko zauważyć pierwsze efekty należy pamiętać o regularnych, codziennych aplikacjach preparatu. Kosmetyku używamy raz dziennie po uprzednim demakijażu, brwi muszą być suche i czyste. Ja zazwyczaj wykonuję tą czynność przed snem, odżywkę mam postawioną na szafce nocnej w zasięgu mojego wzroku, więc jeszcze nie zdarzyło mi się pominąć aplikacji. 

Według producenta pierwsze efekty dostrzegalne są już po 4 tygodniach stosowania i muszę przyznać, że rzeczywiście tak jest. Początkowo brwi naturalnie się przyciemniły i stały się bardziej wyraziste, natomiast w kolejnych tygodniach powoli zaczęły się zagęszczać, dzięki czemu na ten moment zażegnałam kryzys spustoszałych obszarów, wolne miejsca (luki w brwiach) ładnie się wypełniły, a ja nie muszę już właściwie nad nimi pracować tak bardzo jak na początku. Na chwilę obecną wystarczy, że delikatnie podkreślę łuk brwiowy i właściwie tyle w temacie. Odżywka również wzmocniła moje brwi, sprawiając tym samym że w ogóle nie wypadają. Nie należy się jej obawiać, gdyż jest bezpieczna i nie powoduje żadnych skutków ubocznych chociażby w postaci podrażnienia. Brwi stały się naturalnie gęste i są w zdecydowanie lepszej kondycji.