Make Me BIO - Woda różana

Woda różana to kosmetyk do którego często wracam, według mnie to taki kobiecy niezbędnik, o ile nie jesteśmy na nią uczulone i jej zapach nam odpowiada. Bardzo polubiłam ją za cudowne właściwości kojące, przeciwzmarszczkowe i nawilżające, chociaż walorów pielęgnacyjnych ma znacznie więcej. Dziś chcę Wam opowiedzieć o jednej takiej, którą zakupiłam w drogerii internetowej www.iperfumy.pl, a mianowicie wodzie różanej Make Me Bio. Zapraszam do czytania.

Woda różana zostaje nam podana w przezroczystym pojemniku (100ml), wykonanym z twardego tworzywa. Butelka zakończona jest czarnym, prążkowanym korkiem, wyposażonym w wygodny atomizer, który do samego końca działa sprawnie i nie zacina się, podając zawartość drobną mgiełką. Szata graficzna kosmetyku jest prosta, schludna, utrzymana w różowo-białej tonacji z czarnym nadrukiem. Produkt posiada wodnistą, przezroczystą konsystencję i bardzo ładny, świeży zapach róży damasceńskiej. Wiem, że nie będzie on każdemu odpowiadał, sama kiedyś za takimi nutami zapachowymi nie przepadałam, ale od pewnego czasu się z nimi polubiłam i absolutnie mi nie przeszkadzają.


Dostępność :

• Make Me Bio - Woda różana intensywnie nawilżająca

Woda różana ma to do siebie, że jest kosmetykiem uniwersalnym i może być wykorzystywana na wiele sposobów. Jest świetnym zamiennikiem toniku do twarzy. Stosuję ją codziennie rano i wieczorem po wcześniejszym dokładnym oczyszczeniu twarzy. Kosmetyk działa tonizująco, przywraca naskórkowi odpowiednie pH, ładnie odświeża i wspomaga naturalne procesy regeneracyjne skóry, a także lekko ją nawilża. Można ją również wykorzystać do rozrabiania maseczek w proszku, wówczas ich działanie zostanie spotęgowane. Zdarza mi się również spryskać nią twarz zaraz po wykonaniu pełnego makijażu - ładnie scala wszystkie warstwy i znosi efekt pudrowości. Ale to nie wszystko... woda różana świetnie sprawdzi się także latem do odświeżania cery w upalne dni. Co więcej - nie podrażnia i nie wyrządza krzywdy mojej cerze, ale trzeba uważać, bo niektórych może uczulać (skóra będzie reagować pieczeniem) więc nie u każdego może się sprawdzić. I nie dotyczy to akurat tylko tej wody różanej, ale również każdej innej. :)