Jakiś czas temu marka Avon podarowała mi w prezencie kilka kosmetyków zwanych bestsellerami. Na pierwszy ogień postanowiłam wziąć cienie do powiek z gamy True Colour, dobrane kolorystycznie w sam raz na przywitanie wiosny. Czy to się sprawdza ? Przekonajmy się :)
W czarnej, błyszczącej kasetce o kwadratowym kształcie z lekko zaokrąglonymi bokami i wytłoczonym na wierzchu logo marki zamknięto 4 cienie do powiek. Obok nich znajduje się również dwustronna pacynka - z jednej strony aplikator jest bardziej jajowaty, z drugiej zaś okrągły. Kasetka została wyposażona również w lusterko, za co ogromny plus. Trzeba przyznać, że całość prezentuje się bardzo elegancko, czyż nie ?
Kolory cieni są odpowiednio ponumerowane, jednak to nie znaczy, że musimy ich w takiej kolejności używać. Puśćmy wodze fantazji i bawmy się kolorami, a co ! ;) W kasetce mamy 4 kolory :
- Jedyneczka to biały cień, jednak nie taki zwykły, bowiem zawiera całkiem sporo opalizujących na niebiesko drobinek, które subtelnie migoczą na powiece.
- Dwójeczka to nic innego jak jasna, pastelowa zieleń, lekko satynowa.
- Trójeczka to mój ulubiony kolor - śliczny, nieco łosiowy róż, również satynowy.
- Czwóreczka - czarny mat.
Cienie charakteryzują się całkiem dobrą pigmentacją i przyjemną konsystencją. Dobrze współpracują z powieką, łatwo się aplikują i nie osypują się zbytnio. Jako posiadaczka tłustych powiek zawsze obowiązkowo nakładam je na bazę - wówczas przetrwają na powiece spokojnie od rana do wieczora. Nie muszę nanosić żadnych poprawek, ładnie się prezentują na oczkach. Niestety z uwagi, że są to głównie pastele (pomijając czerń), ciężko mi ująć kolory na zdjęciach, dlatego nie mogę Wam pokazać swatchy. Wykonując makijaż tą paletą uzyskamy delikatny, dziewczęcy look, idealny na co dzień.
Mieliście może styczność z cieniami do powiek Avon ?
Mam te cienie i jakoś nie przypadły mi do gustu :(
OdpowiedzUsuńLubię produkty od avon ale cieni nie miałam przyjemności testować ;)
OdpowiedzUsuńMiałam inną wersję tych cieni, średnio napigmentowane...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
ładna paleta cieni jednak to nie moje kolory
OdpowiedzUsuńCałość prezentuje się ładnie, ale nie są to moje kolory :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze cieni od Avon. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka różnych paletek od Avonu,ogólnie je lubię,ale na tle innych które używam,są całkiem średnie :)
OdpowiedzUsuńPaletki z Avonu mają ładną pigmentacje :)
OdpowiedzUsuńKompozycja kolorów jest bardzo ładna, jestem ciekawa jak wyglądają na oku.
OdpowiedzUsuńJa tych kosmetyków nie używam bo mam lepsze w swoim zestawie.
OdpowiedzUsuń