OPIS PRODUKTU
BB Krem to kosmetyk o 7
natychmiastowych działaniach: wypełnia zmarszczki i bruzdy, ożywia
cerę, by uzyskać w 100% naturalny efekt,tuszuje niedoskonałości,
niweluje zaczerwienienia, rozjaśnia przebarwienia, nawilża skórę, chroni
przed działaniem promieni UVA/UVB i niekorzystnymi czynnikami
zewnętrznymi.
Działanie :
• wypełnia zmarszczki i bruzdy• ożywia cerę, by uzyskać w 100% naturalny efekt
• tuszuje niedoskonałości
• niweluje zaczerwienienia
• rozjaśnia przebarwienia
• nawilża skórę
• chroni przed działaniem promieni UVA/UVB i niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt otrzymujemy w kartoniku, który fabrycznie od nowości zabezpieczony jest w całości folią. Jego wnętrze skrywa smukła, dość poręczna tubka. Opakowanie wyposażono w dozownik, typu pompka, który działa płynnie, nie zacina się i dawkuje odpowiednią porcję kosmetyku. Szata graficzna jest typowa dla linii Serum Vegetal - miła dla oka oraz estetyczna. Konsystencja kremu BB jest podobna do tradycyjnych podkładów - nie za lekka, niezbyt rzadka o beżowej barwie. Zapach jest bardzo przyjemny, jakby lekko perfumowany, utrzymuje się dłuższą chwilę na skórze.
Propozycja od Yves Rocher, czyli krem BB to produkt, którego niestety trzeba się nauczyć. O co chodzi ? Oczywiście o jego rozsmarowywanie - tą czynność należy wykonywać dość szybko, bo w przeciwnym razie dorobimy się na twarzy zacieków. Jeśli jednak się z tym uporamy w prawidłowy sposób - uzyskamy równomiernie pokrytą cerę o wyrównanym lekko kolorycie bez efektu maski. Krem BB zapewnia delikatne krycie, ładnie stapia się ze skórą, dzięki czemu wygląda naturalnie. Twarz po jego użyciu jest gładka oraz miła w dotyku. Nie zauważyłam, by produkt wykazywał działanie komedogenne czy acnegenne. Podczas aplikacji nie roluje się oraz nie sprawia innych kłopotów. Utrzymuje się na skórze około 6-7h. Niestety nie nacieszę się nim zbyt długo, ponieważ jego kolor jest dla mnie odrobinę za ciemny.
Zapraszam Was do zapoznania się z ofertą Yves Rocher.
dla mnie to pewnie też byłby za ciemny, jestem strasznym bladziochem
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciemny :D nie widziałam go jeszcze
OdpowiedzUsuńJakoś nie do końca mnie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńnie slyszałam o tym kremie:)
OdpowiedzUsuńGdy by był jaśniejszy byłby idealny dla mnie.
OdpowiedzUsuńZ tej firmy jeszcze nic nie miałam, za kremami BB nie przepadam więc się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kolorówki z tej firmy
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę za ciemny.
OdpowiedzUsuńDObrze wiedzieć,ponieważ wcześniej nie widziałam tego produktu;)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, szkoda ze może zrobić zacieki na twarzy
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się dobrać do Yves Roche. Może i dobrze, bo po recenzjach widzę, że ich kosmetyki mają tyle plusów ile minusów.
OdpowiedzUsuńKolory kosmetyków kolorowych YR zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię YR chociaż ostatnio zawiodłam się na ich szmince ochronnej, która ani zapachu nie miała wyjątkowego, ani działania... :<
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję Ci za miły komentarz ;) Bardzo się cieszę że nowe zdobienia również przypadły Ci do gustu ;) Uwielbiam kremy bb i cc za ich nawilżającą formułę. A próbowałaś nakładać go gąbeczką? może wtedy byłby łatwiejszy we współpracy? Faktycznie trochę ciemny....
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, lubię dobre kremy Bb :-)
OdpowiedzUsuńWciąż szukam idealnego BB :)
OdpowiedzUsuńNe znam :]
OdpowiedzUsuńRzadko używam takich produktów, najczęściej minerały
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim wcześniej, ale nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńNie zwróciłam uwagi na ten krem, kiedy odwiedzałam ostatnio Yves Rocher. Może go nie było :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to widzę, że odcień za ciemny. Ale i tak bym sie nie skusiła, miałam kiedyś taką próbkę bb i nie ciężko go było rozprowadzić na skórze. Zrobiły się plamy i musiałam wszystko zmywać, myślę, że z tym miałabym podobne problemy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie odcień jednak jest tez za ciemny, ja jestem ogromnym bladziochem! :)
OdpowiedzUsuńBlog z bajkowymi i fantasy sesjami zdjęciowymi.
Nowa sesja zdjęciowa pt. "Snow white":
http://moooneykills.blogspot.com/2015/09/snow-white.html
Szkoda, że jest za ciemny, bo wydawałby się fajny i lekki, a i trwałość, jak na BB, ma całkiem dobrą :) Z Yves Rocher lubię perfumy i to je najczęściej wybieram - nie miałam jeszcze "kontaktu" z pielęgnacją ani kolorówką :)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie używam kremu na niedoskonałości SPF15 i jest świetny :D wszystko pięknie kryje, nie jest za ciemny i nie wysusza cery :) o tym jeszcze nie słyszałam, ale byłby zdecydowanie dla mnie za ciemny :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://madeleineee1994.blogspot.com/2015/09/pastelowa-rozkosz.html
Nie znałam go wcześniej:)
OdpowiedzUsuńKolor ma bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńOdcień i dla mnie byłby za ciemne zapewne , bo też białolicą osóbką jestem :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu ale obietnice są duże ,chciała bym go kiedyś sprawdzić na sobie.
Uwielbiam tubki z pompką ♥ Dla mnie będzie za ciemny ;-;
OdpowiedzUsuńKolor może i byłby dobry, ale mimo wszystko cena 70 zł mnie przeraża...
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że nie zapycha :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam żadnego kremu BB, jakoś to chyba nie dla mnie jest :)
OdpowiedzUsuńkremy BB są zdecydowanie nie dla mnie, moja skóra ciągle szaleje i potrzebuje ekstra kryvcia
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam.
OdpowiedzUsuńWidzę że nawet przyzwoity ten BB.
OdpowiedzUsuńMoże przy następnym zamówieniu skorzystam :)
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu produktów.:)
OdpowiedzUsuńszkoda, że jest taki ociupeńki :P
OdpowiedzUsuńNiestety kolory by mi nie odpowiadały - jestem na niego za blada ;__; Bardzo lubię kremy BB mimo tego, że mam trądzik - wolę nie obciążać mojej skóry, żeby potem nie kaprysiła podwójnie :C
OdpowiedzUsuńwyglada calkiem interesujaco :)
OdpowiedzUsuńwyglada calkiem interesujaco :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawy kosmetyk, fajnie że ma sensowny filtr :) Szkoda tylko, że odcień dla mnie za ciemny - ja jestem bardzo jasna :(
OdpowiedzUsuńZ kolorówki YR miałam jedynie tusz do rzęs:)
OdpowiedzUsuńPoza próbkami kremów,nie testowałam nic z YR :)
OdpowiedzUsuńJa powolutku zapoznaję się z ich ofertą :) Karta Klienta to jest to ;)
OdpowiedzUsuńA ten BB mnie kusi zdecydowanie - mógłby być alternatywą dla minerałków na bardziej leniwy dzień ;)
uwielbiam kremy BB ;)
OdpowiedzUsuńFajnie jakby był trochę jaśniejszy :)
OdpowiedzUsuńInteresująca propozycja. Nie zauważyłam tego kremu jak dotąd przeglądając produkty Yves Rocher w Internecie ;) Mam nadzieję, że firma ta dorobi dla nas, posiadaczek jasnych cer, odpowiednie odcienie pasujące również nam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję za wizytę na moim blogu.
Miałam inny z YR
OdpowiedzUsuńUwielbiam kremy BB:) Może się kusze na ten:)
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko
A ja cały czas z YR nic nie miałam ;/
OdpowiedzUsuńO ciekawy produkt! :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kremami BB.
OdpowiedzUsuńOdcień by mi jak najbardziej podpasował :)
OdpowiedzUsuńteraz juz uzywam cos mocniejszego bb w lecie :)
OdpowiedzUsuńKremy BB , nie dla mnie ;( nie tuszują popękanych naczynek niestety ;(
OdpowiedzUsuńFajnie by się sprawdził latem ;) teraz preferuje mocne podkłady ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńGreat review. I am in such long time for searching BB cream and this seems could be the one :)
OdpowiedzUsuńLubię tę firmę, ale tego kremu jeszcze nie znam ;)
OdpowiedzUsuńszkoda że na twarzy nie pokazałaś;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam go wcześniej.
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale kosmetyki YR nawet się u mnie dobrze sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńPóki co nie miałam nic z YR.
OdpowiedzUsuńniestety kosmetyki z YR ni są mi jeszcze znane
OdpowiedzUsuńWolę jednak odkłady bo mocniej kryją.
OdpowiedzUsuńNie lubię kremów BB :/
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nim słyszę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego kremu BB z tej firmy ale ogólnie uwielbiam kosmetyki pielęgnacyjne z tej firmy i często sobie zamawiam wielką pakę kosmetyków jak trafię na jakiś fajny kod rabatowy :)
OdpowiedzUsuńWczoraj pierwszy raz bylam w Yves i wyszlam tylko z jedna rzecza :-) ogolnie mialam problem z wyborem i zeby nie popasc ze skrajnosci w skrajnosc postanowilam wziac tylko to o czym czytalam i wiedzialam ze bedzie strzalem w 10 :-) padlo na szampon volume z malwa :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam styczności z tym kremem BB. Jedyny jakiego używałam to BB garniera ale on raczej jest słaby... Ostatnio odkryłam Krem BB Skin79 i rozważam jego zakup. To azjatycki kosmetyk, który jest bardzo łagodny dla skóry a jednocześnie ładnie kryje. Używałaś go kiedyś?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł mieli z tym opakowaniem, ale jako, że jestem bladziochem to raczej go nie wypróbuje..:(
OdpowiedzUsuń