Maski do włosów, o której dziś chcę Wam napisać kilka słów chyba raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. Jest tak słynna, że pewnie przewinęła się przez ręce większości włosomaniaczek. Mnie co prawda - nigdy nie kusiła, ale gdy otrzymałam ją w prezencie - postanowiłam spróbować jej działania. Ciekawi co z tego wynikło ? W takim razie zapraszam do dalszej części posta.
Kallos Latte zamieszkuje sobie w przezroczystym pojemniku o poj. 275ml. Dostępna jest również w większym - 800ml opakowaniu, ale ja zdecydowanie wolę te mniejsze pojemności, po prostu łatwiej mi je zużyć. A nie wiem czy wiecie - maski do włosów szybko mi się nudzą, jest ich całe mnóstwo na rynku kosmetycznym, a ja chciałabym poznać dosłownie każdą, stąd też niebywale rzadko się zdarza, by jakieś produkty odżywcze do włosów zostały zakupione przeze mnie ponownie. Wracając do tematu - to, co urzekło mnie w Kallos Latte to pyszny zapach maski - jest słodki, wydaje się być nawet lekko przesłodzony i kojarzy mi się z ... śnieżką, cóż za pychota ! :) Konsystencja jest średnio gęsta, barwy białej. Produkt należy zużyć w ciągu 12 m-cy od otwarcia.
Dostępność :
Moje włosy należą do średnioporowatych, a przez zaniedbanie w ostatnich tygodniach stały się suche i zniszczone na końcach, przez co również łatwiej się plączą i trudniej rozczesują. Maska Kallos Latte pokrywa kosmyki taką śliską powłoką, która jest wyczuwalna już na etapie jej spłukiwania. Po jej zastosowaniu włosy zdecydowanie lepiej się rozczesują, są jedwabiste w dotyku, optymalnie nawilżone i zabezpieczone przed utratą wilgoci. Z kolei po wyschnięciu nabierają lekkości, stają się sypkie, podatne na układanie i lekko wygładzone na długości. Kosmetyk nie obciąża włosów i nie wzmaga ich przetłuszczania. Ciężko jednak ocenić mi jego wydajność, gdyż używam go sporadycznie. Maskę obecnie najtaniej możecie dostać np. w drogerii internetowej iperfumy.pl :)
Lubiłam tę maskę, zapach boski ;)
OdpowiedzUsuńMam maskę z kallosa z kreatyną i jestem z niej zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Też wolę mniejsze opakowania, nie mam gdzie tego trzymać :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją! Mój numer jeden :)
OdpowiedzUsuńMiałam i całkiem miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie takiej używam. Jest emolientowa, ale i proteinowa. Na moje zniszczone kosmyki idealna.
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam maski tej marki :)
OdpowiedzUsuńNie używałam masek z tej firmy,ta o której piszesz wydaje się godna zainteresowania :-)
OdpowiedzUsuńMój ukochany Kallos-to najlepsza maseczka, jakiej używałam dotychczas :D Teraz testuję szampon i równiez polecam :D
OdpowiedzUsuńMaski kallosa są bardzo dobre. Miałam jedną i niedługo zamierzam też do niej wrócić ;)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Wersji Latte nie miałam jeszcze. Obecnie mam drugie opakowanie Omega,którego uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńMam tą maseczkę :)
OdpowiedzUsuńZnam, kocham :) Uwielbiam działanie tej maseczki. Naprawdę hit... i to od lat! Mam ją obecnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Już parę osób polecało mi tę maskę,więc muszę ją przetestować ❣
OdpowiedzUsuńCiekawa i może chętnie ją kiedyś przetestuję. Teraz jednak mam sporo produktów do włosów i trzeba je ładnie zużyć :D
OdpowiedzUsuńto jedna z moich ulubionych masek, gdy kupuję kallosa to zawsze w największym, litrowym baniaku :)
OdpowiedzUsuńTo kultowa maska,ale jeszcze tego wydania nie miałam
OdpowiedzUsuńO Latte z "KALLOSA" słyszałam już bardzo wiele, przede wszystkim pozytywnych opinii - do tej pory, jednak nie zdecydowałam się jeszcze na jej zakup ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tę maskę oraz wersję karatynową. Obie okazały się bublami.
OdpowiedzUsuńKiedyś go uwielbiałam, ale później jakoś przestał dobrze działać na moich włosach :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy maski Kallosa :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajne, lubię ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sk-artist.blogspot.com
Pierwszy raz sie spotykam :O Nie znam zupełnie :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/trendionpl-mydekowe-inspiracje.html
Nie lubię ani Latte, ani Milk Kallosa. Chociaż działają świetnie, to ten zapach po prostu mnie męczy... :(
OdpowiedzUsuńKilka lat temu nie bardzo się z nią polubiłam, ale teraz chętnie bym do niej wróciła i zobaczyła jak się spisze :)
OdpowiedzUsuńJa dapiero zaczynam poznawac sie z marka Kallos
OdpowiedzUsuńA ja nie poznałam jeszcze tej maski, choć pewnie niedługo się to zmieni :)
OdpowiedzUsuńByła to moje pierwsza maska Kallos ale u mnie akurat najsłabiej się sprawdziła a miałam ich już kilka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym ją przetestować :)
OdpowiedzUsuńNie miałam:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Znam i bardzo lubię :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam te maski :-)
OdpowiedzUsuńLatte to chyba moja ulubiona maska kallos ale bardzo drażni mnie jej zapach.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją kiedyś i lubiłam :)
OdpowiedzUsuńmiałam ;) chyba do niej wrócę... kochałam zapach!:)
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie jej zapach<3
OdpowiedzUsuńMam maskę Milk i uwielbiam <3 ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ją dzisiaj kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńmiałam już kilka masek z tej firmy ale tej jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuńMiałam bananową ale tej jeszcze nie. Zapach musi być nieziemski :)
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
Niestety Latte mnie rozczarowała. Miałam litrowy słój i większość poszła do kosza :(
OdpowiedzUsuńużywałam innej maski Kallosa i byłam zadowolona :) być może skuszę się i na tą ;)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam maski z Kallosa.
OdpowiedzUsuń:*
Miałam tą maskę i była ok, jednak bardziej przypadła mi do gustu ta keratynowa :)
OdpowiedzUsuńTej nie miałam, ale miałam jakieś inne maski tej marki i nie sprawdziły się u mnie, więc na razie kolejnej nie dam szansy.
OdpowiedzUsuńNie stosowalam tej marki ale widzę sama dobre opinie ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej jeszcze :)
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze,że ją miałam, ale w ogóle nie użyłam tylko oddałam znajomej, teraz żałuję,że nie spróbowałam
OdpowiedzUsuńTo jedna z moich ulubionych masek <3
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić tą maskę!!!
OdpowiedzUsuńMasaka znajduję się na mojej liście zakupów zdecydowanie, dzięki Kochaba :*
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maseczki, ale podobnie jak ty chcę wypróbować wszystkie :D Gdy nadarzy się taka okazja, na pewno z niej skorzystam i ją wypróbuję, jednak jest to ciężkie. Gdy jestem w sklepie i widzę maseczkę do włosów na promocji kupuję ją a nie kupię drugiej dopóki nie wykorzystam pierwszej :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
Nie słyszałam o tym produkcie, ale uwielbiam testować takie maski, zwłaszcza od momentu, kiedy zaczęłam farbować włosy :) charlizerose.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMiałam i lubię, ciągle kupuje nowego Kallosa 😊
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej dużo dobrego, ale jeszcze jej nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Jak wykończę zapas, na pewno po nią znów sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJuż wiele razy słyszałam o tej masce, a jednak do tej pory nie zdecydowałam się jej przetestować. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Pięknie pachną:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jej zapach, jest boski!
OdpowiedzUsuńlubię maski i odzywki tej firmy:)
OdpowiedzUsuńTiu tiu tiu, widzę, że to idealna maska dla moich włosów :)
OdpowiedzUsuńLubię stosować różne maski do włosów :)
OdpowiedzUsuńLubię maski ale do Kallosa to raczej nie wrócę :P
OdpowiedzUsuńMaska znana mi i myślę,że jest okej :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o niej tyle dobrego :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie przekonam się do tej marki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post, PAULYENN ♡
Miałam tą maskę i nie sprawdziła się kompletnie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie znam, nigdy takowej nie miałam.
OdpowiedzUsuńchętnie bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Zdecydowanie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Przyznam szczerze, że kiedyś wpadła mi w ręce jakaś maska Kallos, ale efekty nie były zbyt szałowe :) Jeśli chodzi o kosmetyki regenerujące to najbardziej lubię serię HELP z inoar'u :) Używałam jej po farbowaniu i ciągłym prostowaniu- błyskawicznie odżywiła włosy i dodała zdrowego blasku.
OdpowiedzUsuńMam zniszczone włosy, chętnie wypróbuję tę maskę, ciekawi mnie jej zapach ^^
OdpowiedzUsuń