Strony

niedziela, 14 września 2014

Alterra | Peeling pod prysznic - Papaja i ekologiczny kokos

Będąc w Rossmanie skusiłam się kiedyś na peeling pod prysznic. Jako, że lubię produkty Alterry nie mogłam przejść obok niego obojętnie. Jeśli jesteście ciekawe jak się sprawdził, to zachęcam do dalszej lektury. :)




Łagodny efekt peelingu z zastosowaniem kokosu o czarodziejskim zapachu Morza Południowego. Każda skóra zasługuje na indywidualną pielęgnację. Delikatny peeling pod prysznic Alterra oczyszcza skórę dzięki łagodnym substancjom powierzchniowo czynnym na bazie cukru; ekologiczne wiórki kokosowe usuwają delikatnie obumarłe komórki skóry, pozostawiając uczucie sprężystości i gładkości. Czysty ekstrakt z ekologicznego aloesu i roślinna gliceryna dostarczają dodatkowego nawilżenia i pielęgnacji. Słoneczny zapach egzotycznego orzecha kokosowego i owocowej papai oczarowuje zmysły i zamienia łazienkę w wyspę Morza Południowego.

Skład :
Aqua, Alcohol*, Glycerin, Cococ-Glucoside, Cocos Nucifera Fruit*, Xanthan Gum, Glyceryl Oleate, Silica, Disodium Cocoyl Glutamate, Carica Papaya Fruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder*, Parfum**, Limonene**, Sodium Cocoyl Glutamate, Alcohol, Citric Acid.
* Ingredients from certified organic agriculture.
** From natural essential oils. 


Opinie na KWC klik

  

Peeling ma konsystencję żelową, przezroczystą w której zatopione są małe drobinki oraz wiórki kokosu. Zapach nie każdemu może odpowiadać, dlatego że wyczuwalna jest nuta alkoholu. Mi akurat to nie przeszkadza, ale dla innych może stanowić problem.


Peeling znajduje się w miękkiej tubie, dzięki czemu łatwo go wydobyć. Otwór jest odpowiedni, więc nie musimy obawiać się, że wylejemy zbyt dużo produktu.


Produkt ten mile mnie zaskoczył. Stosuję go głównie na skórę szyji i dekoltu, w celu złuszczenia martwego naskórka. Jeśli dłużej pomasujemy skórę, to czuć drobne, ale ostre drobinki ścierające. Skóra po tym peelingu jest miła w dotyku oraz wygładzona. Nie odnotowałam nawilżenia, ale dla mnie to nie problem, bo zawsze nakładam po myciu Oliwkę Babydream.

Próbowałam również używać go w inny sposób, czyli poprzez dodanie odpowiedniej porcji do peelingu kawowego. W tej kwestii kompletnie się nie sprawdził, gdyż taka mieszanka skutecznie 'podbiła' woń alkoholu. Wyobrażacie sobie ten zapach ? To tak, jakby do peelingu kawowego dolać wódki.

Podsumowując... Jeśli chodzi o peeling stosowany solo, to jestem jak najbardziej na TAK, ale nie wiem czy kupię go ponownie, gdyż bardzo lubię testować nowości. :)

51 komentarzy:

  1. Nie miałam tego produktu ale coraz częściej zauważam na półkach tą firmę. Kiedyś ją omijałam, niesłusznie pewnie bo niektóre produkty mają w porządku.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam jeszczwe nigdy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Opis producenta jest bajeczny. Mysle, że przy następnych zakupach w rossmanie rozejrze się za nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kończę swoją tubkę i polubiłam się z nim nawet. Niektórzy sądzą, że marny z niego zdzierak jednak według mnie te drobinki ścierające (nie mówię tutaj o wiórkach kokosowych) są wystarczająco ostre ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawił mnie ten kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię ten peeling i jedyne co mi w nim przeszkadza to właśnie ten alkohol. W ogóle po co alkohol w peelingu to ja nie wiem...Po tym peelingu nakładam na całe ciało oliwkę babydream. Jak go zużyję to raczej nie kupię go drugi raz przez alkohol...hitem są wiórki kokosowe. Bardzo fajny bajer:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten peeling i jest całkiem przyjemny jak za tę cenę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawie wygląda ten peeling. Jestem ciekawa czy są także inne warianty zapachowe, bo za kokosem nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam w Rossmanie, ale ten alkohol w składzie to jakaś pomyłka

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa jestem jak pachnie ten produkt. Nuta alkoholu jest bardzo wyczuwalna? :-)
    Lubię kokosowe zapachy.. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach alkoholu jest delikatny, ale wyczuwalny :)

      Usuń
    2. Wypróbuję, może nie będzie mi przeszkadzał. ;-)

      Usuń
  11. nigdy nie miałam, za to z alterry nie dawno kupiłam szampon i odżywkę i jestem ciekawa jak się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię żelowe konsystencje kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mialam, ale musze przyznac, ale fajnie, ze u Ciebie sie spisal :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mmm papaja i kokos, nawet mimo tej nutki alkoholu musi pięknie pachnieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie za bardzo lubię takie zapachy :D Tak jak mam mgiełkę waniliową no a czuć wyraźnie alkohol i wszystko on psuje :D

    OdpowiedzUsuń
  16. nie miałam, ale skład ma bardzo przyzwoity, mi alkohol nie przeszkadza, więc chyba się na niego skuszę, jak zużyję moje peelingi ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam go i bardzo lubię.Co prawda nie jest to super zdzierak,ale jest bardzo przyjemny i uwielbiam zapach :) Dodaję do obserwowanych i pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam ,ale wypróbuję :-)
    Może obserwacja? zacznij i daj u mnie znać:

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubie takie pachnidełka pod prysznic, ciekawa recenzja :D

    Zapraszam do obserwacji oraz komentowania w wolnych chwilach... Zawsze jest to dla mnie motywujące :D
    Dziękuje też za pozostawiony już komentarz :*

    http://patrycjaleto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie dla mnie produkty z alkoholem tak wysoko w składzie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow, przepieknie wyglada!! :):):) Ale nie lubie zapachu kokosu niestety.

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam pomarańczową wersję i podobała mi się jako żel pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  23. lubię alterre, ale niewiele produktów jej mam - tego jeszcze nie próbowałam :) dziękuję za odwiedziny, zostaję na dłużej i pozdrawiam

    www.panikosmetyczna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie lubię gdy w zapachach wyczuwa się woń alkoholu :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jakoś tak za kokosem nie przepadam... Co do zapachu, to kawę z wódką jestem w stanie sobie wyobrazić :P. Tzn. ja lubię pić akurat z amaretto :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo jestem ciekawa zapachu, chyba przy najbliższej wizycie w Rossmanie sprawdzę jak pachnie (uwielbiam kokosowy zapach!) Świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem zaskoczona, że widać w nim wiórki kokosowe :)

    OdpowiedzUsuń
  28. sama z ciekawości wypróbuję;)

    _____________________
    a u mnie?
    fashion w żółci i bieli;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam produkty firmy alterra, ale nie miałam okazji tego peelingu jeszcze wypróbować, na pewno znajdzie się on na mojej liście zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  30. peelingu z Alterry jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. I love anything herbal.Would you like to follow each other on
    GFC, Google+ & Bloglovin? Lemme know & lets keep in touch!


    X
    http://subhamrai.blogspot.in/

    OdpowiedzUsuń
  32. lubię zapach kokosa o to bardzo. Akurat mam swój peeling na wykończeniu to chyba wiem po co już sięgnę w rossku :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja ostatnio kupiłam szampon tej firmy i jak na razie jestem mega zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Tego peelingu jeszcze nie miałam, ale uwielbiam kokosowe kosmetyki, więc może się skuszę. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  35. Trochę szkoda, że zawiera ten alkohol, ale mimo wszystko może kiedyś go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  36. uyyy u mnie bedzie wysuszal skoro ma taki skladzik a szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  37. Jakoś nie widziałam go wcześniej, muszę się przyjrzeć w trakcie najbliższych zakupów. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Miałam inną wersję tego peelingu i była okropna :) Ten też mam gdzieś ale w zapasach, jeszcze nie używałam, mam nadzieję że będę zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Jestem bardzo ciekawa tego produktu :) Muszę go wypróbować !

    OdpowiedzUsuń
  40. stosuję i bardzo sobie chwale :)

    OdpowiedzUsuń
  41. już wiem co zakupie przy okazji następnej wizyty w rossmanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Do zakupu tego produktu skłoniła mnie b. dobra opinia o marce Alterra, jaka od jakiegoś czasu krąży po Internecie. Niestety już po pierwszym użyciu okazało się, że to totalna klapa.

    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję, liczę na rewanż.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !