Opis produktu
Chroni skórę
przed wysuszeniem oraz destrukcyjnym działaniem enzymów niszczących
włókna kolagenowe, stymuluje procesy rewitalizujące w skórze.
Użyte w balsamie substancje aktywne gwarantują, że skóra wolniej ulega procesowi starzenia, jest nawilżona, odpowiednio natłuszczona, wygładzona, jędrna i napięta. Odzyskuje elastyczność, młody, zdrowy wygląd.
Użyte w balsamie substancje aktywne gwarantują, że skóra wolniej ulega procesowi starzenia, jest nawilżona, odpowiednio natłuszczona, wygładzona, jędrna i napięta. Odzyskuje elastyczność, młody, zdrowy wygląd.
Składniki: Aqua,
Lavandula Angustifolia, Flower Water*, Phytosqualan, Glycerin, Olea
Europea (Olive) Fruit Oil (and) Hydrogenated Vegetable Oil, Olive Oil
Eco*, Vitis Vinifera Oil, Zea Mays Starch*, Cetearyl Olivate, Sorbitan
Olivate, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Chamomilla Recutita Flower
Extract*, Cetearyl Alcohol, Althea Officinalis Root Extract*, Acacia
Decurrens Flower Wax, Tocopherol, Sodium Dehydroacetate, Zingiber
Officinalis Root Extract*, Xantan Gum, Lavandula Officinalis, Cymbopogon
Schoenanthus, Dehydroacetic acid, Benzyl alcohol, Potasium Sorbate,
Sodium Benzoate.
* surowce z certyfikatem organiczności
* surowce z certyfikatem organiczności
Dostępność TUTAJ.
Balsam umieszczony jest w wygodnym, higienicznym opakowaniu typu airless. Pompka chodzi płynnie, nie zacina się, nie sprawia żadnych problemów i wydobywa odpowiednią ilość produktu. Konsystencja balsamu jest lekka, niezbyt gęsta i niezbyt rzadka. Zapach jest bardzo intensywny, mocno cytrusowy, kojarzący mi się z cytryną, który po aplikacji na skórze nieco łagodnieje i staje się przyjemny, orzeźwiający.
Balsam ze względu na swoją lekką formułę będzie idealny na okres letni. Dobrze rozprowadza się na skórze, pozostawiając białą warstwę, która znika podczas nakładania. Od razu zaznaczam, że produkt ten nie bieli, nie podrażnia oraz nie pozostawia lepkiej powłoczki. Wchłania się niemalże błyskawicznie, więc będzie dobrą opcją dla osób, które nie lubią czekać. Skóra po jego zastosowaniu jest miękka, taka jakby aksamitna w dotyku, delikatnie napięta oraz nawilżona. Sam produkt jest bardzo wydajny, co przemawia na jego korzyść. Minusów żadnych nie odnotowałam.
Podsumowując jest to bardzo ciekawy kosmetyk o interesującym składzie. Jeśli lubicie pielęgnację naturalną to myślę, że będziecie zadowoleni. Produkt ten posiada certyfikat ECOCERT. :)
Więcej ciekawych produktów możecie zakupić na stronie Lawendowy Sklepik.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
oraz na allegro ---> KLIK <---
Produkt wydaje się ciekawy, a to że posiada certyfikat jest jak dla mnie tylko na plus :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wcześniej poznać tego balsamu :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie ten balsam, uwielbiam naturalne produkty :) Na pewno bliżej się nim zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuję ;)
lubi ich kosmetyki wlasnie napsialem reckę serum witamin c z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńmysmilelile.blogspot.com
Świetny produkt jeszcze o nim nie słyszałam <3
OdpowiedzUsuńMam kilku ulubieńców z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy zapach by mi się spodobał czasem zapach lawendy i róż uważam za super a czasem nie mogę go znieść
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt naturalny:)
OdpowiedzUsuńciekawe czemu tak dużo sklepów z naturlanymi komsetykami ma w skłądzie lawende??:)
OdpowiedzUsuńchętnie poznam produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPomyślę o nim jak zrobi się cieplej :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że może sprawdzić się w sezonie letnim :-)
OdpowiedzUsuńNice product!
OdpowiedzUsuńO na lato w sam raz :]]
OdpowiedzUsuńLubimy balsamy o łagodnym zapachu, czasem nawet wolimy aby był bezwonny :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Ava są podobne bardzo dobre, recenzja to potwierdza :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym produkcie. Wygląda bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńFajny, lekki balsamik:) Zainteresowałaś mnie;))
OdpowiedzUsuńJednak wolę coś bardziej treściwego.
OdpowiedzUsuńJa własnie zaopatrzyłam się w balsam do ust z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńWygląda super :))
OdpowiedzUsuńW aktualnym sezonie preferuję bardziej treściwe kosmetyki do pielęgnacji ciała, ale bardzo lubię markę AVA, mają fajne produkty, szczególnie do pielęgnacji twarzy, więc może latem skuszę się na ten balsam :)
OdpowiedzUsuńDUŻY PLUS ZA CERTYFIKAT :)
OdpowiedzUsuńlubię tę markę, co prawda akurat tego produktu nie testowałam, ale z innych jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt. Lubię balsamy, które szybko się wchłaniają :)
OdpowiedzUsuńI ja również ;) nie lubię czekać aż balsam się wchłonie, a zostawianie lepkiej skóry - okropieństwo! Cenny uwagi produkt ;)
OdpowiedzUsuńgdyby nie ogromne zapasy pewnie pokusiłabym się na niego od razu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten cytrusowy zapach:)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale już za samo opakowanie ma ogromnego plusa ;)
OdpowiedzUsuńcoś o Ava słyszałam, ale o tym balsamie chyba nie, może na lato sobie zakupię
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt :) Aż chyba się skuszę na niego :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :D
Zapraszam do mnie :) http://kraina-kobiecosci.blogspot.com/
To coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam wcześniej tego balsamu, ale kremy doi twarzy - owszem.
OdpowiedzUsuńWszystko co lawendowe to ja uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Wydaje się fajny:)
OdpowiedzUsuńno no prezentuje się ciekawie..może kiedyś go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńkolejny świetny produkt:)
OdpowiedzUsuńbylby super na lato, chetnie go wyprobuje :)
OdpowiedzUsuńNie znam balsamu, ale sklepik tak i maja fajne kosmetyki w ofercie w dobrych cenach.
OdpowiedzUsuńRównież lubię kosmetyki z naturalnym składem.
OdpowiedzUsuńKuszący ten balsam :)
OdpowiedzUsuńz tego co czytam produkt spisał się bardzo dobrze:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z tym balsamem :)
OdpowiedzUsuńfajny, kolejny produkt, który dzięki Tobie poznałam! :)
OdpowiedzUsuńidealny na lato! Wiem gdzie u nas stacjonarnie mają Avę, więc postaram sie zapamiętać i zapytam o ten balsam.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się że ma pompkę :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj przeglądając merlina widziałam na ta markę promocje. Teraz chyba musze jednak wypróbować ich kosmetyki!
OdpowiedzUsuńBrak minusów zachęca :)
OdpowiedzUsuńpompka zawsze zachęca:D
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja ;);) bardzo dogłębna ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie u Ciebie ;)
Bede często Cie odwiedzać ;);)
Fajny balsam :) Super recenzja :)
OdpowiedzUsuńW okresie letnim zdecydowanie chetnie bym wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie wyrobie w sobie nawyku kremowania ciała ;( ale wygląda bardzo zachecająco :)
OdpowiedzUsuńLubię Avę, szczególnie tą gabinetową tylko, że mają krótkie daty przydatności :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie zwracam uwagi na tę firmę, a to chyba błąd! Ciekawy skład tego balsamiku, ale mam tyle nawilżaczy do ciała, że przy mojej systematyczności (która prawie nie istnieje) wystarczy mi ich chyba do końca roku...;)
OdpowiedzUsuńWszystko co lawendowe sprawia u mnie, ze pragnę to mieć :-)
OdpowiedzUsuńJak zawsze ładne zdjęcia. :-)