Opis produktu
Masło Shea z olejkiem migdałowym, jojoba i olejem z awokado odmładzają, łagodzą stany zapalne, nawilżają i wygładzają.
Zastosuj po wieczornej kąpieli i delektuj się pokusą romantycznego, czekoladowego SPA.
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Skład : Butyrospermum Parkii (Shea) Butter (Ecocert),
Prunus Amygdalus Dulcis, Cera Alba, Persea Gratissima (Avocado) Oil ,
Simmondsia Chinensis (Ecocert), Tocopherol, , Parfum, Coumarin (120g).
Masło przychodzi do nas w plastikowym słoiczku z metalową zakrętką. Samo opakowanie opatrzone jest bardzo przyjemną dla oka szatą graficzną. Dodatkowo produkt zabezpieczony jest sreberkiem, więc mamy pewność że nikt go przed nami nie otwierał. Konsystencja masła jest średnio miękka, zbita. Zapach jest intensywny, słodki, aczkolwiek bardzo przyjemny - czekoladowy, choć dla niektórych może okazać się męczący. Jego koszt to 27,99 zł za 120g.
Uwielbiam produkty z naturalnym, prostym składem, a ten właśnie taki jest. Jego bazą jest masło shea, które ma wiele cennych właściwości. Mimo zbitej konsystencji produkt ten topi się w kontakcie ze skórą i przybiera oleistą formę, dzięki czemu bardzo dobrze się rozsmarowuje. Po aplikacji masła ciało staje się natłuszczone, mocno odżywione oraz nawilżone. Dodatkowo skóra jest napięta, jędrna oraz bardzo zmiękczona, a efekt ten utrzymuje się bardzo długo (około 24h). Idealnie sprawdza się również w przypadku łagodzenia stanów zapalnych. Mam łuszczycę na łokciach i byłam bardzo mile zaskoczona, gdy po zastosowaniu tego masła - następnego dnia nie było po niej ani śladu. Produkt ten dosyć długo się wchłania, ale mi to nie przeszkadza. :)
Podsumowując... Jest to idealny umilacz zimowych wieczorów, który nie dość, że pięknie pachnie, to w dodatku ma świetny skład. W dodatku spełnia obietnice producenta i ma wspaniałe walory pielęgnacyjne. Jak na zimową porę - to zdecydowanie must have ! Produkt dostępny jest także w innych kompozycjach zapachowych.
Chciałam Was bardzo serdecznie zaprosić do zapoznania się z ofertą producenta.
Jestem pewna, że każda z Was znajdzie swoją perełkę.
(wystarczy kliknąć w poniższy banerek)
Fanpage producenta ---> KLIK
jeśli coś jest czekoladowe - nawet się nie zastanawiam tylko biorę w ciemno :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo.
UsuńJa też, uwielbiam kosmetyki o zapachu czekoladowym :) Uwielbiam czekoladę :)
UsuńTeż tak mam :D
Usuńo i ja xd
UsuńCzekoladka <3 uwielbiam czekoladowe kosmetyki. Skład bardzo zachęca do kupna :)
OdpowiedzUsuńKusząca czekoladka, tymbardziej, że ostatnio przekonuję się do takich zapachów, idealnie pasują mi do obecnej pory roku :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie masełka mogłabym je mieć wszystkie <3
OdpowiedzUsuńWow, skład super, i pachnieć też musi obłędnie;) jednak taki kosmetyk zdecydowanie wolałabym zrobić sama;)
OdpowiedzUsuńCzekoladowy zapach bardzo lubiłam dopóki nie nacięłam się kiedyś na pseudo-czekoladowy balsam ;)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że jest ok. Ale cena za 120 g jest trochę za wysoka.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co czekoladowe :)
OdpowiedzUsuńkiedyś chciałam wypróbować, ale przekonalam się o tym, ze producent jest wyjątkowo niepoważny:D
OdpowiedzUsuńJuż sama nazwa mnie zachęca :) Podoba mi się jego skład.
OdpowiedzUsuńLubię takie słodkie zapachy, akurat na zimę :)
OdpowiedzUsuńmiałam peeling 'czekoladowa pokusa':)
OdpowiedzUsuńTroszkę Drogi, ale na zimę pewnie warto zainwestować ;)
OdpowiedzUsuńZawsze podobały mi się te opakowania :)
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę szkoda, że długo się wchłania
Czekoladowy zapach jak zwykle kusi :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że długo się wchłania, zdecydowanie preferuję kosmetyki szybko "znikające" ze skóry :)
OdpowiedzUsuńhttp://autre-me.blogspot.com
Czekolada od której nie przybędzie w boczkach, kuszące :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie czekoladowe kosmetyki <3
OdpowiedzUsuńKiedyś to masło miała moja mama i używałam go wraz z nią !
OdpowiedzUsuńJest świetne ;)
zapraszam na nowego posta : maadamm.blogspot.com
Nie dla mnie takie słodkie, spożywcze zapachy :) Mogłabym wypróbować wersje żurawinową lub cytrynową :)
OdpowiedzUsuńKocham wszystko co z czekoladą związane <3
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Mmm, czekoladowe masełko w sam raz na tę porę roku! ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam "jedzeniowe" zapachy w kosmetykach <3
OdpowiedzUsuńubóstwiam czekoladowe zapachy <3
OdpowiedzUsuńa masło shea w składzie bardzo mnie przekonuje :)
Bardzo lubię słodkie zapachy, zwłaszcza o tej porze roku :)) to mnie przekonuje ;))
OdpowiedzUsuńCzekoladowego produktu do ciała jeszcze nigdy nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że nie jest koloru czekoladowego. Miałam kiedyś takie masełko, które brudziło wszystko! Pościel, ubrania.... Masakra...
OdpowiedzUsuńTo produkt stworzony dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńOch jej! Musi być świetne :)
OdpowiedzUsuńMiałam masło do ciała Ekoa, o cytrynowym zapachu. Pięknie pachnie i dobrze natłuszcza skórę. :-)
OdpowiedzUsuńoj chciałabym go spróbować :))
OdpowiedzUsuńmmm moje nuty zapachowe
OdpowiedzUsuńBardzo lubie czekoladowe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńmmmm już czuję zapach czekolady :)
OdpowiedzUsuńsłodkości to to co uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czekoladowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńSkład wygląda super, zapach na pewno też by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńOmg, czekoladowy produkt do ciała!:)
OdpowiedzUsuńhttp://stylishlife93.blogspot.com/
Skład ma naprawdę świetny i myślę, że nawet moją suchą skórę zadowoliłoby to masło :)
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały skład :) Bardzo kusi to masełko :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za czekoladowymi zapachami, ale ma bardzo fajny skład :)
OdpowiedzUsuńmusi być świetny :)
OdpowiedzUsuńTakie zapachy w produktach do ciała uwielbiam, ma być apetycznie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Kurcze następna kusi ;)))) Pewnie się skuszę skoro taki super :))
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, mam nadzieję że u mnie się sprawdzi
OdpowiedzUsuńAle bym chciała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że stał się ulubieńcem. ;] Zastanawia mnie tylko po co inne warianty zapachowe, skoro czekoladowy wydaje się idealny?
OdpowiedzUsuńCóż.. każdy ma inne upodobania :)
UsuńUwielbiam wszelakie maselka, wiec to chetnie bym wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńfajny ma skład
OdpowiedzUsuńPrzyjemny skład, uwielbiam masełka do ciała, może wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńKusisz, kusisz tym czekoladowym masłem!!^^ :))
OdpowiedzUsuńPiękne i profesjonalne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCzekolada do ciała zawsze na tak!
uwielbiam jeść i wąchać czekoladę :) więc każdy kosmetyk pachnący czekoladą jest dla mnie idealny! bardzo ma dobry skład! :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo lubie takie czekoladkowe kosmetyki, z reguly pachna rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńMam czekoladowe masełko do ust i je uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńAż chce się powąchać ;)
OdpowiedzUsuńo jaki fajny - juz lece zobaczyc co tam firma jeszcze proponuje :) pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńCzekoladowa pokusa kusi ;d W zimowym okresie chętnie sięgam po czekoladowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto się skusić :)
OdpowiedzUsuńCzekolada mniam! :D Coś pięknego. :D
OdpowiedzUsuńJuż po samym opisie produkt zachęca! ;)
OdpowiedzUsuńja miałam peeling z Ekoa i to było najgorsze badziewie roku
OdpowiedzUsuńSkład świetny, zapach pewnie też, chyba się skuszę;)
OdpowiedzUsuńWolę peelingi od maseł, ale nawet nazwa brzmi kusząco. :D
OdpowiedzUsuńDoskonały skład! :) na sam jego widok zapragnęłam tego produktu.
OdpowiedzUsuńZapach czekoladowy może u mnie jednak okazać się nieco męczący, mam masło planet spa Avon Trufla i zużyłam do połowy gdyż pachniało mega intensywnie słodko.
Nie dziwię się, że stało się ulubieńcem - z taką nazwą pokochałam je w ciemno :) Dzięki za radę co do bloga, mam nadzieję, że tym razem lepiej mi poszło :)
OdpowiedzUsuń