OPIS PRODUKTU
Maseczka przeznaczona jest do każdego
typu skóry. Dzięki zawartości skoncentrowanej ilości składników
aktywnych i naturalnych olejów już po pierwszym użyciu poprawia wygląd i
kondycję skóry. Pozostawia skórę wygładzoną, miękką i miłą w dotyku.
Poprawia nawilżenie i łagodzi podrażnienia. Stosowana systematycznie
przywraca skórze jędrność i elastyczność.
INGREDIENTS (INCI) : Aqua, Glycerin, Urea,
Pentylene Glycol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Caprylic/Capric
Triglyceride, Isopropyl Myristate, Sorbitan Stearate*, Cetearyl
Alcohol*, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Butyrospermum Parkii Butter,
Glyceryl Stearate*, Vitis Vinifera Seed Oil, Borago Officinalis Seed
Oil, Vaccinium Macrocarpon, Seed Oil, Sucrose Cocoate*, Sodium
Hyaluronate, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Tocopheryl Acetate,
Polyglyceryl-6 Palmitate/Succinate*, Parfum, Xanthan Gum.
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt tradycyjnie zapakowany jest w kartonowe pudełko o charakterystycznej szacie graficznej dla serii GoCranberry. Na opakowaniu znajdziemy szereg ważnych informacji, w tym skład, opis najważniejszych substancji, sposób użycia, itp. We wnętrzu kartonika skrywa się higieniczny pojemnik typu airless. Aplikację ułatwia wygodna pompka, za pomocą której wydobędziemy potrzebną ilość kosmetyku. Cały mechanizm działa lekko, płynnie i nie sprawia problemów. Opakowanie mieści w sobie 50ml maseczki o przyjemnym, lekko żurawinowym zapachu i średnio gęstej konsystencji o kremowej barwie. Na zużycie produktu mamy aż 6 miesięcy od otwarcia, także jest to sporo czasu i przy regularnym stosowaniu spokojnie się wyrobimy.
Producent zaleca używanie maseczki 1-2 razy w tygodniu. Ja korzystam z jej dobroczynnego działania raz w tygodniu wieczorem. Jak przebiega aplikacja ? Przed nałożeniem jakiejkolwiek maseczki zawsze obowiązkowo wykonuję peeling twarzy - dzięki temu składniki zawarte w produkcie mają szansę lepiej się wchłonąć. Następnie na oczyszczoną skórę rozprowadzam palcami grubszą warstwę maseczki, wykonując jednocześnie delikatny masaż. Kosmetyk pozostawiam do wchłonięcia, a po około 20 minutach ściągam jego nadmiar płatkiem kosmetycznym. Po wykonaniu tej czynności nie nakładam już na skórę żadnych dodatkowych kosmetyków, gdyż nie ma takiej potrzeby. Maseczka w szybki sposób poprawia stan cery, czyniąc ją miękką i gładką. Cera wygląda bardzo dobrze, jest odpowiednio nawodniona oraz odżywiona, przez co zyskuje młody wygląd. Przyjazny skład, bogaty w składniki aktywne ma korzystny wpływ na skórę i spowalnia procesy starzenia. Produkt idealnie nadaje się do każdego typu skóry, nie powoduje zapychania i nie podrażnia skóry.
Pełna oferta produktów GoGranberry dostępna jest na stronie Nova Kosmetyki.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Fanpage Nova Kosmetyki ▶ KLIK
Kupując produkty Nova Kosmetyki wspierasz fundację Mam Marzenie.
świetnie, że nie zapycha ;D
OdpowiedzUsuńGreat product!
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, uwielbiam żurawinę pod każdą postacią, ale nie kojarzę, żebym stosowała kosmetyki które ją mają w składzie :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka! Potrzebuję czegoś takiego. Poszukam jej :)
OdpowiedzUsuńRównież staram się regularnie stosować maseczki :) Tej nie miałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć na składy kosmetyków GoCranebrry - są świetne! Sama maseczka brzmi nieźle, ale nie wiem czy i u mnie by się sprawdziła. Moja skóra nie lubi się z dużą ilością mocznika. :(
OdpowiedzUsuńJa ostatnio bardzo rzadko sięgam po maseczki, ale muszę to zmienić :) o tej już troszkę słyszałam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny skład :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku zużywanie maseczek idzie strasznie opornie :)
OdpowiedzUsuńjak fajnie, graficznie przedstawiony skład :)
OdpowiedzUsuńUwi8elbiam tego typu maseczki :) chętnie bym ja wypróbowała po Twoim opisie jej działania
OdpowiedzUsuńMuszę się porozglądać za nią :)
OdpowiedzUsuńnawet ciekawa ta maseczka.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że w asotymencie GoCranberry pojawiła się również maseczka do twarzy! Jej działanie zachęca do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją zamówić ;)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka maseczka. Poza tym zdjęcia są bardzo zachęcające - idealna sceneria :D
OdpowiedzUsuńNajwiększym plusem tego kosmetyku, jest chyba fakt, iż jest to... pianka :D
OdpowiedzUsuńMaseczka może być dla mnie, boję się jednak reakcji alergicznych, moja skóra niestety nie radzi sobie ze zmianami kosmetyków.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda, ostatnio zaczęłam przykładać jeszcze większą wagę do pielęgnacji twarzy, więc pewnie ją wypróbuję :).
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńCzytałam same pozytywne opinie o nich. :-)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta maseczka :)
OdpowiedzUsuńnie znam produktu, ale chętnie bym przetestowala;)
OdpowiedzUsuńSandicious
Lubię takie maseczki, które wchłaniają się w cerę i ewentualnie trzeba zetrzeć tylko resztki. Chętnie ją kiedyś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała taką maseczkę :)
OdpowiedzUsuńMmm - spróbowałabym! :D
OdpowiedzUsuńKosmetyki GoCranberry to naprawdę bardzo dobre kosmetyki. :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJejku,musi być świetna. Już opakowanie bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWygląda estetycznie i ma całkiem ciekawy skład :) Ale do tej pory nie miałam okazji jej wypróbować, póki co wykańczam maseczkę z glinką od Avonu.
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsze, że nie zapycha ;)
OdpowiedzUsuńDopisuję do listy zakupów;)
OdpowiedzUsuńJuż jej zapragnęłam. Firma, która ma w nazwie żurawinę musi być super. Marzę teraz o takiej odżywczej maseczce! Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńtaka by mi sie właśnie przydała..nw jak z dostępnościa prdoduktu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Miałam próbkę kremiku z tej serii i był super:)
OdpowiedzUsuńMa ładne opakowanie :D Hehe xd moje zboczenie estetyczne.
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
hmm czuje się skuszona
OdpowiedzUsuńa co z kojącymi właściwościami?
OdpowiedzUsuńOczywiście maseczka świetnie radzi sobie z ukojeniem cery :)
Usuńbrzmi bardzo fajnie, mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zurawine :)
OdpowiedzUsuńMoże i by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJak na razie stosowałam tylko żurawinę z Norela ale oni nie mają maski :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam maseczek, ale muszę to zmienić:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam żurawine:)
Przydałaby mi się taka dobra maseczka:)
OdpowiedzUsuńcudnego weekendu
fajnie się zapowiada :_)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę na kilka ich produktów, ten też brzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje, chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńNa razie mam za dużo maseczek, ale kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie
OdpowiedzUsuńWow maseczka ma bardzo fajne składniki w przyszłości na pewno wypróbuję :))
OdpowiedzUsuńnulaamynewblog.blogspot.com
zachęcająca recenzja :) kto wie może w najbliższym czasie wypróbuję. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wole maseczki które się zmywa lub ściąga. Mam złe doświadczenie z takimi co sie zostawia i nadmiar tylko ściąga. Mogłabym wypróbować np w wersji jednorazowej :)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńSuper recenzja :) Obserwujemy i liczymy na ciebie. http://agssymi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJakoś nie kuszą mnie te kosmetyki :(
OdpowiedzUsuńLubię tego typu maseczki, może kiedyś się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńJuż się znalazła na liście kosmetyków do kupienia :D
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda. Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie :))
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy ale ciekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki i stosuję co najmniej 1 raz w tygodniu :) Żurawiny chyba jeszcze nigdy nie miałam w składzie swoich kosmetyków, ale po Twojej recenzji myślę, że warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.evelinebison.pl
W sumie nawet nie wiedziałam, że GoCranberry ma maseczkę! Wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWygląda super, a do tego ma ciekawy skład :) Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńAle mnie zaciekawiłaś, od dawna przyglądam sie tej marce, czas coś samemu przetestować :)
OdpowiedzUsuńAż nabrałam chęci na tę maseczkę :)
OdpowiedzUsuń