Dziś chcę Wam przedstawić lekki jak sorbet, krem do twarzy PuriMoist, który może okazać się wybawieniem dla osób, borykających się z problematyczną, przetłuszczającą się strefą T. Chcecie dowiedzieć się o nim więcej ? To zapraszam do czytania.
PuriMoist mieszka sobie w szklanym słoiczku (55ml), zakręcanym plastikową nakrętką. Całość dodatkowo zapakowana jest w tekturowe opakowanie z którego możemy odczytać m.in. skład produktu. Zawartość słoika jest dodatkowo chroniona przez plastikowe wieczko, więc nie ma możliwości, by krem jakimś cudem wydostał się na zewnątrz. Kosmetyk posiada lekką, żelową konsystencję o subtelnej świeżej kompozycji zapachowej. Na jego zużycie mamy aż 12 m-cy od otwarcia i myślę, że nie będzie z tym żadnego problemu.
Dostępność :
PuriMoist cream został stworzony z myślą o skórze suchej, wrażliwej i alergicznej, ale nie ma przeciwwskazań, by z jego dobroczynnych właściwości mogły korzystać także cery mieszane czy tłuste, bowiem tak naprawdę sprawdzi się przy każdym typie skóry. W skład tej serii wchodzą również toner oraz lotion, ale ja na początek postanowiłam sprawdzić działanie samego kremu. Kluczowymi składnikami tej linii kosmetyków są : figa (słynna z właściwości antyoksydacyjnych, regenerujących i wspomagających syntezę kolagenu) oraz jeżówka purpurowa (wzmacnia skórę, działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie).
Po krem PuriMoist najchętniej sięgam o poranku, ponieważ jego lekka formuła według mnie idealnie się nadaje na tą porę dnia. Kosmetyk aplikowany w małych ilościach, wchłania się w mgnieniu oka i nie pozostawia po sobie lepkiej warstwy. Inaczej jest jeśli podamy skórze jego solidną dawkę, gdyż wtedy uczucie lepkości może nam towarzyszyć dłuższy czas, a przecież tego nie chcemy, dlatego używajmy go oszczędniej i pamiętajmy, że produkt nakładamy w dużych ilościach wcale nie przyniesie więcej korzyści, trzeba umieć zachować umiar. Jako posiadaczka mieszanej cery, mam problem z przetłuszczającym się czołem, jednak odkąd używam PuriMoist mam wrażenie że produkcja sebum została nieco ograniczona, przez co dłużej mogę cieszyć się gładką i matową skórą. Z kolei suche partie twarzy są odpowiednio nawilżone, a ja w trakcie dnia nie odczuwam żadnego dyskomfortu. Jeśli na buźce pojawiają się jakieś stany zapalne czy podrażnienia - krem działa na nie łagodząco i sprawia, że szybciej znikają. Co więcej - jest bezpieczny dla skóry, nie powoduje zatykania porów i nie uczula. Dzięki zawartym w składzie licznym wyciągom roślinnym, PuriMoist dodatkowo charakteryzuje się działaniem rozjaśniającym, antyseptycznym i przeciwzmarszczkowym. Krem jest bardzo wydajny, więc spokojnie będziemy się nim cieszyć przez kilka miesięcy w przypadku codziennego stosowania.
bardzo lubię kremy bb skin79 z pielęgnacją twarzy tej marki nie mam doświadczeń zupełnie żadnych
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale zachęciłaś mnie do niego :)
OdpowiedzUsuńświetny ten produkt:)
OdpowiedzUsuńit has some really good products. thnks for shearing :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego kremu, ale znajac firmę pewnie bym sie nie zawiodla :D
OdpowiedzUsuńPięknie go zaprezentowałaś :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje sie bardzo kusząco :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę :) Ciekawa konsystencja :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) a produktu nie znam.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym produkcie i muszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie nim.
OdpowiedzUsuńKto wie, być może zastanowię się nad jego zakupem :) Pozdrawiam ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Cudne zdjęcia ☺
OdpowiedzUsuńNie znam produktu, ale zachęciłaś mnie do niego :) piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję za obserwacje kochana, ja już dawno obserwuje :*
allixaa.blogspot.com - klik
Też mam cerę mieszaną:) ciekawy ten krem i cena też niewygórowana :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale Twoja recenzja zachęciła mnie, żeby go wypróbować
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam żadnego kosmetyku ze Skin79, ale wiele pochlebnych opinii na ich temat słyszałam. "został stworzony z myślą o skórze suchej, wrażliwej i alergicznej", czyli teoretycznie mój ideał ;) Muszę się nim zainteresować ;)
OdpowiedzUsuńTo chyba coś dobrego pod makijaź dla mojej mieszanrj skóry :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktów skin79, dużo o nich czytam na blogach, na pewno ten krem jest tak samo świetny, tym bardziej zachęciłaby mnie ta lekka konsystencja:)lubię takie kremy :)
OdpowiedzUsuńMoja cera jest sucha. Nie znam produktu, ale firma mnie zachęca. Piękne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym kremie :)
OdpowiedzUsuńpodobno te kremy są mega :)
OdpowiedzUsuńDla mnie nowość :) Fajny :)
OdpowiedzUsuńZachwycam się zdjęciami <3
Nie znam tej firmy,a le taki kremik przydałaby mi się :)
OdpowiedzUsuńLove your amazing post dear ! ^_^
OdpowiedzUsuńI'm following you, how about to follow me back? I would be glad and we can become good blog friends? ♥
www.limitededitionlady.blogspot.com
Ciekawy, ale nie do mojego typu cery ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten krem, fajnie że zmniejsza przetłuszczanie się cery
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego opakowanie :D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie, jednak akurat nie dla mojej cery.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale myślę że to produkt dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMi jeszcze nie było po drodze do produktów tej marki.
OdpowiedzUsuńKrem wydaje się być całkiem fajny. :) Myślę, że sprawdziłby się u mnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
windowofmfashion.blogspot.com
Ciekawy ;) Nie mam dużego doświadczenia ze Skin 79, ale ich kosmetyki bardzo mnie intrygują ;)
OdpowiedzUsuńHey! I am new at your blog (: I am following you now(;
OdpowiedzUsuńI hope you can visit mine and follow me back (; Have a good day!
Ze wzgledu na formule chetnie bym sie z nim zapoznala ;)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze żadnego kremu pielęgnacyjnego ze Skin79.
OdpowiedzUsuńChętnie bym go sprawdziła na swojej skórze ;)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce oraz jej produktach - może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie :) Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNie znam go zupełnie.
OdpowiedzUsuńNazwa wiele mi mówi (jeśli chodzi o markę), ale sam kosmetyk - nie.
Pozdrawiam ciepło! :)
Bardzo lubie tą firme wiec i ten produkt chętnie bym wypróbowała :3
OdpowiedzUsuńopakowania skin79 zawsze są takie śliczne i eleganckie :-) tego kremiku jeszcze nie testowała, ale chyba niedługo to nadrobię. póki co mialam żel aloesowy, kilka maseczek w płacie i krem bb :P
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja!
OdpowiedzUsuń