Październikowe pudełko Liferia było jednym z najbardziej przeze mnie wyczekiwanych, bowiem zostało wysłane z bardzo dużym opóźnieniem i dotarło do mnie pod koniec listopada. Chociaż zawartość nie stanowiła niespodzianki, gdyż wszystkie produkty zostały ujawnione na Fanpage Liferii, to i tak nie mogłam się doczekać, aż do mnie dotrze, szczególnie że w ramach rekompensaty miał zostać dołączony kosmetyk-niespodzianka. Chcecie się dowiedzieć jak ostatecznie prezentowała się zawartość pudełka ? W takim razie zapraszam Was na openbox !
Eye Contour Dose - Krem pod oczy DNA (Hiszpania)
Produkt pełnowymiarowy, 10ml/250zł
Kremy pod oczy to najbardziej pożądane przeze mnie kosmetyki, gdyż dbam o te okolice z należytym szacunkiem i ogromną troską, serwując skórze wszystko co najlepsze. Mój cel ? Opóźnić procesy starzenia się naskórka do maximum. Eye Contor Dose będzie miał szansę w tej kwestii się wykazać, bowiem został stworzony do walki z pierwszymi zmarszczkami. Jest to najdroższy kosmetyk z całego zestawu październikowego boxa i chętnie sprawdzę czy jego wartość jest adekwatna do jakości zawartości. ;) Obym się nie zawiodła ! :) Kremie pod oczy miej się na baczności, nadchodzę ! :)
G-SYNERGIE, Keratin - Spray intensywnie nawilżający (Polska)
Produkt pełnowymiarowy, 200ml/30zł
Marka G-Synergie chociaż polska, zupełnie nie jest mi znana. Cieszę się więc że będę mogła poznać ich kosmetyk i wprowadzić go do swojej pielęgnacji. Akurat tak się składa, że w okresie zimowym moje włosy łatwo się niszczą i przesuszają, przez co muszę fundować im bogatą pielęgnację. Spray ma za zadanie intensywnie nawilżać włosy, utrzymywać je w dobrej kondycji i m.in. niwelować puszenie. Jestem ciekawa jak się sprawdzi.
Postquam, Eyeliner (Hiszpania)
Produkt pełnowymiarowy, 30zł
Powiem Wam, że kredki do oczu czy ust nie sprawiają mi dużej radości w pudełkach, gdyż korzystam z nich bardzo rzadko i tak naprawdę są mi zbędne. Kreskę nad linią rzęs zawsze wykonuję cieniem do powiek, którą po akceptacji dodatkowo utrwalam eyelinerem w żelu. Nie mam zamiaru nic w tej kwestii zmieniać, ale postaram się dać szansę tej kredce, by przekonać się o jej trwałości. :) Jak się u mnie nie sprawdzi - trafi w ręce mamy, która zna pewno zrobi z niej użytek. :)
Jelly Bear Hair, Witaminy na włosy w żelkach (Polska)
Produkt pełnowymiarowy, 139zł
To drugi, zaraz po kremie pod oczy najdroższy produkt z całego zestawu w październikowym pudełku. Powiem Wam więcej - na jego widok uśmiechnęły mi się i oczy i włosy. ;) Taka suplementacja jest dla mnie jak najbardziej wskazana, gdyż moje włosy na jesieni i wraz z nadejściem wiosny buntują się, a w efekcie zaczynają nadmiernie wypadać. Witaminy na włosy w żelkach to fajna odmiana dla tradycyjnych tabletek. Jeszcze nie wiem czy będę je stosować teraz czy wstrzymam się do wiosny. Jedno jest pewne - pojawi się recenzja jak tylko je skonsumuję. :)
Balneo Kosmetyki, Malinowe masełko do torebki (Polska)
Produkt pełnowymiarowy, 50ml/19zł
Ostatnim produktem jaki znalazł się w boxie jest malinowe masełko do skóry dłoni i ust. Ten kosmetyk to strzał w 10-tkę, gdyż będąc w drogerii za każdym razem zapominałam o kupnie kremu do rąk. Brak pielęgnacji szybko mi się odpłacił, moje dłonie stały się suche i szorstkie w dotyku. Masełko dzięki swoim niewielkim gabarytom idealnie nadaje się do torebki czy kieszeni płaszcza, przyjemnie pielęgnuje dłonie, sprawiając że skóra szybko odzyskuje gładkość i miękkość. Póki co jestem zadowolona. :)
Sanase, Morelowa maseczka do twarzy
Gratis do pudełka, poj. 10ml
Na sam koniec zostawiłam sobie drobny upominek do pudełka od Liferii, jakim jest morelowa maseczka do twarzy. Otrzymałam ją jako rekompensatę za opóźnienie w dostawie październikowego boxa. To bardzo miłe posunięcie ze strony firmy. Maseczkę miałam już okazję poznać, bo jeśli pamiętacie pojawiła się ona już w sierpniowej edycji. Ładnie nawilża i czyni skórę gładką, więc z przyjemnością nałożę ją na twarz ponownie. :)
Tak prezentuje się październikowa zawartość pudełka Liferia. Moim zdaniem jest to jedne z ciekawszych boxów. W tym miesiącu podstawowa wartość zestawu wyniosła aż 468zł, czyli całkiem sporo. Ja jestem z tej edycji bardzo zadowolona i chętnie wykorzystam każdy z produktów. Tak jak już wcześniej wspomniałam - najmniej ucieszyła mnie kredka do oczu. Zamiast niej chętnie zobaczyłabym w boxie np. lakiery do paznokci. :) Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości Liferia zdecyduje się wprowadzić je do swoich pudełek. :) Październikowe pudełko możecie zamówić na stronie producenta Liferia.pl
A Wy zamawialiście tego boxa ? Spełnił Wasze oczekiwania ?
Dajcie znać w komentarzu. :)
Mam je i jestem zadowolona, nie ma w niej rzeczy, która by nie była dla mnie, chociaż kredkę oddałam mamie. Mam jedną, z której jestem zadowolona i wystarczy mi ona pewnie do końca życia przy moim używaniu kredek =)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa zawartość. Super
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Konkretny i ciekawy wpis.
OdpowiedzUsuńCiekawa zawartość pudełeczka, w zasadzie nie znam żadnego produktu oprócz żelków. Sama ich nie stosowałam, ale czytałam kilka recenzji, daj znać jak sprawdzą się u ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
Całkiem spoko zawartość, wszystko bym zużyła :)
OdpowiedzUsuńzawartosc mi sie podoba - mam żelki misie :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takich pudełkach, ale zawartość jest bardzo ciekawa :) Zdecydowanie zachęca do zakupu!
OdpowiedzUsuńZawartość bardzo mi się podoba, żałuje że nie kupiłam. :)
OdpowiedzUsuńwitaminy ciekawe, kredki do oczu też nie używam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych witamin;)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście bede wdzięczna:)
Fajna zawartość :-)
OdpowiedzUsuńświetna zawartość - te witaminki mnie kuszą
OdpowiedzUsuńTe żelki mnie bardzo interesują:) czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńniezły zestaw:)
OdpowiedzUsuńTe masełko mnie zaciekawiło.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
fajny zestaw, żelki i krem pod oczy chciałabym bliżej poznać
OdpowiedzUsuńJa nie zamawiam takich pudełek, ale fajnie jest poczytać o nich i co się w środku znajduje :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę super pudełko! Wszystkie te produkty bym przyjęła pod skrzydła. Najbardziej te misie! Marzę wręcz o nich... :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na nowy wpis :)
fajne to pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zawartość ;)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie lubię pudełek, nie znajduję w nich nic dla siebie :P
OdpowiedzUsuńobserwuję :)
Dla mnie zawartość jest taka średnia, jestem ciekawa jak sprawdzą się u Ciebie te żelki bo co osoba to różna opinia na ich temat.
OdpowiedzUsuńMi także zawartość się podoba. Najbardziej ciekawa jestem kremu pod oczy ;)
OdpowiedzUsuńte zelki juz wszedzie sa;P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZestawik bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo kusiły mnie te żelki, ale czytałam sporo opinii na nie, więc jednak chyba się na nie nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać recenzji żelków z witaminami dla włosów, bo mam w planach ich zakup :D
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Krem pod oczy i Balneo mega! :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nie zachwyciła zawartość, ale żelki bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńWow, zawartość pudełeczka świetna! Wszystko bym z niego chciała wypróbować. :-) Czekam na recenzję poszczególnych produktów. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki Liferii mam już drugie opakowanie misiów :P. Teraz niech jeszcze raz gdzieś się trafią i będę miała kurację na 3 miesiące hihi :D Zawartość spoko :)
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńOoo! To musi być naprawdę wspaniały box.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję niebawem.
Super! Wyglądają kusząco te kosmetyki.
Pozdrawiam weekendowo :)
Bardzo fajna zawartość pudełka :)
OdpowiedzUsuńFajna zawartość, zwłaszcza spray do włosów, ciekawe czy się sprawdzi. :)
OdpowiedzUsuńmisiaki są całkiem smaczne, z przyjemnością je zjadam :-)
OdpowiedzUsuńMisie sa podobno swietne na włosy <3
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com
Czekam na recenzję witamin w żelkach :-)
OdpowiedzUsuńNie znam tych pudełek :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak będzie sprawdzał się spray do włosów :)
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Malinowe masełko z wielką chęcią bym wypróbowała! :)
OdpowiedzUsuńmnie takie zestawy coś nie korcą:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam właśnie już o tym opóźnieniu, bardzo słaba akcja, ale mimo wszystko kosmetyki bardzo fajne ;)!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa efektów działania tej żelkowej kuracji :)
OdpowiedzUsuńZawartość pudełeczka wygląda bardzo ciekawie :) Dzięki jak zwykle za wspaniałą recenzje!
OdpowiedzUsuńDobry ten box, a nigdy wcześniej jeszcze o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńZ takiej zawartości pudełka byłabym zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam pudełeczko i zawartość naprawdę ciekawa :)
OdpowiedzUsuńsuper box
OdpowiedzUsuńKonkretny i dobry post 💕
OdpowiedzUsuńNowy post 💕🎄