Chociaż mój codzienny makijaż jest na ogół minimalistyczny - uwielbiam mieć mocno podkreślone rzęsy, gdyż oczy stają się bardziej wyraziste i optycznie powiększone. Niestety znalezienie tuszu do rzęs, który stanąłby na wysokości zadania i zrobił "coś" z "niczego" graniczy z cudem, dlatego w dalszym ciągu poszukuję ideału. Czytając co polecają internauci, natknęłam się na dobre opinie nt. mascary Infinito marki Collistar, a że znalazłam ją w promocyjnej cenie w mojej ulubionej drogerii iperfumy.pl nie wahałam się ani dłużej by wrzucić ją do wirtualnego koszyka. Dziś Wam opowiem kilka słów a jej temat.
Piękne, złote opakowanie z czarnymi detalami sprawia wrażenie luksusowego i przyciąga kobiecy wzrok, mimo codziennego użytku nie zbiera rys, a nadruki się nie wycierają. Tusz posiada silikonową szczoteczkę, która delikatnie zwęża się ku końcowi. Gdyby ją obrócić dookoła i przyjrzeć się jej z bliska - możemy dostrzec, iż oprócz tradycyjnych, jednakowej długości wypustek jest jeszcze dodatkowy rząd dłuższych igiełek - grzebyk, służący do rozczesywania rzęs. Konsystencja od samego początku jest według mnie odpowiednia, jednak z biegiem czasu gęstnieje i tusz staje się bardziej suchy, ale nadal dobrze się z nim pracuje.
Dostępność :
Dostępność :
Maskara posiada głęboki, czarny kolor, dobrze rozprowadza się na rzęsach. Nie skleja włosków, ładnie je wydłuża, lekko pogrubia i rozdziela. Co równie dla mnie ważne - szybko wysycha i nie odbija się w trakcie dnia na powiekach, więc nie muszę co chwila kontrolować w lusterku czy wszystko jest ok. Tusz jest trwały, utrzymuje się na rzęsach od rana do wieczora, nie osypuje się. Jest łatwy w demakijażu - ja zmywam go bez problemu węglowym żelem myjącym z Biotaniqe. Efekt jaki maskara tworzy na rzęsach jest moim zdaniem satysfakcjonujący, zresztą oceńcie same.
Lubię taki typ szczoteczki- a efekt całkiem fajny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
O, też zastanawiałam się nad tą maskarą! Rzeczywiście, daje ładny efekt - podoba mi się, że pogrubia, ale nie skleja, bo niestety często mam z tym problem. Chyba też się skuszę, dzięki za link! ;)
OdpowiedzUsuńBardo fajny efekt :) Zauważyłaś może aby przy dłuższym użytkowaniu w jakiś sposób uczulał Ci okolicę oczu ? :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten tusz, na początku był super, jednak po jakiś miesiącu lub dwóch strasznie zaczął mi wysychać i się kruszyć pod okiem :/
OdpowiedzUsuńTusz pogrubiająco-podkręcający to coś dla mnie. Oprócz mascary Diora It-Lash nie znalazłam do tej pory innej równie dobrej, którą mogłabym stosować zamiennie, pomyślę, może skuszę się na Collistar :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry artykuł, niewielkim kosztem można uzyskać imponujący efekt.
OdpowiedzUsuńhttp://spotcameras.com/pl/
Na pewno dużo czasu zajmuje zrobienie takiego makijażu ale efekt jest tego wart.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie podkreślił twoje rzęsy i nie skleił ich a to duży atut, opakowanie rzeczywiście wygląda bardzo elegancko :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz korzystam z tego tuszu. Kupiłam go niedawno w zestawie z płynem dwufazowym do demakijażu oczu i kosmetyczką. Póki co jestem z niego bardzo zadowolona. Zobaczę co się będzie działo dalej w miarę jego użytkowania.
OdpowiedzUsuńNajlepiej korzysta mi się z tuszu kiedy wyposażony jest w taką właśnie smukłą, silikonową szczoteczkę, zwrócę na ten tusz uwagę :)
OdpowiedzUsuńEfekt fajny, bardzo naturalny, zwrócę na ten tusz uwagę bo ten który używam już mi się kończy:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńشركة تنظيف منازل براس تنورة
شركة المثالية للتنظيف بالاحساء
Podoba mi się ta mascara i to co zrobiła z twoimi rzęsami, są ładnie podkreślone i wciąż naturalne :)
OdpowiedzUsuń