OPIS PRODUKTU
Olejki Light my Fire nie tylko obłędnie pachną ale tak samo smakują :). Olejki są jadalne lub jak mówi sam producent - całuśne,
możesz po masażu zlizać lub scałować je z ciała Partnera. Sprawisz
Mu/Jej niesamowitą rozkosz, kiedy na ciele rozgrzanym masażem poczuje
dotyk Twoich miękkich ust i języka.
Olejki są wolne od parabenów i olejów mineralnych. Co ważne - olejki nie zawierają cukru i glutenu - są więc bezpieczne dla diabetyków i dla osób na diecie bezglutenowej. Olejki są w 100% wegańskie i bezpieczne dla prezerwatyw lateksowych, nie musisz się więc obawiać, jeśli w trakcie masażu olejek dostanie się na narządy intymne.
Olejki są wolne od parabenów i olejów mineralnych. Co ważne - olejki nie zawierają cukru i glutenu - są więc bezpieczne dla diabetyków i dla osób na diecie bezglutenowej. Olejki są w 100% wegańskie i bezpieczne dla prezerwatyw lateksowych, nie musisz się więc obawiać, jeśli w trakcie masażu olejek dostanie się na narządy intymne.
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Skład: gliceryna, aromaty, woda, wyciąg z korzenia żeń-szenia, sacharynian sodu (słodzik), benzoesan sodu, sorbinian potasu, barwniki.
Produkt otrzymujemy w tekturowym kartoniku w kolorze złota, który prezentuje się niezwykle uroczo. W jego wnętrzu znajduje się szklana buteleczka, zdobiona czarną, aksamitną kokardą. Po zdjęciu złotej zatyczki widzimy, że pojemnik jest szczelnie zakręcony dodatkowym korkiem. Przyznam szczerze, że ja i mój mąż mieliśmy małe problemy z jego odkręceniem. Jednak gdy się udało - wymieniliśmy go na pompkę, która została dołączona do opakowania. Olejek ma płynną konsystencję o żółtej barwie. Jego zapach jest słodki, ale nie mdły - przypomina mi karmelowe cukierki. :)
Pompka, o której wcześniej wspominałam działa lekko, płynnie i nie zacina się. Za jej pomocą wydobywa się odpowiednia porcja produktu.
Olejek dobrze rozprowadza się na skórze. Zawarty w składzie wyciąg z korzenia żeń-szenia poprawia cyrkulację krwi, co w efekcie daje efekt rozgrzania. Masaż wykonany tym produktem jest bardzo przyjemny, pobudza zmysły i sprawia, że czujemy się zrelaksowani i odprężeni. Korzyści z takiego zabiegu wyciąga również nasze ciało, które staje się miękkie i aksamitne w dotyku. Olejek otula skórę słodkim, kuszącym zapachem. Dozwolone jest więc (po wykonanym masażu) zlizywanie go lub scałowanie z ciała partnera/ki, co z pewnością zapewni drugiej połowie niesamowite doznania. ;) Idealnie nadaje się np. do gry wstępnej, gdy chcemy wprowadzić w życie intymne trochę różnorodności.
Olejek jest w 100% wegański, wolny od parabenów, olejów mineralnych i innych szkodliwych składników. Charakteryzuje się wysoką wydajnością, ale mamy 12 miesięcy od otwarcia na jego zużycie, więc spokojnie się wyrobimy.
Zapraszam Was do zapoznania się z ofertą sklepu Frywolnie.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Kocham Doorsów wiec nazwa jak najbardziej. Co do pożerania tego specjału nawet z czyjegoś apetycznego ciała- sprawa do przemyślenia, bo jestem na diecie:)
OdpowiedzUsuńhehe a wiesz, że i mi się Doorsi skojarzyli ;))
Usuńmmm, dobre na jakiś romantyczny wieczór ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie się prezentuje! Ciekawa jestem bardzo, jak smakuje :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne ma opakowanie :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że go nie mam bo mąż by mnie zjadł jakbym się nim nasmarowała albo podczas masażu :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki do ciała :) A taki do masażu (i nie tylko :D) by się przydał. Raz jeden mieliśmy i okazał się bublem. Od tamtej pory żadnych takich nie stosowaliśmy...
OdpowiedzUsuńButeleczkę ma genialną!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się opakowanie, fajny gadżet na prezent
OdpowiedzUsuńlubię takie umilacze
Zdjęcia kuszą niemiłosiernie! Ciekawy produkt. Buziak na miły dzień :*
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje, a do tego jest jadalny, super :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to trochę taki bajer, ale słodki :D
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńRzadko kiedy stosuję takie produkty.
OdpowiedzUsuńswietna nazwa
OdpowiedzUsuńFajny olejek;)
OdpowiedzUsuńsuper sprawa, uwielbiam wszelkiego rodzaju olejki do pielęgnacji :) śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚwietny olejek!:)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)
Prezentuje się naprawdę obiecująco :)
OdpowiedzUsuńfajny kosmetyk ?
OdpowiedzUsuńklikniesz w link do kożuszka ?:)
Nie słyszałam o tym olejku, jednak brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZ tego co piszesz wynika, że to świetny olejek !:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem smaku, hihi :D
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, taki cukiereczek. ciekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńOlejek który można zlizać :-) o jejciu ale się zrobiło gorąco !!!!
OdpowiedzUsuńDosyć ciekawy olejek, na zimę jak znalazł muszę chyba go mieć :)
Pozdrawiam :**
Ciekawy produkt, ale chyba nie jestem przekonana do takich "nowości" :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim cudeńku, rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńNie stawiam na specjalne kosmetyki do masażu :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo elegancko.
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająco się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie przyciąga wzrok.
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa;) fajne na prezent dla partnera:)
OdpowiedzUsuńAj, kuszący ten olejek <3
OdpowiedzUsuńŚwietny ten olejek:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMasaż przy użyciu tego cuda to musi być to! :P
OdpowiedzUsuńMam prośbę, klikniesz u mnie w najnowszym poście?
http://fashionelja.pl
Dobry prezent na rocznicę ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukałam czegoś podobnego do masażu! :)
OdpowiedzUsuńZachęcający :)
OdpowiedzUsuńzrobiło się gorąco:D
OdpowiedzUsuńSuper produkt:)
OdpowiedzUsuńMmmm... Fajny :D Jestem ciekawa jak smakuje :D
OdpowiedzUsuńWygląda zjawiskowo:) i jeszcze smakuje:)
OdpowiedzUsuńAch olejki to jest to co bardzo lubię .....
OdpowiedzUsuńSuper produkt i prezentuje się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńmrauuu.. chciałabym być nim wymasowana :D
OdpowiedzUsuńLadniutki i ...powialo namietnoscia ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, nie wpadłabym na jadalny olejek do masażu, w dodatku opakowanie bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńoooo :) bardzo mi się podoba :) myślę, że mój M też by był zadowolony :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńCóż za opis produktu;)
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma rewelacyjne.
Napewno jest to fajny pomysł na grę wstępną.
OdpowiedzUsuń