OPIS PRODUKTU
Tonik do Twarzy AOx to kosmetyk naturalny. Łagodzi, tonizuje i przygotowuje skórę do dalszej pielęgnacji.
Naturalny Tonik AOx zawiera antyoksydanty, w tym wodę AOx.
Woda AOx jest:
- Antyoksydacyjną aksamitną zdrowotną wodą o ustabilizowanej strukturze heksagonalnej.
- Dodatkowo wzbogacona aktywnym wodorem , który obniża poziom wolnych rodników tlenowych w organizmie.
- Drobnoziarnistej struktury, co radykalnie zwiększa przenikalność błony komórkowej, a tym samym zdolność przenikania substancji nawilżających i aktywnych do głębszych warstw naskórka, skóry i komórek.
- Efektywnie spowalnia procesy starzenia.
- Stymuluje procesy immunologiczne.
- Utrzymuje siły witalne komórek skóry i całego organizmu.
Kompozycja:
- Woda AOx – zdrowotna woda o działaniu silnie zwalczającym rodniki tlenowe, spowalnia procesy starzenia się skóry
- Ekstrakt z korzenia lukrecji* – łagodzi stany zapalne skóry, działa antybakteryjnie, wykazuje silne działanie antyoksydacyjne, wzmacnia naczynka, zmniejsza zaczerwienienie skóry, wzmaga regenerację komórek skóry
- Naturalna betaina* – rewitalizuje skórę, działa silnie nawilżająco
*surowce z certyfikatem ekologicznym
Skład:
Aqua, Glycerin, Betaine, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Babasuamidopropyl Betaine, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Salicylic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt zamknięty jest w solidnej, plastikowej butli o poj. 280ml. Opakowanie wyposażono w otwarcie typu "press". Szata graficzna jest przejrzysta i estetyczna. Na etykiecie znajdziemy wszelkie niezbędne informacje, m.in. skład, opis działania, itp. Zapach kosmetyku jest trudny do określenia, ale nie drażni nosa i według mnie jest całkiem przyjemny. Posiada rzadką, wodnistą konsystencję. Należy go zużyć w ciągu 6 m-cy od otwarcia. Dostępny również w wersji łagodzącej dla skóry wrażliwej.
Toniku używam regularnie od ponad miesiąca - rano i wieczorem po umyciu twarzy żelem. W tym celu niewielką ilość kosmetyku wylewam na płatek kosmetyczny i przecieram nim skórę. Podczas wykonywania tej czynności można zauważyć, że produkt delikatnie się pieni. Po jego zastosowaniu twarz jest zmiękczona, delikatnie nawilżona i odświeżona. Tonik nie podrażnia, nie uczula oraz nie powoduje innych niepożądanych reakcji. Wręcz przeciwnie - niesie ze sobą ukojenie i uspokaja cerę. W dodatku wykazuje silne działanie antyoksydacyjne. Warto mieć również na uwadze, że jest bardzo wydajny i ma świetny, naturalny skład.
Zapraszam Was do zapoznania się z ofertą Pat&Rub
(wystarczy kliknąć w poniższe logo)
(wystarczy kliknąć w poniższe logo)
Fanpage Pat&Rub ▶ KLIK
Do tej pory nie miałam jeszcze nic z tej marki.Tonik zapowiada sie ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas temu doceniłam działanie toników, teraz zawsze towarzyszą mojej pielęgnacji :-)
OdpowiedzUsuńchyba by mi sprzyjał:)
OdpowiedzUsuńJa toniki używam od okazji do okazji.
OdpowiedzUsuńja szukam jakiegos dobrego toniku :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy. Tonik akurat chce kupić wiec może skuszę się na ten
OdpowiedzUsuńNiczego od nich jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten tonik zwłaszcza to pienienie się
Także nie miałam okazji używać produktów tej marki. Ale coraz większąa ich ilość mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńJa również w swojej łazience muszę mieć tonik do twarzy, z tych samych powodów co Ty;)
OdpowiedzUsuńNie używam gotowych toników jedynie ostatnim była kozieradka ale zastanawiam się nad zakupem jakiegoś.:)
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie pielęgnacji twarzy bez toniku :)
OdpowiedzUsuńMusze w końcu przełamać wrodzone skąpstwo i wypróbować coś z P&R ;)
OdpowiedzUsuńtoników z tej firmy nie znam ale bardzo lubię toniki i używam systematycznie :)
OdpowiedzUsuńTa marka ogólnie bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie miałam żadnego toniku w swojej pielęgnacji :) może się skuszę na ten :)
OdpowiedzUsuńMają bardzo fajną ofertę;)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z tej firmy, ale widzę że głośno o niej na blogach. Obecnie jestem na etapie wykańczania mojego oliwkowego toniku z Ziaji, więc jak dobiję dna to wezmę ten pod uwagę ;)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te kosmetyki . A tonik w szczególności :)
OdpowiedzUsuńZiaja ogórkowa towarzyszy mi od lat :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbowałabym coś z tej firmy, słyszałam,że mają też fajne masła do ciała ;)
OdpowiedzUsuńsame pozytywy, aż chyba się skuszę:) buziaki:*
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic tej marki :) trzeba to chyba w końcu zmienić, bo kuszą mnie zwłaszcza masła do ciała i peelingi ;)
OdpowiedzUsuńSkład ma faktycznie genialny i z samego tego względu chętnie bym go zakupiła. :-)
OdpowiedzUsuńja też muszę wreszcie coś od nich przetestować! :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, bo tej marki jeszcze nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTo ukojenie mnie zachęciło, muszę go sobie sprawić:)
OdpowiedzUsuńz tej firmy jeszcze nic nie miałam okazji testować, a tonik do twarzy mam z Ziaji
OdpowiedzUsuńwarty kupienia!;)
OdpowiedzUsuńJeśli masz czas, poklikaj proszę w linki w poście;)
Dobrego toniku nigdy nie za dużo :)
OdpowiedzUsuńAkurat kończy mi się tonik, więc może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńChętnie po coś sięgnę z tej marki;)
OdpowiedzUsuńLubię takie naturalne, wydajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńnie znałam tej marki wcześniej ale mnie zainteresowała ;)
OdpowiedzUsuńJak na razie nie szukam toniku, ale będę pamiętać, że taki istnieje :)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego typu otwarcia... Toniku na razie nie używam, ponieważ mój płyn miceralny ma działanie tonizujące, ale z pewnością po zużyciu będę szukala odpowiedniego. :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten tonik ;)
OdpowiedzUsuńostatnio przestałam używać toników, ale po takiej recenzji, zastanawiam się nad słusznością mojej decyzji :)
OdpowiedzUsuńja od zawsze używam toników z ziai i jakoś nie mam potrzeby ich zmieniać :)
OdpowiedzUsuńInteresują mnie produkty tej marki ale nie koniecznie tonik ;)
OdpowiedzUsuńchoć ich micelek był dla mnie totalnym rozczarowaniem to mimo wszystko mam ochotę na ten tonik ;)
OdpowiedzUsuńJa za bardzo nie lubię używać toników - zawsze mnie po nich wysypuje. :/
OdpowiedzUsuńJak zawsze RZETELNA RECENZJA :) Tonik wydaje się być świetny :)
OdpowiedzUsuńJa juz od jakiegos czasu mam na niego chęć
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę go wypróbować. Obserwuje z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńOj dawno nie używałam toniku, jakoś zaczęłam używać płynów micelarnych do demakijażu i oczyszczania skóry, i toniki poszły w odstawkę :) może czas do nich wrócić
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym ;) nie miałam nic z tej marki ..
OdpowiedzUsuńwyglada na swietny tonik :)
OdpowiedzUsuńwyglada na swietny tonik :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńCiekawią Mnie produkty tej marki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nigdy nie słyszałam o tej firmie xD
OdpowiedzUsuńZapraszam
unnormall.blogspot.com
Ciekawy tonik :-) ja rzadko uzywam tego typu produktow
OdpowiedzUsuńW sumie rzadko używam toników, ale wiele dobrego czytałam o kosmetykach tej firmy, chociaż sama nie miałam jeszcze nic od nich
OdpowiedzUsuńCiekawy, ale nie skuszę się :D
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Zapowiada się ciekawie, jeszcze nic nie miałam tej firmy.
OdpowiedzUsuńNic, tylko go kupować ! : )
OdpowiedzUsuńdo firmy nie mam coś przekonania:P
OdpowiedzUsuńTonik używam sporadycznie, zawsze jakoś mi brakuje czasu ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju toniki,a tego nie miałam okazji jeszcze przetestować :)
OdpowiedzUsuńPosiadam dwa toniki,ale zawsze o nich zapominam :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńDopiero od niedawna używam toniku i widzę o ile szybciej produkty na mojej buzi się wchlaniają :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego toniku, zwłaszcza, że napisałaś o uczuciu zmiękczenia po zastosowaniu (a wiele toników jednak nieprzyjemnie napina skórę). No i do tego lubię marke Pat&Rub. :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic Pat&Rub ale bardzo chętnie zapoznam się z ich asortymentem :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś po niego sięgnę, na razie mam dużo na wykończeniu :)
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się . Chętnie go wypróbuje
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej marki, ale natrafiam głównie na pozytywne recenzje:) Fajnie, że mają naturalne składy.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować coś z Pat&Rub :)
OdpowiedzUsuń