Pamiętacie jak pisałam w jednym z postów o szklanych pilniczkach i innych cudach, jakie można znaleźć na stronie Mont Bleu ? Jeśli nie, to możecie poczytać o nich TUTAJ. Dziś chcę Wam pokazać kolejną porcję nabytków, jakie trafiły do mnie za uprzejmością Mont Bleu. :)