Od pewnego czasu walczę nie tylko z wypadaniem włosów, ale również pracuję nad poprawą ich gęstości. Pierwszym produktem, który miał mi w tym pomóc był Trichofaktor wzrostu włosów. Po wykończeniu jego zawartości postawiłam tym razem na coś nowego - sławną wcierkę Kaminomoto. Czy przyniosła oczekiwane efekty ? O tym już za chwilę.