piątek, 31 sierpnia 2018

NIVEA - Jedwabisty mus do mycia ciała

O musach do mycia ciała słyszałam już bardzo dawno temu, jednak nigdy nie było mi po drodze do ich wypróbowania, chociaż pochlebne opinie kusiły. W końcu pewnego dnia, znalazłam taki kosmetyk w Notino Box'ie i od razu zabrałam go ze sobą do łazienki. Co wynikło z tej znajomości ? Czy jedwabisty mus do ciała przekonał mnie do siebie  ? O tym już za chwilę, zapraszam do czytania.






Kosmetyk ulokowany został w wygodnym opakowaniu o poj. 200ml. Aplikacja odbywa się za pomocą atomizera - wystarczy potrząsnąć opakowaniem i nacisnąć dozownik, by przez otwór wydobyła się gęsta, zwarta pianka o bardzo ładnym, malinowym zapachu przeplatającym się z lekko kwaskowatą nutą rabarbaru. Zapach zaliczyłabym do tych orzeźwiających, tak więc moim zdaniem pianka idealnie nada się do porannego prysznica. ;) Szata graficzna jest przejrzysta i przyjemna dla oka. :)

Dostępność :


Tak jak już wcześniej wspomniałam, pianka ma zwartą formułę i świetnie rozprowadza się na skórze. Potrzeba niewielką ilość, aby umyć się od stóp do głów. ;) Produkt skutecznie oczyszcza skórę z nagromadzonych zanieczyszczeń, nie wysuszając przy tym. Przyjemnie odświeża, pozostawiając skórę miękką, miłą w dotyku i... pachnącą, aż szkoda, że zapach dość szybko się ulatnia i nie pozostaje z nami dłużej. Mam również wrażenie, że mus lekko nawilża ciało. Użycie balsamu więc będzie dla niektórych zbędne, no chyba że jesteście posiadaczkami wymagającej, bardzo suchej skóry. Co więcej - kosmetyk należy do wydajnych, myślę że bez problemu będzie mi towarzyszył około 2 miesiące, biorąc pod uwagę codzienną kąpiel. Warto również wspomnieć, że pianka fajnie sprawdza się do depilacji. Jak dla mnie - produkt warty uwagi ! :) Mus marki Nivea dostępny jest w różnych wariantach zapachowych, znajdziecie go m.in. w drogerii internetowej www.iperfumy.pl



14 komentarzy:

  1. Też go mam z tego boxa i bardzo go lubię

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam tylko wersje niebieską ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię takie musy są bardzo przyjemne <3

    OdpowiedzUsuń
  4. mam ten mus w zapasach, niebawem po niego sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego produktu, chociaż przeważnie do kąpieli i mycia używam po prostu zwykłego mydełka :P Pianki jeszcze nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam i tak srednio przepadam za nivea :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/08/basilurtea-naturalna-herbata.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna formuła, muszę poszukać w drogerii!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta kompozycja zapachowa czeka jeszcze w zapasach, ale niebieski mus bardzo lubię. Świetna formuła!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nivea wprowadza coraz ciekawsze kosmetyki do oferty ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię kosmetyki nivea ale muszę przyznać, że musu jeszcze nie miałam. Koniecznie muszę go wypróbować. 😍

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny blog. Można go czytać w wolnych chwilach.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !