Ta intensywnie regenerująca maseczka
została opracowana przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim losom
gruntownej odnowy zarówno na powierzchni, jak i w ich głębokich
warstwach. Unikalna cecha maseczki to woskowa konsystencja oraz bogata w
substancje odżywcze receptura. Naturalne składniki oraz brak substancji
drażniących umożliwiających regenerację i ochronę włosów.
Maseczka Biovax zawiera Pro2Kera Silk - aktywny zespól naturalnych białek, który dzięki zestawieniu niskocząsteczkowych aminokwasów i wysokocząsteczkowych protein wykazuje szerokie spektrum działania zarówno na poziomie rdzenia, jak i na powierzchni włosa.
- Aminokwasy jedwabiu (300 Da) wnikają do włókna włosa, wypełniając ubytki strukturalne w jego warstwach korowych. Wiążą wodę, utrwalając efekt głębokiego nawilżenia.
- Proteiny jedwabne (50.000 Da) tworzą na powierzchni włosa delikatny biofilm, który utrzymuje wilgoć w jego wnętrzu oraz chroni go przed agresywnymi czynnikami środowiska zewnętrznego.
- Keratyna (28.000 Da) uzupełnia niedobór naturalnych składników budulcowych osłonki włosa, plombując jej uszkodzone miejsca.
- Ekstrakt z henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnetrza włosa i jego cebulki.
- Gruntownie odbudowana struktura włosów.
- Intensywna regeneracja i nawilżenie.
- Naturalnie lśniące, jedwabiste włosy.
- Wyjątkowo gładkie i miękkie w dotyku.
Aqua, Cetyl Acohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol (and) Cetareth-20,Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetyled Lanolin, Silk Amino Acids, Hydrolyzed Silk, Hydrolyzed Keratin, Lawsonia Inermis Extract, Trimethylsilylamodimethicone (and) C11-15 Parth-9, Parfum, Citric Acid, Tithanolamine, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol (and) Ethylhexyglycerin, Benzyl Salicytale, Butyphnyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Potassium Sorbate.
Link do KWC : klik
Maseczkę zakupiłam w Biedronce za 1,99 zł (10ml), w celu wypróbowania, gdyż nigdy nie miałam przyjemności zaznajomić się z nią bliżej. Tyle naczytałam się o niej w internecie, m.in. że bardzo dobrze definiuje skręt, więc moja ciekawość tym bardziej wzrosła.
Tydzień temu nałożyłam ją na włosy po raz pierwszy. Umyłam włosy, zaaplikowałam maskę zgodnie z zaleceniami producenta. Po spłukaniu przystąpiłam do czesania i... o tym za chwilę.
Wczoraj postanowiłam dać jej kolejną szansę, tyle że po spłukaniu nałożyłam odżywkę bez spłukiwania Joanna Naturia z pokrzywą i zieloną herbatą, a końcówki zabezpieczyłam oliwką Babydream.
Niestety ta maseczka jako jedyna spośród innych nie sprawdziła się na moich włosach. Może rzeczywiście definiuje skręt, w związku z czym jest on bardziej kształtny i trwały, ale moje włosy ...
- Kompletnie nie dały się po niej rozczesać (bez drastycznych środków - czyt. szarpania przy rozczesywaniu się nie obyło).
- Były bardzo poplątane i jakby 'posklejane'.
- Nieprzyjemne w dotyku.
- Po wyschnięciu były spuszone oraz odbite od nasady.
- Zdecydowanie po kontakcie z tą maską żyją własnym życiem.
- Nie odnotowałam ekstremalnego nawilżenia.
Jakość zdjęć nie najlepsza, gdyż nie miałam pod ręką mojego fotografa.
Maski zostało mi w saszetce na 3 użycia. Szkoda mi jej wyrzucać, więc spróbuję ją podrasować półproduktami i jeśli coś się zmieni na plus to na pewno zaktualizuję ten post. Mimo wszystko na pewno nigdy więcej jej nie zakupię. Moje włosy nie zasługują na takie traktowanie.
Maski zostało mi w saszetce na 3 użycia. Szkoda mi jej wyrzucać, więc spróbuję ją podrasować półproduktami i jeśli coś się zmieni na plus to na pewno zaktualizuję ten post. Mimo wszystko na pewno nigdy więcej jej nie zakupię. Moje włosy nie zasługują na takie traktowanie.
A Wy miałyście tą maskę ? Jak się sprawdziła na Waszych włosach ?
Miałam podobnie z tą maską. Nie nie i jeszcze raz nie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka słaba:/
OdpowiedzUsuńMnie produkty Biovaxu nie podchodzą. Jedynie dwufazowa odżywka w sprayu... żadna maska nie zdziałała nic dobrego :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywałam.
OdpowiedzUsuńhttp://karolina-life-and-fashion.blogspot.com/
Szkoda, że się nie sprawdziła:(
OdpowiedzUsuńEhh .. dobrze, że jej nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńjakoś nie lubie takich produktów na jedno użycie jeśli chodzi o włosy, maska z Pilomax u mnie sie fajnie sprawdza
OdpowiedzUsuńU mnie nadal czeka na testy. Alez Ty masz geste wlosy :)
OdpowiedzUsuńGenerlanie lubię biovax i ich produkty, jestem z reguły zadowolona;)
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio w Biedronie, ale jeszcze jej nie używałam. Ciekawe, jak się u mnie sprawdzi...
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? POTRZEBNA POMOC NA BLOGU :)
Mam i bardzo chwalę ;) Każdy ma inne włosy :)
OdpowiedzUsuńnienawidzę jedwabiu w produktach do włosów, po tej recenzji tym bardziej się na nią nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńja i maski się nie lubimy :D
OdpowiedzUsuńKiedyś kupiłam jakąś saszetkę z Biovaxu i to była pomyłka.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jej używać ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, jak będę w Biedronce, to sobie obejrzę te maseczki :)
OdpowiedzUsuńmoże być za późćno bo wyjdą :D
UsuńCzyli nie warto... dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tych masek :)
OdpowiedzUsuńna szczęście nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła, ja mam inny rodzaj tej maseczki i dla mnie jest super :)
OdpowiedzUsuńOjojoj, no szkoda, że tak wypadła :(
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków tej firmy, nigdy jeszcze na mnie nie zadziałały ;) Szkoda, że ta Cię zawiodła...
OdpowiedzUsuńMiałam ta maskę - dobra jest.
OdpowiedzUsuńMiałam tą maskę i zgadzam się z Twoją opinią w 100 %
OdpowiedzUsuńSłabo wypadła. Nie używałam tej maski ;)
OdpowiedzUsuńużywałam z tej firmy jednej odżywki takiej zielonej nie pamiętam dokładnie z czym była ale też nie byt mi przypadła do gustu !
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? Jeśli tak to napisz u mnie na blogu :)
+ zapraszam do KONKURSU który zawarty jest w najnowszym poście! :)
www.stylevoila.blogspot.com
U mnie też nie zdała egzaminu :/
OdpowiedzUsuńja wielbię tą maseczkę, bardzo dobrze sobie radzi z moimi włosami :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs: http://szaltestowania.blogspot.com/2014/07/konkurs_29.html
Masz przepiękne wlosy strasznie zazdroszczę . Co do maseczki dobrze wiedzieć . Ja sparzyłam się na Jedwabne serum do mycia włosów BingoSpa , kupiłam i poprostu masakra . Po myciu włosy sztywne i kompletnie nie mogłam rozczesać . Musiałam nalożyc dużo odżywki nawilżającej :D
OdpowiedzUsuńJedwab a jedwab zobaczcie produkty w sklepie internetowym BOSCO DESIGN wszystkie są naprawdę fajne i spełniają swoje zadanie
OdpowiedzUsuń