OPIS PRODUKTU
Organiczne masło amazońskiego buriti – wygładza skórę, chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV. Jagody acai – najpotężniejszy na świecie przeciwutleniacz i źródło witamin, spowalniają proces starzenia się skóry, przywracają elastyczność, nie zakłócając wodno -lipidowego bilansu. Indyjski kudzu, dzięki zawartości izoflawonów - fitoestrogenów roślinnych, odmładza, poprawia koloryt twarzy i dodaje skórze blasku.
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
* składniki organiczne
N – składniki pochodzenia naturalnego
Ni - składniki identyczne z naturalnymi
Produkt przychodzi zapakowany w dość nietypowy kartonik. Jego niezwykłość polega na tym, że po całkowitym jego rozłożeniu zobaczymy opis niektórych składników wraz z mapką, na której zaznaczone są miejsca ich pozyskiwania. Jak się zapewne domyślacie - wszystko jest napisane w języku rosyjskim. Serum umieszczono w ciemnobrązowej, szklanej buteleczce. Opakowanie wyposażono w wygodną pompkę, która pracuje płynnie i nie zacina się. Produkt ma płynną, żelową konsystencję o pomarańczowej barwie. Jego zapach jest bardzo przyjemny : cytrusowo - pomarańczowy. Nie jest zbyt intensywny, więc nie będzie drażnił nosa. Z pewnością przypadnie każdemu do gustu. Jego koszt wynosi 34,99zł za pojemność 10ml.
Idealną porcję serum wydobywam na wierzch dłoni naciskając pompkę do połowy, po czym nabieram kosmetyk na opuszek palca. Następnie delikatnie wklepuję produkt na skórę pod oczami, kierując się od zewnątrz do wewnątrz, nie zapominam również o powiekach. Serum jest lekkie, bardzo szybko się wchłania do matu, nie pozostawiając po sobie lepkiej warstwy. Zastosowane solo łagodnie napina skórę. Zazwyczaj po jego aplikacji odczekuję chwilę i nakładam dodatkowo krem pod oczy (aktualnie : Lambre - Dna Shot Line). I chociaż wiecie, że nie zrobił on na mnie wrażenia to w duecie z serum spisuje się świetnie. Przy regularnym używaniu 2x dziennie zauważyłam, że naskórek pod oczami stał się bardziej sprężysty oraz subtelnie wygładzony. Dostrzegalne jest także delikatne rozjaśnienie cieni pod oczami. Skóra wokół oczu każdego ranka jest wypoczęta i zdaje się, że nic jej nie brakuje, prezentuje się wyjątkowo dobrze. Kosmetyk nie podrażnia oraz nie powoduje łzawienia oczu.
Nie dziwię się, że serum spisało się na medal. Za tak dobre efekty odpowiedzialny jest naturalny, bogaty w olejki i ekstrakty roślinne skład, któremu nie można nic zarzucić. Na koniec warto zwrócić uwagę na pojemność. Chociaż dla większości z Was 10ml może okazać się zbyt mało, to zapewniam że to aż za dużo. Kosmetyk wyróżnia się tak doskonałą wydajnością, że mimo regularnego stosowania go od około miesiąca czasu nie widać praktycznie zużycia. Dobrze, że ma aż 12 miesięczny termin przydatności, bo obawiałabym się czy zdążyłabym się wyrobić w krótszym czasie.
Zapraszam Was do zapoznania się z asortymentem sklepu Blisko Natury :)
Jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Bardzo ciekawy produkt :D
OdpowiedzUsuńKiedyś już czytałyśmy o tym serum, również pozytywną opinię :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, przydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://tallkie.blogspot.com
Hmmm może się skuszę. Bardzo ciekawe serum w atrakcyjnej cenie.
OdpowiedzUsuń:*
Dopisuje do chciejlisty!
OdpowiedzUsuńO to serum jak dla mnie
OdpowiedzUsuńBardzo lubię oglądać Twoje zdjęcia :), masz do nich talent
Nie znam ale dobrze wiedzieć,że sie sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się ten kosmetyk!
OdpowiedzUsuńNie znałam tego produktu,ale mam odżywkę do włosów z PO :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki tej marki !
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale ja nie używam ani kremu ani serum do skóry wokół oczu. Ale chyba czas zacząć, bo latka lecą ; )
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy, nie słyszałam o nim jeszcze
OdpowiedzUsuńSkóra wokół oczu bardzo ważną rzeczą jest :) Trzeba o nią dbać! Pozdrawiam ciepło i życzę udanego weekendu :)) :****
OdpowiedzUsuńMiałam serum do twarzy z tej serii i bardzo je lubiłam. To pod oczy musi być zapewne równie fajne :)
OdpowiedzUsuńCiekawe serum. Mój krem pod oczy niedługo pewnie dobije dna, więc może się teraz skuszę właśnie na to cudo :)
OdpowiedzUsuńOstatnio często kupuję krem czy serum pod oczy, smarując się na dzień i na noc dość szybko się zużywa. Zaciekawiłaś mnie tym kosmetykiem, może się skuszę ;))
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa jakby sprawdziło się u mnie.Możliwe,że bym je polubiła:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSerum wydaje się być dobrym produktem pod oczy. Najbardziej podoba mi się skład...tyle olejków :D Jestem ciekawa tej mapki ze środka opakowania:P
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, chętnie bym wypróbowała takie serum
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie produkt.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego serum, zaciekawiło mnie ;)
OdpowiedzUsuńOj tak serum pod oczy to ważny aspekt dbania o cerę - ja sama kremów pod oczy itp. używam dopiero od ok pół roku, ale już widzę, że to potrzebne kosmetyki - skóra pod oczami stała sie po prostu mocniejsza i zdrowsza..
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się ! ! :))
OdpowiedzUsuńA ja własnie poszukuję jakiegoś serum dla mojej mamy. Na ten jeszcze nie wpadłam.
OdpowiedzUsuńSandicious
pod oczy ksometyki zazwyczaj sa wydajne ;D
OdpowiedzUsuńale skład! bardzo dobry :) przynajmniej wiadomo, że płaci się za jakość i działanie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, sprawdziłaby, jak działa na moje cienie pod oczami ;)
OdpowiedzUsuńOjojoj skład nieco odstrasza swą długością; /
OdpowiedzUsuńwygląda interesująco i cena bardzo przyciągająca:)
OdpowiedzUsuńNo skład trochę długi, ale widzę tam sporo ciekawych rzeczy :) Jak zużyję swój krem pod oczy, to może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydałoby mi się takie serum :)
OdpowiedzUsuńPO to jedna z moich ulubionych rosyjskich firm. Podobają mi się ich opakowania, te mapki są świetne.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam
http://odbicie-lustra.blogspot.com/
Nigdy nie miałam serum pod oczy.
OdpowiedzUsuńNaprawdę wydaje się być ciekawy :) dopisuje do swojej listy :))
OdpowiedzUsuńSzukam właśnie czegoś konkretnego na skórę wokół oczu, te serum mnie zaciekawiło :) Szkoda tylko, że mój portfel znów zrobił się pusty
OdpowiedzUsuńTeż po raz pierwszy go widzę :) ale warty poświecenia mu uwagi :)
OdpowiedzUsuńPotrzebuję czegoś działającego mocniej na cienie pod oczami.
OdpowiedzUsuńCiekawy :), długość składu imponująca :D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym serum, ale opis jest interesujący :)
OdpowiedzUsuńMonyikaFashion >klik<
Zaciekawiłaś mnie tym serum, kwestia nawilżania skóry pod oczami jest dla mnie bardzo ważna :) Ja miałam serum do twarzy z tej marki, co prawda dużego wrażenia na mnie nie zrobiło stosowane solo, ale świetnie uzupełniało pielęgnację :)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyzwoity produkt :)
OdpowiedzUsuńJak ja widzę coś ruskiego to już jestem biedniejsza o parę złotych.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam serum pod oczy.
OdpowiedzUsuńOj przydałoby się to serum ;) moja lista życzeń dramatycznie się wydłuża :D
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wypróbuję!
OdpowiedzUsuńOstatnio mam takie cienie pod oczami, że nawet super krem sobie z nimi nie poradzi, ale serum ciekawe i cena też przystępna ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, przyznaję :) Przy mnie i mojej mamie miałby wzięcie ;D
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z tej firmy, a to serum kusi! :)
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio zupełnie zapomniałam o uzywaniu remu pod oczy, jakoś mi wypadło z głowy :/
OdpowiedzUsuńTakie kosmetyki u mnie są zawsze mile widziane
OdpowiedzUsuńJuż samo opakowanie mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńStosuje się go rano i wieczorem? Potem normalnie nakłada się krem pod oczy?
OdpowiedzUsuńJa je tak stosuję, po czym nakładam krem pod oczy :)
UsuńBardzo interesujące :)
OdpowiedzUsuńSamo opakowanie wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńA zerknę w moim sklepie stacjonarnym,mają dużo kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt, ostatnio rozczarowałam się kremem do stóp tej marki, ale serum wydaje się być rewelacyjne
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam kilka innych kosmetyków z tej firmy ale i tak przydatna recenzja;)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć u mnie w link w najnowszym poście? Byłabym wdzięczna ;)
Na razie stosuję serum i krem pod oczy z alterry, ale ten produkt jest bardzo ciekawy. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że produkt się sprawdził :) Super recenzja!
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki wręcz ubóstwiam :) Zapraszam do siebie na nowy szyciowy post :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, jeszcze takiego nie używałam :) dobrze, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :) dobrze, że nie podrażnia:)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk. Nie znam. :)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane zdjęcia, nie mogę się napatrzeć - jak zwykle u Ciebie Kochana!
Pozdrawiam,
Birginsen
Coś dla mojej skóry :)
OdpowiedzUsuńnic z tej firmy nie miałam ale brzmi naprawdę dobrze poczytam o nim więcej :)
OdpowiedzUsuńPomału będę musiała rozejrzeć się za preparatem do stosowania pod oczy...Niestety skóra już staje się kapryśna w tym miejscu
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńpięknego weekendu!
Bardzo ciekawy produkt! Idealny pomysł na prezent dla zadbanej kobiety :))
OdpowiedzUsuńChyba muszę go kupić :))
OdpowiedzUsuńTo zazdroszczę, bo ja mam czasami takie cienie pod oczami że szok xd
Mnie matujące zazwyczaj przesuszają ;(
OdpowiedzUsuńChyba wpadnie w moje ręce, po takim opisie ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, za ta firma ma w swojej ofercie taki produkt...koniecznie muszę go sobie zamówić.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że mają takie cuda w ofercie;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej firmy :)
OdpowiedzUsuńZaczynam rozglądąć za czymś pod oczy - będę miała na uwadze to serum :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, nie mam niczego pod oczy:)
OdpowiedzUsuńfirma bardzo dobra ale jeszcze nie próbowałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńJa też pierwszy raz słyszę o tym serum :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie !
OdpowiedzUsuńchcę! :)
OdpowiedzUsuńCzytając Twojego bloga uświadamiam sobie, jak mało czasu i uwagi poświęcam mojej cerze..
OdpowiedzUsuńBardzo by mi się przydało muszę przyjrzeć się ofercie sklepu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam tego typu serum :(
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
nie miałam jeszcze czegoś takiego:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam z tym produktem styczności, ale Twoja recenzja przekonała mnie, że warto go wypróbować. :) Podoba mi się sposób w jaki ten produkt został przedstawiony, bardzo dokladnie i szczegółowo, chyba nawet nie mam co do niego żadnych pytań. Nic tylko teraz się przekonać jak będzie reagowała moja cera na ten produkt. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://iknowhathis.blogspot.com/
zainteresowałaś mnie tym produktem *o*
OdpowiedzUsuńmoja skóra wokół oczu...oj, nie wygląda idealnie :P często wydaje się być przesuszona, więc produkt, który by ją uelastycznił by mi się przydał :))
buziaakii :**
Nigdy nie miałam tego serum, ale z chęcią bym je wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł z tym pudełkiem. Ja mam 20 lat i już używam kremu pod oczy, pewnie nie jest tak dobry jak serum pokazane przez Ciebie, ale wierzę, że moja skóra wokół oczu odpłaci mi się za to za kilka lat :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim jeszcze, ale z przyjemnością przetestuję :p
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na pierwszy konkurs na moim blogu, mam nadzieję, że mnie wesprzesz i weźmiesz udział :p
http://moskwasworld.blogspot.com/2015/09/konkurs_13.html
Chętnie wypróbowałabym to serum :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt. :)
OdpowiedzUsuńdla mnie ta seria ma za intensywny zapach
OdpowiedzUsuńPiękne opakowanie
OdpowiedzUsuńzawsze zapomnimam o tej skorze
OdpowiedzUsuńwydaje się być fajnym produktem, ale nie znam, poklikałam Ci w wishlistę kilka postów z tyłu.
OdpowiedzUsuńklikniesz u mnie w najnowszym poście pod tekstem w linki?
http://fashionelja.pl
Kuszący kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńW życiu na oczy tego produktu nie widziałam, z tej firmy też nigdy nic nie miałam :0
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie
the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Widzę go po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńchcę ! :)
OdpowiedzUsuńUżywałam to serum jakiś czas temu i też byłam z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń