OPIS PRODUKTU
Krem odnawiający skórę
na noc nawilża i delikatnie złuszcza naskórek bez zastosowania drobinek
złuszczających. Działa jak peeling, odnawiając skórę bez szkodliwych
efektów.
Działa na głębokie zmarszczki i zwalcza widoczne niedoskonałości skóry.
Działa na głębokie zmarszczki i zwalcza widoczne niedoskonałości skóry.
Działanie
Nawet
najgłębsze zmarszczki wydają się wypełnione, powierzchnia skóry jest
gładsza i widocznie rozświetlona po przebudzeniu. Już po jednym miesiącu
stosowania, komórki są wzmocnione, a skóra odnowiona.
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt od nowości znajduje się w tekturowym kartoniku, który w całości zalakowany jest folią. Także nie dostaniemy się do wnętrza pudełka, bez jej wcześniejszego zerwania. Krem mieści się w szklanym, higienicznym pojemniku o poj. 30ml. Opakowanie wyposażone zostało w wygodną pompkę, którą można bez problemu zablokować, przekręcając "czerwoną główkę" w lewo. Takie rozwiązanie jest bardzo wygodne np. w podróży, gdyż produkt na pewno się nam nie rozleje. Ponadto cały mechanizm dozujący działa płynnie i lekko, nie przysparzając żadnych kłopotów. Na uwagę również zasługuje oprawa graficzna, które według mnie jest ciekawa i przyciąga wzrok, a co za tym idzie - kosmetyk sprawia wrażenie luksusowego.
Sugerując się nazwą "krem" spodziewałam się zwyczajnego, gęstego kremu. Tymczasem konsystencja kosmetyku mnie bardzo zaskoczyła. Produkt ma postać żelowego, przezroczystego olejku - określiłabym go bardziej jako serum. Jego zapach jest obłędny - perfumowany, w którym dominują świeże, roślinne nuty z domieszką słodkości. Ta kompozycja zapachowa umila każdą aplikację i sprawia, że kosmetyku używa się z ogromną przyjemnością.
Krem odnawiający skórę należy używać 2 razy w tygodniu na noc. Aplikacja produktu jest niezwykle przyjemna - na całą twarz wystarczy rozprowadzić kilka kropli, zwracając uwagę, aby kosmetyk nie dostał się do oczu - ja te okolice całkowicie omijam. Jego bogatą, olejową konsystencję docenią w szczególności panie o suchych cerach, gdyż po nałożeniu produktu mamy wrażenie, że skórze niczego nie brakuje. Jest odpowiednio nawilżona oraz natłuszczona i nie towarzyszy jej uczucie ściągnięcia. Produkt nie wchłania się do końca - pozostawia po sobie lepką, olejową warstewkę, która u niektórych osób może powodować uczucie dyskomfortu. Natomiast warto się przemęczyć, gdyż efekty są tego warte. Następnego dnia po przebudzeniu naskórek ma się zdecydowanie lepiej - twarz wygląda promiennie, radośnie i sprawia wrażenie wypoczętej. Przy regularnym stosowaniu poszarzała cera nabiera blasku, staje się odświeżona i lekko rozjaśniona. Zmarszczki z biegiem czasu stają się lekko spłycone, a na dodatek buzia jest bardziej sprężysta i napięta. Produkt zawiera kwas salicylowy, który lekko złuszcza naskórek i działa wygładzająco. Nie uczula, nie podrażnia oraz nie zapycha skóry. Na koniec pragnę dodać, że kosmetyk jest bardzo wydajny. Używam go razem z mamą od dwóch miesięcy, a w opakowaniu została jeszcze połowa produktu.
Ciekawe jak u mnie by zadziałał bo z tej linii jeszcze nic nie miałam:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za YR wiec to produkt nie dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńI właśnie takiego kremu szukam ! Chyba przekonam się jednak do YR :)
OdpowiedzUsuńZawsze zapominam o kremie na noc ;D
OdpowiedzUsuńFajna recenzja:)Nie używam takich kremów , ale kupię go mamie :)
OdpowiedzUsuńwww.khatstyle.blogspot.com
Dość ciekawy produkt, nor miałam go jeszcze :) może go wypróbuję. Ostatnio kupiłam z tej firmy serum i tusz do rzęs ale nie miałam bardzo jeszcze okazji używać :)
OdpowiedzUsuńDość ciekawy produkt, nor miałam go jeszcze :) może go wypróbuję. Ostatnio kupiłam z tej firmy serum i tusz do rzęs ale nie miałam bardzo jeszcze okazji używać :)
OdpowiedzUsuńLubie yr i wyglada na to ze ten krem/serum tez by mi odpowiadal
OdpowiedzUsuńWygląda na prawdę ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńYves Rocher Malo kosmetyków przetestowałam ale te co miałam sprawdziły się całkiem dobrze. Chyba jednak z ich sieciówki najbardziej lubię żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten krem
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze ale chętnie go wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńnie slyszalam o nim;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała, chociaż chyba byłabym zmęczona gdybym miała go tak długo używać:)
OdpowiedzUsuńJa z chęcią poleciłabym mamie to serum ;)
OdpowiedzUsuńNo to mnie zaciekawiłas, produkt ciekawy, muszę go zapamiętać :-)
OdpowiedzUsuńTa marka wyprodukowała mój ukochany krem pod makijaż więc ją uwielbiam :).
OdpowiedzUsuńNo to mnie zaciekawiłas, produkt ciekawy, muszę go zapamiętać :-)
OdpowiedzUsuńno sama nie wiem
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco, dodatkowo lubię takie opakowania. I ogólnie sama idea odnawiania skóry nocą wydaje się świetna ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda i ciekawie... ja dopiero nie dawno pierwszy raz zamówiłam kosmetyki z YR i chcę wiecej.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z YR, ale ostatnio kuszą mnie oferowanymi rabatami :P Jak już uszczuplę swoje zapasy to pewnie w końcu im ulegnę ;P
OdpowiedzUsuńOooo YR, uwielbiam ich kosmetyki. :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńNie znam,ale się nawet okey. Ciekawe jakby poradził sobie z moimi niedoskonałościami :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią poleciłabym go mamie :-)
OdpowiedzUsuńMam mieszaną cerę, jestem ciekawa czy by mi ten produkt podpasował. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy :)
OdpowiedzUsuńFajny krem. Będę o nim pamiętać.
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele pozytywnego o tej firmie :*
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Mnie powolutku zachwycają produkty YR :)
OdpowiedzUsuńTen produkt też do mnie przemawia :D
bardzo ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zapoznać z tą marką :)
OdpowiedzUsuńTego produktu nie znam :)
OdpowiedzUsuńna noc idealny, nawet jeśli pozostawia lepką warstewkę :)
OdpowiedzUsuńBrzmi jak marzenie! Uwielbiam produkty tego typu na noc ;)
OdpowiedzUsuńmi do YR nie po drodze
OdpowiedzUsuń"Nawet najgłębsze zmarszczki wydają się wypełnione" ok:D czyli z opisu producenta wynika, że efekt utrzymuje się póki stosujemy produkt?:(
OdpowiedzUsuńWarto kupić chociaż dla wydajności. ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze ani razu nie próbowałam żednego kremu ani serum od nich, może to bład skoro dość dobrze się spisuje ;)
OdpowiedzUsuńznam dobrze tą markę ale jeszcze nic z niej nie miałam :) szata graficzna przypomina bardziej Evree :D
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i marka. Nigdy nie słyszałam o nich ;p Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam ! Byłoby miło gdybyś zaobserwowała:)
OdpowiedzUsuńMiałam go. Własciwie to wszystkie z serii odmładzającej miałam z yr. Aktualnie mam krem pod oczy + krem do twarzy riche kreme taki bordowy. Jednak wszystkie te produkty są ja mysle nie do konca skuteczne bo jakos nie widze bym młodziej wyglądała :P
OdpowiedzUsuńmuszę przetestować, wydaje się genialny :)
OdpowiedzUsuńNie mam dostępu do ich kosmetyków ale dobrze wiedzieć ze taki fajny produkt jest. Może kiedyś akurat :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się znakomicie ;) Może i jak się skuszę?
OdpowiedzUsuńPoklikaj u mnie jeśli możesz w najnowszym poście
---------------------------------
http://fashionelja.pl
Nie miałam jeszcze żadnego kremu od nich. Fajnie, że ma pompkę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku ale inne tej firmy bardzo lubię
OdpowiedzUsuńKilka dni temu czytałam już o tym kremie i muszę przyznać, że czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńNiedlugo rowniez bede testowac kilka produktow tej marki :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje :)
Bardzo lubię kosmetyki tej firmy więc muszę spróbować i tego!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.ankyls.blogspot.com