Co to takiego jest ?
Konjac Sponge - Gąbka Konjac (czyt. kondżak spondż) - Konjac to korzeń rośliny znanej i cenionej w Japonii od ponad 1500 lat ze swoich właściwości odżywczych i zdrowotnych. Już w VI wieku n.e. stosowany był w japońskiej medycynie. Włókna byliny Konjac posiadają naturalne właściwości nawilżające, a także delikatny odczyn zasadowy, któremu zawdzięcza właściwości myjące. Gąbka przywraca skórze jej optymalny poziom pH oraz z łatwością usuwa z niej wszelkie zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Unikalna struktura włókien Konjac przypominająca sieć sprawia, że gąbeczka delikatnie i przyjemnie masuje skórę podczas mycia, pobudzając przy tym krążenie krwi i regenerację.W naturalny sposób pozostawia skórę świeżą i czystą.
źródło : http://yasumi.eu/yasumi-konjac-sponge/972-collagen-konjac-sponge.html
Składniki gąbeczki :AMORPHOPHALLUS KONJAC ROOT EXTRACT (KONJAC MANNAN), AQUA (WATER), CELLULOSE, HYDROLYZED COLLAGEN.
Sposób użycia :
Przed użyciem należy namoczyć gąbkę w wodzie do nabrania miękkości. Zaleca się wykonywanie masażu okrężnymi ruchami. Aby cieszyć się gąbką jak najdłużej, należy wycisnąć nadmiar wody po każdym użyciu i powiesić ją w suchym miejscu. Nie należy przechowywać gąbki wewnątrz kabiny prysznicowej, gdyż wilgotne środowisko skraca żywotność gąbki. Nieużywana przez dłuższy czas gąbka twardnieje, co jest zjawiskiem naturalnym.
Cena : 19 zł
Więcej informacji możecie uzyskać na stronie YASUMI.
Gąbka Konjac Sponge Collagen przeznaczona jest dla osób o skórze suchej z pierwszymi oznakami starzenia się, więc pomyślałam, że będzie stworzona dla mnie. Ma ona za zadanie oczyścić, nawilżyć i odżywić naszą skórę.
Na stronie Yasumi zamówiłam 2 gąbeczki - kolagenową dla siebie i lawendową dla mamy. Za obie razem z wysyłką zapłaciłam 63 zł. Po otrzymaniu paczki byłam bardzo mile zaskoczona, gdyż jako gratis otrzymałam bambusową szczotkę do ciała, której koszt wynosi 18,90 zł. Podarowałam ją mojej mamie i muszę przyznać że bardzo dobrze się sprawuje. Za to ogromny plus dla firmy - nie każdego stać na taki gest ! :)
Gąbeczka przychodzi do nas w foliowej torebce. Przed użyciem należy włożyć ją do ciepłej wody aż będzie mięciutka. Mój sposób używania wyglądał następująco .. Najpierw myłam twarz szamponem Babydream, następnie polewałam gąbeczkę ciepłą wodą bezpośrednio z kranu, aż nabrała miękkości, po czym wykonywałam nią masaż okrężnymi ruchami.
Po masażu wieszałam gąbeczkę blisko grzejnika, by przyspieszyć wysychanie (w trakcie schnięcia gąbka robi się twarda i kurczy się). Po całkowitym wysuszeniu wygląda ona tak :
(przed) mokra
(po) sucha
Jakie są moje wrażenia po 3 miesiącach używania ?
Twarz po masażu gąbeczką na pewno jest lepiej oczyszczona, zaskórniki robią się bledsze, a cera nabiera ładniejszego kolorytu. Poza tym skóra jest mniej ściągnięta i lekko nawilżona. Niestety nie zauważyłam delikatnego wygładzenia zmarszczek... Poza tym po 3 miesiącach stosowania zauważyłam plamki pleśni na gąbce, mimo że nigdy nie pozostawiałam ją w wilgotnym środowisku i czyściłam ją po każdym użyciu. Pleśń ujęłam na poniższym zdjęciu (nad palcem). Pojawiła się również na zaokrąglonej części, w związku z czym nie mogę już jej dalej używać, z czego jest mi niezmiernie przykro.
Ogromnym plusem jest również fakt, że gąbeczka nadal jest w doskonałym stanie. Mimo codziennego używania nigdzie się nie poprzecierała i wygląda tak samo dobrze jak w dniu pierwszego użycia. Możliwe że znajdę dla mniej jakieś inne zastosowanie albo w jakiś sposób może uda mi się usunąć tą pleśń.
Współczuję osobie, która zakupi gąbeczkę w kolorze czarnym, bo na takiej ciężko będzie dostrzec pojawienie się pleśni.
Podsumowanie
Gąbeczka występuje w różnych wariantach kolorystycznych o różnych właściwościach, więc każda osoba znajdzie coś dla siebie. Miałam w planach wypróbować zieloną gąbeczkę (aloesową), ale nie wiem czy się skuszę... Gdyby nie ta pleśń, to Konjac Sponge stałaby się stałym punktem w pielęgnacji mojej twarzy.Na pewno warto ją wypróbować, bo być może stanie się Waszym faworytem. :)
Używałyście ? Słyszałyście o niej ? Czy zauważyłyście pleśń na swoich Konjac Sponge ?
Pierwszy raz widzę taką gąbeczkę;) bardzo ciekawy gadżet do codziennej pielęgnacji cery chociaż ta pleśń może zniechęcać - wymiana co ok. 3 miesiące gąbki na nową... Nie każdemu będzie się to podobać. Mnie jednak produkt zaciekawił więc popatrzę na stronie co mają ciekawego :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie taki gadżet nie zachęca kolejny chwyt marketingowy. Wybacz takie jest moje zdanie nie musisz się zgadzać. Mogę tylko powiedzieć, ze ładnie wygląda
OdpowiedzUsuńRównież uważam ją za gadżet :) Pozdrawiam!
Usuńnigdy nie miałam takiej gąbeczki do twarzy
OdpowiedzUsuńO gąbeczce nie słyszałam nigdy wcześniej i sądzę ,że i tak 3 miesiące to dość długi okres używania więc ta pleśń nie odstrasza od kupna :3
OdpowiedzUsuńhttp://grapverutkaa.blogspot.com/
Trochę mnie wystraszyła ta pleśń :-p Ja nigdy w życiu nie widziałam takiej gąbeczki na oczy i jakoś na razie nie potrzebuję takiego kosmetyku, ale kto wie, może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńSkoro produkt jest do skóry starzejącej się, to chyba jeszcze nie dla mnie ;) I fajnie, że dostałaś gratis, może akurat Ci się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńwww.omakuki.blogspot.com
Hmm... Nie kusi mnie :).
OdpowiedzUsuńMiałam 3 takie gąbeczki, ale szybko pojawiająca się na nich pleśń, niestety mocno mnie do nich zniechęciła. Sam produkt sprawował się bardzo dobrze:)
OdpowiedzUsuńA ja mam 2 gąbeczki Konjac Sponge w domu i nie zauważyłam na nich pleśni. Może dlatego, że po każdym użyciu je dezynfekuję? Próbowałaś dezynfekować swoją?
OdpowiedzUsuńNiestety nie, a w jaki sposób to robisz ?
UsuńUżywam gąbeczki Missha. To już moja druga (pierwsza zwykła, aktualna z wyciągiem z węgla bambusowego). Jestem z niej bardzo zadowolona, żadna pleśń się nie przyplątała. Po użyciu płuczę ją letnią wodą i wyciskam. Odwieszam w przewiewne miejsce. Być może kaloryfer nie jest dobrym rozwiązaniem? Raz w tygodniu moja gąbka ma kąpiel w bardzo gorącej wodzie. Kilka razy spryskałam ją Skinseptem (płyn do odkażania skóry, powieszchni itp). Pozdrawiam i zapraszam do siebie: gabi-net.eu
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś wypróbować tę gąbkę :) słyszałam o niej dużo dobrego
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJuz chyba czas, zebym ija kupila takie cudo
OdpowiedzUsuń