Pomadkę można zakupić w chińskim supermarkecie za jedyne 5 zł. Tak się akurat składa, że należy ona do mojej mamy, ale ponieważ ma całkiem niezły kolor i jest trwała, postanowiłam Wam ją pokazać.
Pojemność tego produktu to 4g. Na dłoni prezentuje się następująco ...
Przypomina mi koralowy kolor, jednak na ustach wygląda jeszcze inaczej ... Moim zdaniem wpada w czerwień z nutą pomarańczy.
Na każdym zdjęciu pomadka ma inny odcień, gdyż zdjęcia zostały zrobione w różnym oświetleniu. Zaletą tego produktu jest, że kolor jest naprawdę intensywny i równomierny.
I jak Wam się podoba ? Kupujecie czasem kosmetyki w chińskich supermarketach ?
Wygląda świetnie :) Mam jednak uraz do chińskich kosmetyków po tym, jak kupiłam chińskie perfumy. Po krótkim czasie zaczęły tak śmierdzieć, że nie dało się ich używać.
OdpowiedzUsuńPomadka ma ładny kolor choć ja wole róże na ustach :)
OdpowiedzUsuńRóże uwielbiam, zdecydowanie lepiej się w nich czuję :)
UsuńAle ma urocze opakowanie :) Przyciąga oko :) Kolor jest całkiem ładny, podoba mi się, ale wolałabym aby był troszkę bardziej pomarańczowy.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńW chińskim markecie kupiłam tylko lakier do paznokci. :)
OdpowiedzUsuńkolor ładny, ale chińskie markety akurat omijam, moja wrażliwa cera ich nie lubi
OdpowiedzUsuńciekawy kolor!
OdpowiedzUsuńMnie akurat jakoś nie kuszą kosmetyki w chińskich marketach :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt :)
OdpowiedzUsuńMa podobny kolor z revlona : ) a co do chińskich marketów hmmm, raczej nie chodze tam bo trochę sie boje używać tych ich takich kosmetykow : )
OdpowiedzUsuńFajne ma opakowanie i kolor, ale ja jednak jakoś nie ufam takim kosmetykom:)
OdpowiedzUsuńładnie wygląda na ustach:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor, ja jednak staram się nie kupować w tych małych chińskich sklepikach , choć z drugiej strony już nawet w Rossmann są kosmetyki made in china
OdpowiedzUsuńosobiście nie zdecydowałabym się na pomadkę za jedyne 5 zł, nie chodzi o to, że wydaję miliony na takie pierdółki, ale z doświadczenia wiem, że to chiński chłam, który albo jest nietrwały, albo uczula... ale jeśli Tobie pasuje, to dobra okazja, by wzbogacić się o kolejny kosmetyk ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam, jeśli spodoba Ci się - zaobserwuj, będzie mi bardzo miło :)
http://luxurypauline.blogspot.com/
ładnie się prezentuje ale nie mój kolor :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie faktycznie zachęca do kupowania :D Czasem jak mnie coś zaciekawi- właśnie opakowanie to kupuje w takich sklepach, lecz sporadycznie :*
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie :) Aż dziw, że można coś takiego spotkać w chińskim supermarkecie :)
OdpowiedzUsuńJa się trochę boję chińskich kosmetyków.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorki, ale niestety nigdy nie kupuję chińskich kosmetyków, ponieważ mam bardzo wrażliwą skórę :C .
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba opakowanie. Sama jednak nie kupuję kosmetyków w takich marketach. Ponieważ trochę się boję i np. pomadki, szminki mają dziwny zapach.
OdpowiedzUsuńNie mój kolor, ale fajnie że mamie odpowiada, ja się obkupiłam póki co w Rossie, a w chińskim kupiłam dwa lakiery jak na razie drugi straaasznie śmierdzi ;)
OdpowiedzUsuńja w chińskim centrum kupiłam tylko 4 lata temu jakąś laserową pomadkę specjalnie na potrzeby juwenaliowego przebrania:D ta całkiem fajnie wygląda na ustach:)
OdpowiedzUsuń