O cieniach marki Inglot czytałam już wiele razy, ale jakoś nigdy mnie specjalnie nie kusiły. Bardzo lubię malować moje powieki, więc wszelkie stoiska zawsze przykuwały mój wzrok, co skutkowało zatrzymywaniem się na dłuższą chwilę z ogromnym zainteresowaniem.
A że zbliżały się pewnego dnia moje urodziny, mój mąż postanowił mi je sprezentować. Wybór kolorów był całkiem spory, więc chyba nie muszę pisać jak wiele minut spędziłam, zastanawiając się które wybrać.
Po długich oględzinach zdecydowałam się na dwie matowe niebieskości ze srebrnymi drobinkami i jedną matową szarość. Jak wyglądają, możecie zobaczyć niżej.
Nie byłabym sobą, gdybym wzięła tylko 3 kolory, więc do moich zakupów dołączyły również 4 kwadraty, w zupełnie innych kolorach.
Mamy tutaj same maty, czyli róż, fiolet, cielisty beż oraz 3 zielenie w różnych odcieniach. Wszystkie kolory tradycyjnie przełamane srebrnymi drobinkami prezentują się następująco.
Muszę przyznać, że bardzo podobają mi się inglotowskie paletki magnetyczne. Nie będę tu rzucała kwotami, bo już nie pamiętam ile musiałam za nie zapłacić. Pamiętam tylko, że koszt jednego cienia oscylował w granicach 6-8 zł w zależności od kształtu.
Cienie są całkiem nieźle napigmentowane, ale jakoś nie zrobiły na mnie oszałamiającego wrażenia. Z zieleniami kompletnie się nie polubiłam, gdyż lubię żywsze kolory. Reszta może być, chociaż bardzo rzadko po nie sięgam. Na powiece utrzymują się spokojnie cały dzień, pod warunkiem nałożenia wcześniej odpowiedniej bazy. Za tak niską cenę - na pewno warto wypróbować, bo wielu osobom przypadłyby do gustu.
Miałyście styczność z tymi cieniami? Lubicie ?
Bardzo lubię cienie Inglota, choć ostatnio co raz bardzie wkręcam się w cienie z Mac ;-)
OdpowiedzUsuńśliczne kolory, nie miałam jeszcze cieni z tej marki
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w jakieś cienie w Inglocie :)
OdpowiedzUsuńInglot ma bardzo fajne cienie jak i pigmenty:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mialam stycznosci z cieniami Inglota, moze kiedys to sie zmieni ;)
OdpowiedzUsuńTe mocno niebieskie - fantastyczne kolory ! ;)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo kuszą, a nie mam jeszcze ani jednego.. myślę że niedługo sprawię sobie kilka :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego cienia tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te cienie :) Mam jakieś cienie Inglota :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ich, ale planuję kupić kilka. :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie miałam cieni z inglota. Prezentują się świetnie:) Brąz z pierwszej paletki najpiękniejszy!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńja poluje na duraline poki co, potem moze rzuce sie na cienie:)
OdpowiedzUsuńDuraline też mnie ciekawi od bardzo dawna :)
UsuńFajna pigmentacja i ładne kolory, choć niebieskości nie dla mnie ;))
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam cieni Inglot. Ale słyszałam wile pochlebnych opinii na ich temat. Planuję zakup kilku cieni. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się na moich powiekach :)
OdpowiedzUsuńMam jeden cień Inglota, ale według mnie nie są warte swojej ceny
OdpowiedzUsuńuwielbiam Inglota! mam jedną paletkę stworzoną przez siebie i jestem mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńwstyd przyznać się al enigdy nie miałam cieni z Inglota..
OdpowiedzUsuńMuszę zainwestować w cienie Inglot, wszyscy je zachwalają.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze cieni Inglota i chyba pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuńLubię te cienie. Piękne kolory wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory, ale oczywiście ja, jak to ja- nie umiem malować się cieniami ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory, lubię Inglota, przede wszystkim lakiery ale cienie też ;) Mają ogromną paletę barw!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem cienie z firmy Inglot są bardzo dobre, ja mam z nich większa paletkę i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńhttp://powodzeniaveronica.blogspot.com/
oj muszę się skusić na jakieś cienie Inglota :)
OdpowiedzUsuńWcale nie taki skropmny zbior ;) Te niebieskie odcienie sa piekne :)
OdpowiedzUsuńnie miałam styczności z cieniami inglota ;) ale ta pierwsza paletka mega mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie miałam okazji używać cieni tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńto piona bo ja też nie xd
UsuńCienie Inglota są świetne :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kolory. Ja nie miałam jeszcze cieni Inglot.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńŚliczne odcienie, spodobały mi się te niebieskie z pierwszej paletki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cienie z Inglota :) mam paletkę 10 cieni :) A tak apropo cena jednego kwadratowego cienia to 13 zł,a tęczowe są droższe :)
OdpowiedzUsuńPiękny niebieski odcień. :-) Nie miałam jeszcze cieni z Inglota, pora zapoznać się z ich asortymentem. :-)
OdpowiedzUsuńMam inglotki w swojej kolekcji:)tez co wybrałaś bardzo mi się podobają i z pewnością na nie zerknę jak będę w Inglocie:) zwłaszcza na te niebieskości:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe niebieskie kolory! Po prostu obłędne! Mega mi się podobają, muszę zdobyć taką paletkę. Uwielbiam cienie holograficzne do powiek, a ten niebieski pomoże je uwydatnić.
OdpowiedzUsuń