czwartek, 4 lutego 2016

Yves Rocher - Balsam do ciała Jabłko w karmelu

Dziś przychodzę do Was z recenzją niezwykle apetycznego balsamu do ciała marki Yves Rocher. Jabłko w karmelu pochodzi z limitowanej edycji, ale wciąż dostępne jest w ofercie sklepu internetowego. Jeśli chcecie dowiedzieć się o nim nieco więcej - zapraszam do dalszej części posta. :)





OPIS PRODUKTU

Jabłko w karmelu to kompozycja zapachowa idealna na zimne wieczory. Odkryj świeżość jabłka, subtelnie podkreśloną ciepłymi, apetycznymi waniliowymi nutami.

Edycja limitowana Plaisirs Nature.
 
Działanie
Przyjemny zapach pobudzi Twoje zmysły i otuli Twoją skórę. Pozostawia skórę odżywioną i delikatnie pachnącą zapachem świeżych jabłek i apetycznej wanilii.


Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.




Produkt zapakowany jest w niskim słoiczku, wykonanym z twardego plastiku. Opakowanie sprawia wrażenie solidnego. Szata graficzna mimo że została stworzona z myślą o świętach, osobiście kojarzy mi się z latem i dojrzewającymi w słońcu jabłkami. Po odkręceniu brązowej nakrętki widzimy zabezpieczenie zawartości sreberkiem, przez które przebija się subtelna owocowa słodycz. Zapach balsamu kojarzy mi się z soczystym, dojrzałym jabłkiem oblanym niewielką ilością karmelu. Wiem, że nie każdy lubi spożywcze aromaty w kosmetykach, ale te połączenie okazuje się fantastyczne. Konsystencja balsamu jest delikatna, lekka, niezbyt gęsta w białym kolorze. Termin przydatności wynosi 6 m-cy od otwarcia.




Balsam do ciała rozprowadza się na skórze bezproblemowo. Nie pozostawia po sobie żadnej białej czy lepkiej warstwy, wchłania się błyskawicznie, tak więc po chwili możemy się ubierać bez obaw o plamy na ubraniach. Wystarczy nanieść na ciało niewielką porcję kosmetyku, co tylko świadczy o jego wysokiej wydajności. Sucha skóra natychmiast odzyskuje komfort, a do tego staje się taka aksamitna i jedwabista w dotyku. Efekt ten nie mija zbyt szybko, lecz utrzymuje się przez kilka godzin. Ciało jest również długotrwale nawilżone, odżywione oraz miękkie w dotyku. Zapach na skórze jest subtelniejszy niż w opakowaniu, ale nadal bardzo przyjemny. Produkt nie uczula, nie podrażnia oraz nie powoduje innych skutków ubocznych.




79 komentarzy:

  1. jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy produkt, sama chętnie bym go przetestowała. ^.^ :)

    Pozdrawiam ♥
    http://princessdooomiii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ich kosmetyki są bardzo dobre- rzadko kiedy można trafić na bubel. Ja nadal katuję zeszłoroczny zapach- gruszkę w karmelu. Mam żel pod prysznic i mgiełkę- mam nadzieję, że nigdy się nie skończą! To najpiękniejszy zapach kosmetyku, z jakim miałam do czynienia w swoim życiu! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Dostałam ten balsam dwa dni temu :) Ale jeszcze go nie otwierałam :P

    OdpowiedzUsuń
  5. zapach musi byc swietny :) z tej firmy mam tylko żel pod prysznic :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawą jestem tego zapachu

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie mogę przejść obojętnie obok balsamów i kremów o takich zapachach:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z chęcią bym wypróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pewno pachnie cudnie :D Właśnie kończę ich żel pod prysznic Gruszka w karmelu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dopiero poznaję produkty tej marki :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Sama bym się z chęcią skusiła;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam żel pod prysznic o tym zapachu. Ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa jestem bardzo jego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale cudo ;) Mam nadzieję, że będzie dane poznać mi jego zapach.

    OdpowiedzUsuń
  15. Skusiłabym się:) Intryguje mnie zapach i podoba mi się, że uczucie miękkiej skóry utrzymuje się długo:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem przekonana, że walory zapachowe o których wspomina większośc komentujących oszałamia-YR potrafią rozkochać w sobie aromatem ;) Dużym plusem jest faktycznie wydajność tego balsamu. Bardzo mi się on podoba! Ściskam Cię mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  17. YR ma najlepsze zapachy na świecie <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Już sama nazwa jest mega apetyczna :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślałam o nim, ale... cena mnie nie zachęciła do kupna;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyobrażam sobie jego zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. na pewno pachnie cudownie! : D

    OdpowiedzUsuń
  22. Zapach musi być boski! Zimą balsamy YR są dla mnie niestety trochę za słabe :(

    OdpowiedzUsuń
  23. z chęcią bym go powąchała :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapach - brzmi naprawdę smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam YR, a te ich świąteczne edycje limitowane to już w ogóle <3 Dobrze wiedzieć, że dobrze nawilżają to na przyszłe święta już na pewno sobie sprawię to cudo :) W tym roku skusiłam się tylko na pomadki nawilżające w limitowanych zapachach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Podobał mi się zapach tej serii, chociaż sama zdecydowałam się na wanilię :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapach musi być cudowny!
    dusiiiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Zapach na pewno jest piękny, zimą lubię sięgać po takie aromaty :) Nie miałam jeszcze produktów YR, ale mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oni mają te nuty zapachowe bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  30. Te serie świąteczne są bardzo fajne :). W tym roku jakoś nie zamawiałam ale od wielu lat to robię zazwyczaj :D

    OdpowiedzUsuń
  31. jeszcze nic nie mialam z tej firmy ale kusi mnie coraz bardziej :>

    OdpowiedzUsuń
  32. Dużo dobrych opinii słyszałam o tej firmie :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeju, zapach jak marzenie, chętnie bym przetestowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Smakowita była ta Twoja recenzja. Apetyczna naprawdę! Czułam się, jakbym z każdym słowem wgryzała się w jabłko oczywiście w karmelu ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Miałam inny kosmetyk z tej serii zapachowej i to jednak nie dla mnie zapach.

    OdpowiedzUsuń
  36. Jeszcze nie miałam żadnego balsamu do ciała z YR, ale widzę, że warto się im przyjrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  37. bardzo ciekawy produkt chyba sama będę musiała go przetestować ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Musi cudownie pachnieć po aplikacji :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mam balsam i żel o tym zapachu i spisują się świetnie, a zapach cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  40. jak są jabłuszka to zapach na pewno 'przepyszny' :))

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie wąchałam, ale już mi się zapach podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie znam ale z tego co piszesz zapach zdecydowanie musi być rajski :)

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo lubię kosmetyki z Yves Rocher miałam swój ulubiony krem ale już go wycofali :( a szkoda bo był bardzo dobry. Uwielbiam ich żele pod prysznic, są idealne dla mojej wrażliwej skóry :). Jestem ciekawa tego kremu który opisałaś, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Oj zapach musi być niesamowity :O

    OdpowiedzUsuń
  45. Zapach ciekawy, ale nie lubię produktów YR

    OdpowiedzUsuń
  46. Zapach musi być obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Mmm...musi ciekawie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Lubię produkty YR, ten balsam też mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Hi darling! I do like your blog soo much! You've got such a fresh and sparkling style :) I was wondering if you'd like to follow each other, so we can keep in touch! If so just let me know once you're following me and I'll be right back!
    Laura xx
    http://gowestyoungcowgirl.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo lubię produkty Yves Rocher, ale w karmelu to wolałam gruszkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. bym powąchała jak odzyskam węch:D

    OdpowiedzUsuń
  52. mmm musi przepięknie pachnieć, na pewno by mi się spodobał :-)

    OdpowiedzUsuń
  53. lubię Twoje recenzje :) niestety nigdy nie mialam nic z tej firmy :(

    OdpowiedzUsuń
  54. Oj raczej nie mój zapach, zmienił mi się ostatnio styl hihi :)

    Zapraszam na rozdanie, a także zabawę "Ustrzel 100 000 wyświetleń"

    OdpowiedzUsuń
  55. Zapach musi być obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Ten zapach :3 muszę się wybrać na większe zakupy do Yves Rocher :D

    OdpowiedzUsuń
  57. Lubię kosmetyki YR, jestem ciekawa tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Jak ja nie lubię tych wszystkich zapachów typu jabłko w karmelu, jabłko z cynamonem.. Jakoś mnie odpychają :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !