Uderz w cellulit - część 1 | FEMI - Olejek ujędrniający do ciała FLORI

W ofercie Femi znajdziemy wiele ciekawych kosmetyków, bliskich naturze. Mimo wielkiego zainteresowania wokół wszystkich ich produktów, zdecydowałam się wypróbować w pierwszej kolejności olejek ujędrniający Flori, ponieważ zawiera w składzie substancje mające nie tylko wpłynąć na elastyczność naskórka, ale również wspomóc walkę z cellulitem. Czy mu się to udaje ? Zapraszam do czytania.

OPIS PRODUKTU

Olejek ujędrniający do ciała FLORI, nasycony wonią naturalnych olejków eterycznych m.in. z kadzidłowca, mirry i palmarozy ujędrnia i rewitalizuje skórę ciała.

Jedwabisty w dotyku olejek wspaniale nawilża skórę nadając jej miękkości i naturalnego blasku. Olejek czyni skórę gładką jak atłas, pięknie pachnącą i niewymownie przyjemną w dotyku. Olejek działa kojąco na skórę, niweluje rozstępy i redukuje cellulit.

Naturalne oleje roślinne jojoba oraz skwalan z oliwek, a także wyciąg z kaparów i naturalną witaminę E, działając synergistycznie potęgują odżywcze działanie olejku.

Olejek zawiera naturalne składniki aktywne, najwyższej jakości.

Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.

Produkt zostaje podany nam w białej butelce (poj. 200ml), wykonanej z średnio miękkiego tworzywa. Jest ona nieprzezroczysta, ale tak naprawdę ustawiając pojemnik pod światło możemy zobaczyć poziom zużycia kosmetyku. Bardzo podoba mi się design opakowania, złote akcenty uatrakcyjniają produkt i sprawiają że sięga się po niego z przyjemnością. Na tylnej etykiecie znajdziemy m.in. obietnice producenta, skład, termin ważności, itp. Pojemnik wyposażono w bardzo wygodną i higieniczną pompkę, którą łatwo można blokować, przekręcając główkę dozownika w kierunku napisu "STOP". Kosmetyk ma postać rzadkiego olejku o lekko kadzidlanym zapachu.

Nie chwaliłam się Wam (no ba ! przecież nie ma czym!), ale w ostatnim czasie mój cellulit na zewnętrznych stronach ud oraz zaraz pod pupą zaczął być widoczny, zwłaszcza w świetle promieni słonecznych. Chociaż dla wielu kobiet widok tego ustrojstwa na nogach to coś zupełnie normalnego, to jednak nie dla mnie. Wiedząc, że jest on dostrzegalny dla innych tracę poczucie własnej wartości i wstydzę się chodzić w uwielbianych przeze mnie - krótkich spódniczkach czy spodenkach. W związku z tym postanowiłam podjąć walkę, by się go pozbyć. Zakupiłam więc specjalną rękawicę do masażu ciała i przystąpiłam do działania. Dzień w dzień rozprowadzałam olejek Flori i wmasowywałam go w uda, wykonując przy tym odpowiedni masaż antycellulitowy za pomocą wcześniej wspomnianej - silikonowej rękawicy z wypustkami. Za każdym razem po aplikacji kosmetyku, ciało stawało się jedwabiście gładkie, aż chciało się je głaskać i głaskać, a efekt ten utrzymywał się nawet do następnego dnia. :) Produkt nadaje skórze blasku i miękkości, jednocześnie odżywiając ją i dostarczając wielu cennych witamin. Na efekty nie musiałam długo czekać, gdyż już po tygodniu zauważyłam, że skóra jest w odrobinę lepszym stanie.

Na w pełni satysfakcjonujące efekty przyszło mi jednak trochę poczekać. Po miesiącu systematycznego wmasowywania olejku, nogi stały się bardzo jędrne, co było szczególnie widoczne na wewnętrznych partiach ud, natomiast skóra zyskała na elastyczności, poprawił się jej koloryt i znacznie się wygładziła. Jak również widać na poniższych zdjęciach cellulit stał się dużo mniej widoczny, ale nie pozbyłam się go całkowicie. Miesiąc czasu to tak naprawdę zbyt krótki czas, aby na dobre pożegnać się z cellulitem. Pewnie wiele z Was zasługi przypisze masażowi, ale tak naprawdę olejek Flori także odwalił kawał dobrej roboty. Poprzez wykonywany masaż miał on szansę przedostać się do głębszych warstw skóry, a więc jego działanie było skuteczniejsze. Dodatkowo w składzie olejku znajdziemy sporo cennych substancji, które bezpośrednio uderzają w strefy objęte cellulitem, przynosząc pozytywne i szybko widoczne zmiany.

zdjęcie można powiększyć

Olejek Flori jest wydajny, używałam go regularnie przez 30 dni, a została mi go jeszcze połowa, więc będą mogła nacieszyć się jego pomocą w walce z cellulitem przez kolejny miesiąc ! Oczywiście jeśli nie zapomnę, dam Wam znać o kolejnych efektach ! Cellulicie strzeż się ! :)