Całkiem niedawno zaopatrzyłam się w kilka nowości marki Eveline
Cosmetics i od razu pomyślałam, że podzielę się z Wami opinią na ich
temat. Na początek zdecydowałam się pokazać Wam dwie pomadki do ust oraz
błyszczyk. Czy są warte poznania ?
Pomadka ultra-nawilżająca AQUA TREND - 820 Red
W czarno-złotym błyszczący opakowaniu zamykanym na zatrzask ulokowana została pomadka do ust. Na dole opakowaniu znajdziemy oznaczenie koloru - u mnie jest to 820 Red. Jest to nowość w ofercie marki Eveline, aktualnie dostępna w 5 różnych odcieniach czerwieni, więc fanki tego koloru z pewnością znajdą swój odpowiednik. Pomadka posiada kremową formułę i gładko rozprowadza się na ustach. Mimo dobrej pigmentacji dwa pociągnięcia są konieczne, aby w pełni pokryć wargi kolorem. Zapach pomadki jest delikatny i lekko owocowy, nie wyczuwalny po aplikacji. Szminka komfortowo się nosi, ładnie nawilża usta i nie podkreśla suchych skórek. Pozostawia na wargach lekki błysk, nie rozmazuje się i nie zbiera w załamaniach. Bez jedzenia i picia utrzymuje się na skórze max. 2-3h.
Dostępność :
Pomadka AQUA METALLIC - 805 Wine
Podobnie jak poprzednik pomadka znajduje się w pięknym czarnym opakowaniu, bogato zdobionym złotymi akcentami i napisami. Występuje w 6 różnych odcieniach, mi bardzo spodobał się numer 805 Wine. Na górze opakowania znajduje się okienko, przez które możemy sobie podejrzeć jak prezentuje się wybrany odcień. Kosmetyk posiada miękką, kremową konsystencję, łatwo rozprowadza się na wargach. Kolor 802 jest wyjątkowy - to czerwony odcień, w którym znajduje się sporo złotych drobinek, a więc daje to bardzo ciekawy efekt wizualny. Pigmentacja jest całkiem niezła, ale potrzeba kilka warstw, aby cieszyć się pięknym kolorem na ustach. Posiada lekką formułę, więc komfortowo się nosi. Na ustach utrzymuje się do 3h bez jedzenia i picia.
Błyszczyk do ust ALL in ONE - 115
Już nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam błyszczyk do ust, a to wszystko przez moją miłość do pomadek. Jednak gdy w moje ręce wpadł kosmetyk Eveline w odcieniu 115 nie zawahałam się go wypróbować. To piękny, lekko stonowany odcień czerwieni z subtelnymi złotymi drobinkami - trzeba się dobrze przyjrzeć, aby je dostrzec w formule. Opakowanie wyposażone jest w aplikator - skośnie ściętą pacynkę, która dobrze rozprowadza kosmetyk. Jednak i tutaj potrzeba się przyłożyć, potrzeba kilku warstw, aby zbudować kolor, gdyż formuła produktu jest lekko przezroczysta. Niestety jest to najmniej trwały produkt z całej trójki, gdyż kolor znika z warg w szybkim tempie i już po godzinie praktycznie nie ma po nim śladu, zostaje jedynie delikatnie nawilżająca warstwa. Błyszczyk daje wykończenie "mokrych ust".
Dostępność :
Mieliście styczność z tymi produktami ?
Który najbardziej przypadł Wam do gustu ?
nr. 820 Red pięknie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńLubię takie soczyste mocne odcienie czerwieni :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki, chociaż jakoś nie mogę przekonać do tak intensywnych czerwieni - u kogoś mi się podoba, a u siebie tak średnio :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKolory piękne :) Lubię takie intensywne :)
OdpowiedzUsuńKolory przepiękne, choć wydają się słabo napigmentowane :)
OdpowiedzUsuńNie używam takich kolorów na co dzień, ale od święta uwielbiam!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Ja lubie blyszczyki, a te bardzo mi sie podobają!
OdpowiedzUsuńMaja sliczne kolory ❤
Pozdrawiam cieplutko i obserwuje
-> My blog <-
Uwielbiam czerwony kolorek <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/02/kurtka-khaki-mix-stylow.html
820 ładna :)
OdpowiedzUsuńObydwie ładne, ale chyba bardziej mi się podoba 820 :)
OdpowiedzUsuńCudowne kolory :D
OdpowiedzUsuńCudowne kolorki! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy odcień najlepszy :)
OdpowiedzUsuńOdcień Wine mi się podoba! czerwień ale półtransparentna,cudo :) Ja chyba miałam jakąś szminkę z serii Metalic dawno temu,ale mój odcień wycofali...
OdpowiedzUsuńWszystkie odcienie piękne :)Bardzo lubię czerwienie, dlatego z chęcią je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSuper odcienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czerwienie!
OdpowiedzUsuńnajbardziej mi się podoba efekt metalicznych ust :D
OdpowiedzUsuńBłyszczyk wygląda świetnie na ustach :)
OdpowiedzUsuńNie moj kolor, ale prezentuje sie swietnie <3
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki, choć ja jeszcze niepewnie się czuję w czerwieniach :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne kolorki, podobają mi się zarówno pomadki jak i błyszczyk :-)
OdpowiedzUsuńBardzo soczyste kolorki. Ja osobiście jestem miłośniczką błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Zapraszam
Pozdrawiam, Zuzanna
Ja dopiero niedawno dałam szansę tej marce i jestem zachwycona, także na pewno któraś z tych pomadek lub błyszczyk trafi do mojej kosmetyczki. :)
OdpowiedzUsuńEfekt chyba nie dla mnie. Wole raczej mocne maty :)
OdpowiedzUsuń