-
Intensywny, brzoskwiniowo-morelowy odcień z delikatnymi drobinkami.
Nasze przepysznie czekoladowe błyszczyki nie tylko mają przepiękne kolory, ale dzięki zawartości witaminy A i naturalnego olejku Jojoba, odpowiednio ochronią i odżywią Twoje usta.
- specjalna formuła z dodatkiem witaminy A oraz naturalnego olejku Jojoba zapewnia odpowiednią ochronę i nawilżenie
- nieklejąca się konsystencja
- efekt przepięknie połyskujących ust
- smakowity posmak czekolady
- prosta aplikacja za pomocną wygodnego aplikatora [źródło]
Produkt ten jest dostępny na stronie producenta klik w 8 wersjach kolorystycznych. Ja posiadam odcień Cocktail, ale kusi mnie również English Rose. Cena 42,90 zł jest dość wysoka, jak na 4 ml.
Aplikator jest standardowy, posiada ściętą gąbeczkę, którą można spotkać w wielu podobnych błyszczykach.
Jeśli często nosimy rozpuszczone włosy, to przeszkadzać może nam lepka konsystencja błyszczyka. (Sama nie lubię, gdy włosy przyklejają się do ust). Jedno pociągnięcie błyszczyka podbije kolor naszych ust, ale w celu uzyskania mocniejszego krycia trzeba nałożyć grubszą warstwę.
Bardzo podoba mi się to, że nie zbiera się w załamaniach ust oraz daje kolor, który znika równomiernie. W dodatku bardzo ładnie się prezentuje, usta błyszczą i wyglądają na ponętne oraz zadbane.
Co do opisu producenta odnośnie walorów pielęgnacyjnych - nie zauważyłam spektakularnych efektów, ale od tego mamy masę innych preparatów.
Moim zdaniem błyszczyk jest godny uwagi i warty wypróbowania, ale uważam że w niższej cenie można dostać podobne produkty. Nie wiem czy skuszę się na niego ponownie.
Do rozdania zgłosiła się bardzo duża liczba osób, za co bardzo dziękuję. :) Osoby, które przestaną obserwować blog nie będą brane pod uwagę w następnych rozdaniach. Maszyna losująca wytypowała zwyciężczynię - serdecznie gratuluję :)
Ola Madecraft proszę o pozostawienie pod tym postem komentarza z Twoim adresem e-mailowym oraz wysłanie na mój email : onalwaystogether@o2.pl danych do wysyłki. Na e-maila od zwycięzcy czekam do piątku 13.09.2014r. W przypadku braku kontaktu - maszyna losująca wylosuje kolejną osobę. :)
A właśnie jest na nie promocja na ich stronie :-)) Ja jednak ubolewam, że na rabat nie załapały się szminki bo jednak za błyszczykami nie przepadam...
OdpowiedzUsuńNo jak się klei do włosów to z pewnością nie skorzystam. Ale kolor wygląda bardzo ładnie. Gratulacje dla zwycięzcy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale zdjęcie z poparzoną raczką mnie odepchneło :(
OdpowiedzUsuńMogłaś dać na nadgarstku :)
Bardzo ładny kolor, tylko ta cena... ;/
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? Zaobserwuj pierwsza, a ja na pewno się odwdzięczę ;)
Pozdrawiam angelika-shows-her-life.blogspot.com
wow, w życiu nie dałabym 40 zł za 4ml błyszczyku :D
OdpowiedzUsuńma ładny kolor;)
OdpowiedzUsuńLily Lolo to firma, której produkty chętnie bym poznała, ale jak na razie ta cena..no tak sobie ;/
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni rozdania, dzięki za zabawę :)
Gratuluję wygranej ;) Nie przepadam za błyszczykami, więc się nie skuszę napewno. W sumie nawet jakbym lubiła się błyszczykować to nie dałabym takiej kwoty za taką malutką przyjemność ;)
OdpowiedzUsuńJa za błyszczykami nie przepadam, więc nie dla mnie on :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :)
Ja o nim nie slyszalam ;) Cena faktycznie wysoka ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
Ładny, ale cena mnie przerasta. Jestem zwolenniczką kupowania tańszych rzeczy. Jednak jeśli chodzi o Lily Lolo, jak wiadomo bardzo dobrą firmę, mam zamiar skusić się na jakiś cień
OdpowiedzUsuńByłam zadowolona z ich podkładów mineralnych, ale za dobry podkład jestem w stanie zapłacić nieco więcej - 40 zł za błyszczyk to troszkę za dużo. Kolor z Scandalips jest śliczny.
OdpowiedzUsuńTrochę drogi.. nie dałabym tyle za błyszczyk, bo ciągle je gubię ;P Ale zapach musi być obłędny ;)
OdpowiedzUsuńkolor śliczny! bardzo mój :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni:)
OdpowiedzUsuńA błyszczyk fajny, delikatny, cena średnio ale i tak kusi :D
Ładny kolor, jeśli tak jak piszą na opakowaniu produkt jest z naturalnych składników to niestety takie już mają ceny, chociaż i tak wydaje mi się to za wysoka cena.
OdpowiedzUsuńja akurat nie jestem zwolenniczką błyszczyków :P hehe
OdpowiedzUsuńgratuluje!
Zawsze można spróbować wyjechać na erasmus, teraz powymyślali różne opcje, że nawet na praktyki czy dorosłe osoby mogą jechać :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie mam żadnego kosmetyku tej firmy, ale pewnie kiedyś w końcu się zbiorę do złożenia zamówienia :)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na konsystencje na tym prześwicie na zdjęciu to mam wrażenie, że po nalozeniu byloby czuc jakby male drobinki na ustach ;)
OdpowiedzUsuńgratulację;)
OdpowiedzUsuńKurcze, drogi jak na błyszczyk;) Ale jestem maniaczką produktów do ust, więc i tak mnie kusi ;D
OdpowiedzUsuńSkusiłaś mnie tym posmakiem czekolady :D
OdpowiedzUsuńmnie tez :D
UsuńCoś nie do końca mnie przekonuje, może to nie ten kolor... ;)))
OdpowiedzUsuńładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za błyszczykami, wyjątkiem są tinty :)
OdpowiedzUsuńŁadny ma kolor.
OdpowiedzUsuńuwielbiam błyszczyki
OdpowiedzUsuńu mnie konkurs - http://martienna.blogspot.com/2014/09/oasap-giveaway.html
Ja ostatnio przekonałam się do błyszczyków ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że znika równomiernie :)
OdpowiedzUsuńPięknie sfotografowałaś ten błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńOdcień bardzo ładny, ale nie dałabym tyle za błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńTen błyszczyk musi być świetny- ale w moim przypadku sama cena go skreśla. Lubię błyszczyki, ale wolę wybierać te trochę tańsze :P :))
OdpowiedzUsuńNie mój odcień :D
OdpowiedzUsuńZa błyszczykami nie przepadam, ale na pomadkę Lily Lolo mam ogromną ochotę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Pierwszy raz spotykam się z tym błyszczykiem :) Kolorek całkiem ładny :) Ciekawa jestem, jak się prezentuje na ustach :)
OdpowiedzUsuńwszystkie produkty LL tak kuszą że aż... ach! ostatnio polubiłam bardzo błyszczyki więc czas mu się przyjrzeć z bliska :)
OdpowiedzUsuńbuuu, szkoda że nie pokazałaś efektu na ustach, kolorek wydaje się bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyk może i ma ładny odcień, ale dobrze to ujęłaś - za niższą cenę zapewne znajdzie się podobny produkt do tego :)
OdpowiedzUsuńgratuluję:) błyszczyk ma fajny kolor:)
OdpowiedzUsuńja go muszę capnąć na promocji gdzieś xd
Usuńnie przepadam za błyszczykami, ale ten ma strasznie fajny kolor:)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie używałam błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak prezentuje się na ustach. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję.
ładny kolorek :) ja jednak wole pomadki :P
OdpowiedzUsuńKolorek jest ładny. :-)
OdpowiedzUsuń