Vita Liberata to marka oferująca swoje produkty w 22 krajach na świecie. Kosmetyki nie zawierają parabenów, alkoholu oraz perfum! Dzięki certyfikowanym składnikom organicznym preparaty oprócz wspaniałej opalenizny nawilżają i pielęgnują skórę! Szeroki wybór produktów - od efektu jednodniowego/zmywalnego do utrzymującego się aż 3 tygodnie!
Produkt otrzymujemy w kartoniku, na którym umieszczone są przydatne informacje. W środku znajdziemy bardzo luksusowe opakowanie, utrzymane w ciemnobrązowym kolorze. Całość prezentuje się elegancko i przyciąga uwagę. Pojemnik wyposażony jest w wygodny aplikator - pompkę, która chodzi lekko i płynnie, nie zacina się. Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy dozować odpowiednią porcję kosmetyku. Samoopalacz ma średnio gęstą konsystencję, przypominającą balsam do ciała. Jest pozbawiony zapachu. Produkt dostępny jest w odcieniach Medium oraz Dark.
Tanning Mitt to miękka rękawica służąca do nakładania produktów brązujących. Dzięki niej aplikacja jest szybka i wygodna. Wystarczy nałożyć odpowiednią ilość produktu na rękawicę i delikatnie ją zgnieść, by produkt równomiernie się na niej rozłożył. Następnie na wcześniej przygotowaną skórę (zalecany peeling) nakładamy nią preparat, wykonując koliste ruchy. Koszt rękawicy wynosi 29,00 zł.
Aplikacja produktu jest bardzo prosta, szybka i przyjemna. Kawał dobrej roboty odwala za nas rękawica przeznaczona do tego celu. Pamiętajmy, by zrobić peeling skóry, zanim przystąpimy do działania. Samoopalacz łatwo się rozprowadza, dzięki czemu rozsmarowanie go na skórze nie stanowi żadnego problemu. Bardzo ważną rzeczą jest, aby nałożyć go 3-krotnie w ciągu doby, w celu uzyskania optymalnych rezultatów.
Samoopalacz Vita Liberata jest kosmetykiem, który daje efekt widoczny od razu po aplikacji. Nie powoduje wysuszania skóry, nie pozostawia smug oraz nie tworzy zacieków. Wyróżnia go fakt, że pozbawiony jest charakterystycznego zapachu, który towarzyszy tańszym produktom brązującym. W miarę szybko wysycha na skórze i nie pozostawia lepkiej warstwy. Skóra po jego zastosowaniu jest gładka, nawilżona oraz miła w dotyku - to zasługa składu, w którym zawarte są składniki organiczne, ekstrakty roślinne, itp. odpowiedzialne za właściwości pielęgnacyjne. Tym produktem możemy uzyskać efekt naturalnej opalenizny w kolorze brązu. Brak w nim pomarańczowych tonów. Samoopalacz jest bardzo wydajny - wystarczy niewielka ilość, aby pokryć całe ciało. Zmywa się stopniowo. Trwałość według mnie jest zadowalająca - utrzymuje się do 12 dni.
Zapraszam Was do polubienia Fanpage Vita Liberata.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Marzy mi się on:)
OdpowiedzUsuńMi do pełni szczęścia brakuje jeszcze spalonych kilogramów, żeby się w tę spódniczkę zmieścić :P :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go , byłam z niego mega zachwycona :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, naturalny efekt :)
OdpowiedzUsuńPomyślę nad nim :)
OdpowiedzUsuńEfekt fajny, ale chyba się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki produkt, zawsze jestem taka blada :/
OdpowiedzUsuńfajny efekt :)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo ładny :) ale ciężko mi się przekonać do tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńJa używam chusteczek samoopalających z Dax i uwielbiam je - efekt widoczny jest od razu i do tego kosztują grosze :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt ;)) Pomyślę o nim jak będę chciała "przybrudzić" trochę mój odcień skóry :D
OdpowiedzUsuńja nie używam samoopalaczy jakoś strasznie smugi mi zostają po nich, wolę jednak naturalne Słońce ;-)
OdpowiedzUsuńfajny jest!
OdpowiedzUsuńhttp://natxxvxx.blogspot.com/2015/05/12.html
Świetny efekt!
OdpowiedzUsuńhttp://sayhellomardam.blogspot.com/
Efekt bardzo ładny :) ale ciężko mi się przekonać do tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńJa miałam taki w formie pianki i byłam bardzo zadowolona. =)
OdpowiedzUsuńMam preparat z vita i jest bardzo dobry.,muszę go wykorzystać żeby mi się nie zmarnował tylko ciągle czasu mi brak :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt. :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że jest pozbawiony zapachu, bo nie znoszę tego charakterystycznego zapachu samoopalaczy!
OdpowiedzUsuńładny efekt. Ja nie używam samoopalaczy :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt, jest taki delikatny. No i na szczęście brąz, a nie pomarańcz :D
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo ładny przyznam :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze jesteś zadowolona, ja za chwilę złapię pierwsze mocniejsze promienie słońca ;)) mam ciemną karnację dlatego takich rzeczy nie używam ;))
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że nie miałam tego kosmetyku...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy :) i długo się utrzymuje, super.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałyśmy samoopalacza ale od dłuższego czasu już tego nie robimy.
OdpowiedzUsuńMusi być dobrze dobrany, bo czasem niektóre osoby wyglądają troszeczkę zabawnie :P
Produkt wygląda na dobry :)
Ja robię tylko jedną aplikację raz na tydzień a efekt też jest fajny.
OdpowiedzUsuńnie używam samoopalaczy, wolę skórę muśniętą naturalnym słoneczkiem ;)
OdpowiedzUsuńMam go ale boję się że narobię sobie plam bo nigdy nie używałam samoopalacza
OdpowiedzUsuńTez mam samoopalacz Vita Liberata i to zdecydowanie mój numer jeden wsród tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńTeż go mam i jestem bardzo zadowolona :) Na dniach też chcę dodać recenzję :)
OdpowiedzUsuńNie ma co produkty tej marki mają swoją cenę ale jakoś ich jest świetna
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt też czekam na przesyłkę do testu i już nie mogę się doczekać bo biała jestem jak mąka :)
OdpowiedzUsuńnie uzywam samoopoalaczy ;p
OdpowiedzUsuńSuper efekt :)
OdpowiedzUsuńPrzeraził mnie kolor tego samoopalacza :) Ale duży plus za to, że nie daje pomarańczowego efektu i koniec końców daje ładną opaleniznę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Alicja Szpunar-Chyćko:) Bardzo skuteczny i szybkodziałający kosmetyk. Chętnie wypróbowałabym go :)
OdpowiedzUsuńSamoopalacza użyłam raz jakieś 15 lat temu i nie wspominam tego dobrze ;)
OdpowiedzUsuńDaje piękny efekt na skórze i ogromny plus dla tego produktu za to, że nie tworzy nieestetycznych plam, które naprawdę potrafią oszpecić skórę.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt, ja jednak nie przepadam za samoopalaczami.
OdpowiedzUsuńfajny efekt, ale niezbyt lubie takie produkty ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię samoopalenizny;p
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu kosmetyków, jakoś ich nie lubię ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, ja szukam idealnego samoopalacza i póki co nie znalazłam nic powalającego... :P
OdpowiedzUsuńnaprawdę mnie ciekawi!
OdpowiedzUsuńNie używam takich kosmetyków, nie przepadam za byciem opaloną.
OdpowiedzUsuńNo proszę jaki naturalny efekt!
OdpowiedzUsuńEfekty są zadziwiające, jednak ja wolę sama poopalać się na słońcu :)
OdpowiedzUsuńBlog z artystycznymi i profesjonalnymi sesjami zdjęciowymi :)
Nowy post- już w piątek!
http://moooneykills.blogspot.com/
Rzadko używam samoopalaczy, częściej są to kremy brązujące i akurat mam kilka z ubiegłego roku, z których jestem zadowolona. Ale może, kiedyś...
OdpowiedzUsuńChciałabym akurat ten i tylko ten wypróbować.
OdpowiedzUsuńKusi mnie od jakiegos czasu, bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i naturalny efekt ;)
OdpowiedzUsuńefekt rzeczywiście bardzo fajny, ale coś nie jestem przekonana do takich produktów, może czas wypróbować? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
świetny efekt, chce go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńprzez te plamy i pomarańczowe odcienie zazwyczaj rezygnowałam z takich samoopalaczy ;) ten wygląda porządnie, po zdjęciach widać świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńwygląda super! wow jak długo się utrzymuje, chcę go!
OdpowiedzUsuń