poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Synchrovit C - Skoncentrowane serum liposomowe

Kosmetyki z witaminą C są jednym ze stałych punktów w pielęgnacji mojej twarzy. W swoim życiu wypróbowałam ich całkiem sporo, jedne okazywały się lepsze, inne gorsze. Jednak dziś chcę Wam przedstawić skoncentrowane serum liposomowe marki Synchroline z linii Synchrovit, obok którego nie można przejść obojętnie. Chcecie dowiedzieć się więcej ? To zapraszam do czytania.








Serum ulokowane zostało przezroczystej, pomarańczowej buteleczce, wykonanej z twardego tworzywa, dodatkowo zapakowane zostało w papierowy kartonik. Nie jest to produkt gotowy, lecz do samodzielnego przygotowania. Nie ma się czego obawiać, gdyż producent zadbał, by zrobienie serum było banalnie proste i nie stwarzało nam żadnych problemów. Jak to więc zrobić ? W buteleczce znajduje się płyn liposomowy, który przenosi składniki aktywne, natomiast w zakrętce umieszczono w specjalnej kapsule - proszek z witaminą C. Zakrętkę odkręcamy tylko do momentu przerwania zabezpieczenia, wówczas w środku otworzy się zawór z wit. C. Teraz wystarczy już tylko popukać palcem  w górną część zakrętki, aby proszek spadł na dół, prosto do serum. Całość porządnie należy potrząsać, w celu dokładnego połączenia się obu składników. Gdy to uczynimy - wyciągamy korek z szyjki buteleczki i nakładamy aplikator, otrzymany w zestawie. Serum jest gotowe do użytku od zaraz, posiada płynną konsystencję o biało-mętnym zabarwieniu i przyjemnej kwaskowato-słodkiej nucie zapachowej. Sporządzony roztwór przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu bez dostępu światła, a zużyć należy go w ciągu 10-12 dni od otwarcia.


Dostępność :
Serum jest łatwo dostępne w większości aptek zarówno stacjonarnych jak i internetowych.







Kwestia pielęgnacji twarzy jest dla mnie bardzo ważna, dlatego nie serwuję mojej skórze byle czego. Mimo wszelkich starań, w tym roku zdarzyło mi się zapomnieć kilkakrotnie o aplikacji kremie z filtrami, gdy na dworze promienie słońca dość obficie dawały o sobie znać. Na karę nie musiałam zbyt długo czekać.. przebarwienia posłoneczne, głównie w postaci piegów pojawiły się bardzo szybko, a nie będę ukrywać, że osobiście za nimi nie przepadam. Chcąc się ich czym prędzej pozbyć, postanowiłam sięgnąć właśnie po skoncentrowane serum liposomowe o właściwościach antyoksydacyjnych i przeciwzmarszczkowych. Wskazania do stosowania serum to zmarszczki, przebarwienia, skóra dojrzała i starzejąca się.







Kosmetyk nakładałam codziennie wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy w rozsądnych ilościach. Serum wchłania się błyskawicznie, pozostawiając cerę gładką i matową. Zdarza mu się pozostawiać po sobie uczucie lepkości, dlatego najlepiej aplikować i rozsmarowywać serum do wchłonięcia partiami, np. najpierw na czoło, potem policzki, itd. Producent ostrzega, że podczas nakładania kosmetyku może wystąpić uczucie szczypania czy mrowienia, co jest normalne i czego nie powinniśmy się obawiać, natomiast ja u siebie nic takiego nie zaobserwowałam. Obyło się również bez złuszczenia naskórka. Witamina C ma to do siebie, że działa delikatnie, ale skutecznie, neutralizuje wolne rodniki i poprawia mikrocyrkulację krwi. Na pierwsze efekty nie musiałam długo czekać, bowiem już w pierwszych dniach stosowania serum na noc, zauważyłam, że buźka wygląda tak inaczej - lepiej i ładniej. Była przede wszystkim wypoczęta (nawet po gorszej nocy) i promienna każdego poranka, co nie było trudno dostrzec. Serum dodało mojej poszarzałej i zmęczonej cerze blasku i świeżości. Nie będę ukrywać, że bardzo polubiłam te efekty. Po miesiącu mogę śmiało rzec, iż koloryt skóry został ujednolicony, piegi co prawda nie zniknęły całkowicie, ale w dużym stopniu zostały rozjaśnione, dzięki czemu nie rzucają się już tak bardzo w oczy. Myślę, że dłuższa kuracja przyniosłaby w pełni zamierzony efekt wyeliminowania ich z powierzchni twarzy. W trakcie stosowania serum na mojej twarzy nie pojawiły się żadne niespodzianki, nie pojawiła się reakcja alergiczna. Jestem bardzo zadowolona z efektów i chętnie będę powtarzać kurację tym serum w przyszłości. :)






22 komentarze:

  1. bardzo lubię Synchroline, tej linii nie miałam okazji poznać ale chyba wkrótce to zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Osobiście nie używałam, ale dobre opinie o tym produkcie do mnie dotarły :))

    OdpowiedzUsuń
  3. O liposomach pisałam pracę licencjacką i piszę magisterkę :) O tym serum nigdy wcześniej nie czytałam, chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Działanie fajne :). Na mnie albo słabo witamina C działa, albo na słabe produkty tego typu trafiałam :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja skóra bardzo lubi witaminę c :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zdecydowanie coś dla mnie :) zawsze lubiłam liposomy a w duecie z wit.C to już w ogóle super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię produkty z witaminą C :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co nieco słyszałam o ich produktach, ale nigdy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam to serum, ale jeszcze nie używałam ;) Ogólnie uwielbiam kosmetyki z zawartością wit. C i mam nadzieję, że również ten produkt się u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Być może to serum byłoby dobre dla mojej wybrednej cery:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Naprawdę mam ochotę na taką pielęgnację.
    Wspaniały kosmetyk.
    Ty to zawsze wynajdziesz coś fajnego.
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe to serum :) A jakie piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę przyznać że bardzo ładnie się prezentuje!:)
    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Z Synchroline to mam jeszcze probki z SHINY BOX ktorych nie zuzyłam xDD To serum wydaje sie jednak fajne :3

    OdpowiedzUsuń
  15. Synchroline jak widać jest godne uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz spotkałam się z takim DIY na serum hihihi :) Szczególnie podoba mi się że proszek jest z witaminą C. pzrzydałby mi sie :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tej marki :O

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/poprawa-pamieci-podczas-czytania-twoja.html

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo mnie ciekawi ten produkt juz go widzialam u kogos

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !