Opis produktu
Nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia lepkości.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
- olejek arganowy
- olejek avocado
- olejek migdałowy
- d-panthenol
DZIAŁANIE:
- odbudowuje zniszczony naskórek
- koi spierzchnięte i zniszczone dłonie
- przywraca skórze miękkość i elastyczność
POJEMNOŚĆ: 100ml
Dostępność : TUTAJ.
Krem umieszczony jest w czerwonej miękkiej tubie z zamknięciem na "klik". Konsystencja jest gęsta o przyjemnym, delikatnym zapachu, lekko kwiatowym jak dla mnie. Długo utrzymuje się na dłoniach.
Co do działania, to muszę powiedzieć że jestem mile zaskoczona. Zaraz po zastosowaniu skóra rąk jest aksamitna w dotyku oraz nawilżona. Krem nie pozostawia lepkiej warstwy, szybko się wchłania. Wystarczy niewielka ilość, aby pokryć ręce. Przy regularnym stosowaniu widać poprawę stanu dłoni, które stają się wygładzone i miękkie. Nie wiem jak sprawdzi się w przypadku mocno wysuszonej skóry rąk, bo takiej na obecną chwilę nie posiadam. :)
Kremów do rąk miałam do tej pory bardzo mało, więc nie mam dużego rozeznania, ale muszę przyznać że ten produkt na chwilę obecną jest najlepszym z pośród wcześniej stosowanych. Polecam wypróbować, jeśli wcześniej nie miałyście z nim styczności.
Bardzo dziękuję Evree za możliwość przetestowania produktu. Fakt ten nie wpłynął na moją opinię.
Z innymi produktami możecie zapoznać się odwiedzając stronę Evree.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner).
Pierwszy raz spotykam się z tą firmą. Z takim działaniem na zimę będzie jak znalazł! Super. Muszę się za nim rozejrzeć. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie miałam go :) Wydaje się fajny, choć ja już mam swojego ulubieńca do rąk :D
OdpowiedzUsuńNie znam go, ale lubię testować coraz to nowe kremy, więc chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ma skład te olejki, myślę że jak będę miała okazję to wypróbuję :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSounds great!
OdpowiedzUsuńCheck out my new post Here!!!
Evree wprowadził na nasz rynek kilka fajnych kosmetyków i choć ja nie znalazłam się w grupie szczęśliwców, którzy otrzymali produkty do testów, to i tak się skusiłam na kilka sama - ale ten krem do rąk gdzieś mi umknął, a nie ukrywam, że mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKrem brzmi super, miałam peeling tej firmy który bardzo polubiłam :)
OdpowiedzUsuńAkurat szukałam dobrego kremu do rąk dla mamy... Zobaczymy, może to ten będzie szczęśliwcem, którego kupię :D
OdpowiedzUsuńEch to Evree :) Olejek już i teraz kremik kusi :)
OdpowiedzUsuńNie mialam nic z tej firmy ale moze sie skusze :-)
OdpowiedzUsuńOglądałam go dzisiaj w ross;)
OdpowiedzUsuńOstatnio się zastanawiałam nad jego kupnem :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kremik, w ogóle nie znam tej firmy.
OdpowiedzUsuńJest ok. Ja nigdy nie miałam problemu z sucha skóra dłoni i prawie każdy krem mi odpowiada. Wiem, że kremy z neutrogeny są bardzo dobre. Pomogły mojej mamie
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy, ale bardzo kusi mnie ten kremik:)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam ten krem :) Jestem w trakcie jego testowania
OdpowiedzUsuńUwielbiam testować kremy do rąk, więc pewnie na ten się kiedyś skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie znam go ale wydaje się być ciekawy i godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubie! Ratuje moje łapki aktualnie : )
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi.
OdpowiedzUsuńKusisz tym kremikiem -może wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńPrzetestowanie poszło szybko, bo efekty świetne :)
OdpowiedzUsuńJa od dawna jestem wielką fanką taniej Anidy, a ostatnio rozkochałam się w kremie do rąk Embryolisse. Z Evree miałam okazję poznać tylko olejki do ciała :)
OdpowiedzUsuńTego kremu nie znam, ale ich wersja do stóp jest super.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, krem wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale wygląda bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńWłaśnie do mnie jedzie razem z balsamem, ciekawe jak się sprawdzi na moich dłoniach :)
OdpowiedzUsuńMam go ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki kremik:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy z nim do czynienia, ale skoro tak dobrze działa to warto by było przetestować :)
OdpowiedzUsuńJa przetestowałam już mnóstwo kremów w poszukiwaniu takiego który poradzi sobie z moimi podatnymi na odmrożenia dłońmi i jestem szczęśliwą posiadaczką tego właśnie kremiku :) szczęśliwą - bo jest rewelacyjny. doskonale regeneruje skórę dłoni i odkąd regularnie go używam nie pojawiają się zaczerwienienia i dłonie są bosko aksamitne :)
OdpowiedzUsuńmi wystarczy krem za 4 zł z czterech pór roku;p
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać, ale krem wygląda całkiem zachęcająco :) Póki co używam Regenerum, a później będę szukała czegoś naprawdę porządnie nawilżającego na zimę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Nie miałam, co prawda idzie zima, ale w sumie nigdy nie borykałam się jakoś z ekstremalnie wysuszonymi dłońmi. Jedyna kategoria kosmetyków, które unikam jak ognia :D
OdpowiedzUsuńMiałam ich krem do rąk, ale taki niebieski. Byłam z niego bardzo zadowolona, świetnie nawilżał :) W ogóle widzę, że evree ma bardzo dobre produkty. Co który próbuję to mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz coś takiego widzę (chodzi mi o firmę). Zwracam teraz uwagę na kremy do rąk i powiem szczerze że kusisz:D bojagra.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOtrzymałam kiedyś taki na spotkaniu blogerek i dałam mamie, która zmagała się z bardzo sucha skóra rąk - a ten krem pomógł jej z tym problemem. Mama była zachwycona i teraz to jeden z jej ulubieńców :)
OdpowiedzUsuńNa dobrze nawilżający krem trafić jest nie tak łatwo, ja mam z tym niestety problem. Ciekawe czy ten by się spisał na moich dłoniach? ;)
OdpowiedzUsuńlooks like an interesting product:)
OdpowiedzUsuńhave never heard of this brand there though...
lots of love xx
Nee from ROSECANDLE11
kocham ten krem!
OdpowiedzUsuńMoja siostra ma ten krem i jest zadowolona :) Ja w przyszłości na pewno chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji go stosować, ale może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne zdjęcia <3
Używałam serum z tej serii i byłam bardzo zadowolona. =)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tę markę, oczywiście z jej słynnymi olejkami na czele :)
OdpowiedzUsuńUżywałam, uwielbiam go! :))
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
Nie używałam..ale jeszcze wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńja też dziękuję, do następnego posta :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się , że na początku składu nie ma parafiny :) nie znałam wcześniej
OdpowiedzUsuńnie kuś, ciekawa jestem jakby się u mnie sprawdził
OdpowiedzUsuńNa ten krem jeszcze nie trafiłam, aczkolwiek kremów do rąk przetestowałam już mnóstwo ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Nie wiem, po prostu jakoś wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńsuper, też nie mam wysuszonej skóry na dłoniach, zapach kwiatowy mnie intryguje, ponieważ każdy krem pachnie inaczej kwiatkami :) ważne, że się nie klei :)
OdpowiedzUsuńwiele o nim słyszałam
OdpowiedzUsuńnazwa firmy coś mi mówi, aczkolwiek nigdy nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńchętnie bym przetestowała, uwielbiam kremy do rąk ! :O <3
Zapraszam do mnie :) Mój blog
Jeszcze nic tej firmy nie miałam. Ale ten krem do rąk chętnie wypróbuję :) nagminnie kupuję kremy do rąk ^^
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała ;) ja używam masę kremów do rąk , a moim ulubieńcem jest z firmy Sally Hansen ; ma najcudowniejszy zapach jaki miałam jeśli chodzi o kremy i świetnie nawilża ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim wiele dobrego, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę nieźle - zastanawiam się czy by uporał się z moim problemem suchej skóry.
OdpowiedzUsuńtrzeba przeteścić aby się o tym przekonać:)
UsuńCoraz bardziej ciekawi mnie ta marka ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy ale coraz bardziej mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńno i świetnie, że działa :) lubię kiedy kosmetyk się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na dłoniach :)
OdpowiedzUsuńhmmm fajny :) a właśnie skończył mi się krem do rąk, może poszukam go w moich sklepach ;D
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, moim ulubieńcem jeśli chodzi o mocne nawilżenie dłoni zawsze był krem z Garniera, ale może już czas spróbować czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ten produkt :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńciężko o dobry krem, chętnie ten przetestuję :D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie, ja miałam kiedyś dobry, ale kupiłam go jak byłam w Niemczech i teraz nawet nie pamiętam firmy ani nazwy ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze? To zawiódł mnie... bo skoro imitacja skóry ma przypominać jakieś czarne grudki na paznokciu to tragedia, nie polecam ;)
u mnie poki co sprawdzaja sie kremy do rąk 4 pory roku i sa nr 1 na moim liście :)
OdpowiedzUsuńP.S. Mogłabys zerknąc czy widać już ten gadżet obserwatorzy? pozdrawiam
ja akurat ze skórą na rękach nie mam problemu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
oo, nie wiedziałam, że evree ma też w ofercie kremy do rąk:)
OdpowiedzUsuńOj też go już miałam i podzielam zdanie :) Lubię :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się porządnie:)
OdpowiedzUsuńMoże zakupię :)
OdpowiedzUsuńRównież mam ten krem i jest niesamowity! :)
OdpowiedzUsuńJeden z lepszych :)
Pozdrawiam cieplutko ;*
Jeszcze go nie miała, ale jak zejdę troszku z zapasów to go kupię, bo mnie strasznie kusi :)
OdpowiedzUsuńmuszę go koniecznie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze niczego z tej firmy, ale to kolejna dobra opinia o ich kremie do rąk, jaką czytam w ostatnich dniach :)
OdpowiedzUsuń