piątek, 26 sierpnia 2016

Eveline Cosmetics - Intensywnie zmiękczający zabieg kawowy 2w1

Nie raz Wam wspominałam, że nie przywiązuję dużej uwagi do pielęgnacji stóp. W związku z tym postanowiłam im to wynagrodzić, decydując się na Royal Spa Pedicure, a mianowicie : Intensywnie zmiękczający zabieg kawowy od Eveline Cosmetics. Czego możemy się po nim spodziewać? Zapraszam do czytania.




OPIS PRODUKTU

INTENSYWNIE ZMIĘKCZAJĄCY ZABIEG KAWOWY
pielęgnuje zniszczoną, twardą i suchą skórę stóp, z tendencją do pękania i powstawania zrogowaceń oraz nagniotków

KROK 1. KAWOWY PEELING REDUKUJĄCY ZROGOWACENIA
Rozdrobnione ziarna kawy usuwają martwy i twardy naskórek oraz intensywnie wygładza stopy
Oczar wirginijski i wyciąg z jedwabiu wspomagają odnowę i likwidują zgrubienia skóry, jak również znakomicie odświeżają i regenerują

KROK 2. MULTIODŻYWCZA MASKA DO STÓP
Dzięki 15-procentowej zawartości urea maska zmiękcza, regeneruje oraz likwiduje szorstkość skóry
Wyciąg z rumianku i naturalna betaina długotrwale zapobiegają pękaniu naskórka i redukują zrogowacenia


Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.




Zabieg kawowy zamknięty jest w dwóch saszetkach o pojemności 6ml każda. W jednej z nich znajduje się kawowy peeling, który należy wykonać jako pierwszy. Po otwarciu saszetki do nosa dociera bardzo wyrazisty, lekko słodki, kawowy aromat. W gęstej konsystencji, koloru jasnobrązowego zatopiono rozdrobione ziarna kawy, które mają za zadanie złuszczyć martwy naskórek. Drobinki są ostre i nie znikają w trakcie wykonywania peelingu, przyjemnie masują skórę i jednocześnie ją wygładzają. Stopy po zabiegu są lekko rozjaśnione, gładkie i miłe w dotyku, a do tego przygotowane do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.




Po wykonaniu peelingu, pora na krok drugi, czyli nałożenie multiodżywczej maski. W tym kroku należy rozprowadzić produkt na stopach grubą warstwą, pozostawić do wchłonięcia, a jego nadmiar wmasować. Maska jest gęsta, barwy białej i ma przyjemny, rześki, mentolowy zapach. Wchłania się bardzo długo, a do tego pozostawia po sobie lepką warstwę, więc najlepiej zastosować ją na noc i dodatkowo włożyć skarpetki. Wówczas rano będziemy cieszyć się nawilżoną, gładką i mięciutką skórą stop. 




Po tym dwuetapowym zabiegu , naskórek jest zregenerowany i znika szorstkość stóp. Myślę, że aby dostrzec bardziej spektakularne efekty należałoby używać tego zabiegu regularnie w odpowiednich odstępach czasowych.



Z pełną ofertą produktów możecie zapoznać się odwiedzając stronę Eveline.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
http://sklep.eveline.eu/

35 komentarzy:

  1. ja ostatnio na stopy stosuje kapiel w soli
    http://dyed-blonde.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuu bardzo fajny! Musze go kupić i sama przetestować :>

    http://allegiant997.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie takie zabiegi nie dzialaja, w gre wchodzi tylko mocna tarka

    OdpowiedzUsuń
  4. mhm zabieg kawowy to coś co bym chciała;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja do stóp uzywam zwykłych peelingów i działają bardzo dobrze ;) Zapach kawy kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda ciekawie, idealny duet do domowego spa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O stópki dbam regularnie. Moczę w soli i olejkach, ścieram, peelinguje. No i oczywiście nawilżam porządnie. Chętnie taki zabieg bym przytuliła :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam zapach kawy więc ten peeling z pewnością przypadłby mi do gustu. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. miałam i spoko sie spisał, ten peeling bardzo miło wspominam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam za dużego problemu ze skórą pięt, więc dla mnie byłby wystarczający ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie przy bardzo wymagających i suchych piętach po zabiegu stopy były miękkie i nawilżone przez 2 dni.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie widziałam, może się skuszę :) choć firma mało mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Spisuje się jako taki doraźny produkt na szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kawę, to ja raczej piję, malo powiedziane- kawoszką jestem, jednak zabiegow kawowych jeszcze nie mialam okazji robić, ale kto wie, może skorzystam z rad :D
    stopom też należy się trochę od życia :) hihihihi


    Kochana, czy mogłabym Cię prosić o kliki dwóch linków na końcu mojego posta? :)
    z góry bardzo dziękuję i jeśli będę mogła odwdzięczyć się tym samym, to śmiało pisz :)
    Pozdrowionka :) Daria

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje stópki lubią takie peelingi, maseczki itp. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Peelingi z kawy zawsze sama robię :) ale czasami kuszę się na gotową wersję :) niemniej jednak wolę wersję w tubce :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja ostatnio mam cos popękane stopy :(

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Samo to, że kawowy już super brzmi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kawa? Jak najbardziej jestem na tak!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ach, brzmi zupelnie niezle! Tez chyba bym zastosowala na noc taka maske.
    Ja do stop stosuje bombe kapielowa wlasnej roboty z olejami, sprawdza sie do zmiekczania genialnie! :)
    Pearl in Fashion

    OdpowiedzUsuń
  21. Testowalam wczoraj ten zabieg :-D mam podobne zdanie :-) u mnie recenzja juz jutro :-D

    OdpowiedzUsuń
  22. Na moje stopy takie zabiegi są za słabe. Bardzo szybko robi mi sie twardy naskórek pięt, z którym tylko pumeks sobie radzi.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !