Czy są tu fani czekolady, ciastek i w ogóle słodyczy ? Dziś chcę Wam napisać kilka słów o naturalnym żelu pod prysznic, który trafił do mnie ze sklepu Hristina Cosmetics, w którym znajdziemy 100% naturalne kosmetyki bez chemii. Zapraszam na nowy wpis.
Naturalny żel pod prysznic zostaje nam podany w plastikowej, półprzezroczystej butelce, zakończonej solidnym zamknięciem na zatrzask. Korek posiada odpowiednie wgłębienie, dzięki któremu możemy swobodnie uchylać klapkę za pomocą kciuka. Gdy już tego dokonamy do naszego nosa dociera zapach czekolady i to ona gra tutaj pierwsze skrzypce. Wiem, że ten aromat nie każdemu będzie odpowiadał, ale myślę że fani czekolady będą uradowani. Szata graficzna opakowania została zaprojektowana w sposób, by na pierwszy rzut oka zdradzać swój zapach - ciasteczka czekoladowe, przypominające pieguski sprawiają, że ma się chęć wyciągnąć ku żelowi swą dłoń i sprawdzić jak pachnie w rzeczywistości. Jak nie trudno się domyślić i sama nazwa wskazuje - kosmetyk ma konsystencję żelu o lekko brązowej barwie. Nie ma to jednak wpływu na kolor wody. Żel występuje aż w 18 opcjach zapachowych więc jest w czym wybierać :)
Dostępność :
INCI: AQUA, PRUNUS DULCIS OIL, CACAO BUTTER, SESAME OIL, SAPONARIA
OFFICINALIS EXTRACT, ALLANTOINE, RETINOL, TOCOPHEROL, GERANIOL,
LIMONENE, CHAMOMILLA MATRICARIA, CHOCOLATE FL., VANILLA PLANIFOLIA OIL,
BEESWAX
Wyjątkowość tego żelu polega na tym, że jest to kosmetyk 2w1, można go używać zarówno do mycia ciała jak i włosów. Chociaż najczęściej wykorzystuję go w tej pierwszej opcji, nie zawahałam się go użyć w roli szamponu. Niewielka ilość żelu wlana pod strumień wody sprawia, że produkt dość obficie się pieni - myślałam, że będzie gorzej, a tu miłe zaskoczenie. W trakcie kąpieli po łazience roznosi się bardzo subtelny zapach ciasteczek czekoladowych, który umila czas spędzony w wannie. Żel dobrze oczyszcza ciało z codziennych zanieczyszczeń. Nie wysusza skóry, wręcz przeciwnie - mam wrażenie że lekko ją nawilża. Jest delikatny dla skóry i polecany do codziennego stosowania. Jeśli chodzi o jego walory oczyszczające skórę głowy - radzi sobie równie dobrze. Włosy po umyciu są czyste, lekkie i miłe w dotyku, chociaż początkowo obawiałam się że będą szorstkie - całkiem niepotrzebnie. Wracając do kwestii zapachu - niestety jest on bardzo ulotny i właściwie chwilę po osuszeniu skóry ręcznikiem - nie ma po nim śladu. Ma to też swoją zaletę - przynajmniej możemy nałożyć na ciało ulubiony balsam, bez obawy że jego zapach będzie mieszał się z aromatem żelu pod prysznic. Kosmetyk ten mogę zaliczyć do wydajnych, mam również ochotę na wypróbowanie innych wariantów zapachowych. :)
Lubicie kosmetyki naturalne ?
Uwielbiam takie zapachy, szczególnie gdy za oknem szaleje zima. To opakowanie wygląda, jakby w środku krył się jakiś sos do lodów =)
OdpowiedzUsuńfajny, ja jakoś nie zwracam uwagi na składy w przypadku żeli pod prysznic :(
OdpowiedzUsuńFantastyczny ciasteczkowy żel :) oj już bym go powąchała
OdpowiedzUsuńTeraz kiedy jestem na diecie unikam takich żeli :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodkie zapachy do mycia ciała, chętnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńTaki zapach musi być smakowity :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie i intrygująco:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkie zapachy w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie lubię słodkich żeli pod prysznic :(
OdpowiedzUsuńxxPozdrawiam,
http://xpatrycja.blogspot.com/2017/12/ootd.html
Mam kilka kosmetyków tej firmy i jestem nimi zauroczona, są super :) taki żel chętnie bym zjadła ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy na okres jesienno-zimowy :)
OdpowiedzUsuńPs. Musiałam zmienić adres ostatniego posta i straciłam Twój komentarz :(
Zapach musi być obłędny
OdpowiedzUsuńPrzefajny jest ten zapach! Na pewno!
OdpowiedzUsuńChciałam się jakiś czas temu na niego skusić.
Może jeszcze przetestuję :)
Pozdrowionka serdeczne!
Jak on musi cudnie pachnieć :-)
OdpowiedzUsuńooo, coś dla mnie, lubię takie zapaszki ;)
OdpowiedzUsuńZapachem mnie kupuje :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zapachy! :D
OdpowiedzUsuńMam i ze względu na ulotność zapachu nie polubiłam się z nim :/ Myślałam, że będę pachniała jak ciasteczko, a niestety tak nie jest :D
OdpowiedzUsuńkosmetyki naturalne uwielbiam :) a słodkie zapachy- zależy od humoru. Czasami mam ochotę na coś słodkiego, a czasami orzeźwiającego. Zależy czy mam długi wieczór dla siebie, czy jestem po treningu :D
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńzapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńzapach to cos dla mnie -chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuńo jej! uwielbiam takie apetyczne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZapach idealny o tej porze roku :)
OdpowiedzUsuńTakie zapachy zawsze mnie przyciagaja :)
OdpowiedzUsuńSamym zapachem produkt kusi:)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu zapachy zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym ;)
OdpowiedzUsuńkocham zapach czekolady, ten żel to coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńSuper jest obawiam się tylko że kusiło by mnie by go zjeść ha ha ha :)
OdpowiedzUsuńZapach musi mieć przecudowny :)
OdpowiedzUsuńja nie mam parcia na naturalne kosmetyki, jakoś mi te nienaturalnie nie szkodzą na szczęście ;)
OdpowiedzUsuńSkoro dobrze się pieni, to mogłabym go wypróbować :) Ciekawa jestem zapachu.
OdpowiedzUsuńw sumie dobrze że zapach jest ulotny bo nie przepadam za czekoladowymi zapachami :P
OdpowiedzUsuńZapach jest pewnie powalajacy <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/12/trendy-wings-uniwigscom.html
Dla zapachu warty wypróbowania :)
OdpowiedzUsuń