wtorek, 6 stycznia 2015

Ulubieńcy | EKOA | Czekoladowa Pokusa | Masło do ciała

Ostatnio odkryłam bardzo ciekawy produkt, który idealnie sprawdzi się zimą w pielęgnacji ciała. Chcecie go poznać i dowiedzieć dlaczego stał się moim ulubieńcem? Oto przed Państwem... Masło do ciała "Czekoladowa Pokusa".





Opis produktu

Masło do ciała Czekoladowa Pokusa to świetnie skomponowana baza naturalnych składników połączona z delikatnym, słodkim zapachem czekoladowego ciasteczka.
Masło Shea z olejkiem migdałowym, jojoba i olejem z awokado odmładzają, łagodzą stany zapalne, nawilżają i wygładzają.
Zastosuj po wieczornej kąpieli i delektuj się pokusą romantycznego, czekoladowego SPA.


Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ


Skład : Butyrospermum Parkii (Shea) Butter (Ecocert), Prunus Amygdalus Dulcis, Cera Alba, Persea Gratissima (Avocado) Oil , Simmondsia Chinensis (Ecocert), Tocopherol, , Parfum, Coumarin (120g).




Masło przychodzi do nas w plastikowym słoiczku z metalową zakrętką. Samo opakowanie opatrzone jest bardzo przyjemną dla oka szatą graficzną. Dodatkowo produkt zabezpieczony jest sreberkiem, więc mamy pewność że nikt go przed nami nie otwierał. Konsystencja masła jest średnio miękka, zbita. Zapach jest intensywny, słodki, aczkolwiek bardzo przyjemny - czekoladowy, choć dla niektórych może okazać się męczący. Jego koszt to 27,99 zł za 120g.




Uwielbiam produkty z naturalnym, prostym składem, a ten właśnie taki jest. Jego bazą jest masło shea, które ma wiele cennych właściwości. Mimo zbitej konsystencji produkt ten topi się w kontakcie ze skórą i przybiera oleistą formę, dzięki czemu bardzo dobrze się rozsmarowuje. Po aplikacji masła ciało staje się natłuszczone, mocno odżywione oraz nawilżone. Dodatkowo skóra jest napięta, jędrna oraz bardzo zmiękczona, a efekt ten utrzymuje się bardzo długo (około 24h). Idealnie sprawdza się również w przypadku łagodzenia stanów zapalnych. Mam łuszczycę na łokciach i byłam bardzo mile zaskoczona, gdy po zastosowaniu tego masła - następnego dnia nie było po niej ani śladu. Produkt ten dosyć długo się wchłania, ale mi to nie przeszkadza. :)



Podsumowując... Jest to idealny umilacz zimowych wieczorów, który nie dość, że pięknie pachnie, to w dodatku ma świetny skład. W dodatku spełnia obietnice producenta i ma wspaniałe walory pielęgnacyjne. Jak na zimową porę - to zdecydowanie must have ! Produkt dostępny jest także w innych kompozycjach zapachowych.



Chciałam Was bardzo serdecznie zaprosić do zapoznania się z ofertą producenta. 
Jestem pewna, że każda z Was znajdzie swoją perełkę.
 (wystarczy kliknąć w poniższy banerek)
http://www.ekoa.pl/

Fanpage producenta ---> KLIK

72 komentarze:

  1. jeśli coś jest czekoladowe - nawet się nie zastanawiam tylko biorę w ciemno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekoladka <3 uwielbiam czekoladowe kosmetyki. Skład bardzo zachęca do kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusząca czekoladka, tymbardziej, że ostatnio przekonuję się do takich zapachów, idealnie pasują mi do obecnej pory roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wszelkie masełka mogłabym je mieć wszystkie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, skład super, i pachnieć też musi obłędnie;) jednak taki kosmetyk zdecydowanie wolałabym zrobić sama;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekoladowy zapach bardzo lubiłam dopóki nie nacięłam się kiedyś na pseudo-czekoladowy balsam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda na to, że jest ok. Ale cena za 120 g jest trochę za wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam wszystko co czekoladowe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kiedyś chciałam wypróbować, ale przekonalam się o tym, ze producent jest wyjątkowo niepoważny:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Już sama nazwa mnie zachęca :) Podoba mi się jego skład.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię takie słodkie zapachy, akurat na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam peeling 'czekoladowa pokusa':)

    OdpowiedzUsuń
  13. Troszkę Drogi, ale na zimę pewnie warto zainwestować ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze podobały mi się te opakowania :)
    Dla mnie trochę szkoda, że długo się wchłania

    OdpowiedzUsuń
  15. Czekoladowy zapach jak zwykle kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda że długo się wchłania, zdecydowanie preferuję kosmetyki szybko "znikające" ze skóry :)
    http://autre-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Czekolada od której nie przybędzie w boczkach, kuszące :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam takie czekoladowe kosmetyki <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedyś to masło miała moja mama i używałam go wraz z nią !
    Jest świetne ;)
    zapraszam na nowego posta : maadamm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie dla mnie takie słodkie, spożywcze zapachy :) Mogłabym wypróbować wersje żurawinową lub cytrynową :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham wszystko co z czekoladą związane <3
    dusiiiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Mmm, czekoladowe masełko w sam raz na tę porę roku! ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam "jedzeniowe" zapachy w kosmetykach <3

    OdpowiedzUsuń
  24. ubóstwiam czekoladowe zapachy <3
    a masło shea w składzie bardzo mnie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię słodkie zapachy, zwłaszcza o tej porze roku :)) to mnie przekonuje ;))

    OdpowiedzUsuń
  26. Czekoladowego produktu do ciała jeszcze nigdy nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Super, że nie jest koloru czekoladowego. Miałam kiedyś takie masełko, które brudziło wszystko! Pościel, ubrania.... Masakra...

    OdpowiedzUsuń
  28. To produkt stworzony dla mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Och jej! Musi być świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam masło do ciała Ekoa, o cytrynowym zapachu. Pięknie pachnie i dobrze natłuszcza skórę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo lubie czekoladowe kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. mmmm już czuję zapach czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  33. słodkości to to co uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. uwielbiam czekoladowe kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Skład wygląda super, zapach na pewno też by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Omg, czekoladowy produkt do ciała!:)
    http://stylishlife93.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Skład ma naprawdę świetny i myślę, że nawet moją suchą skórę zadowoliłoby to masło :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jaki wspaniały skład :) Bardzo kusi to masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie przepadam za czekoladowymi zapachami, ale ma bardzo fajny skład :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Takie zapachy w produktach do ciała uwielbiam, ma być apetycznie :)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  41. Kurcze następna kusi ;)))) Pewnie się skuszę skoro taki super :))

    OdpowiedzUsuń
  42. wygląda świetnie, mam nadzieję że u mnie się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie dziwię się, że stał się ulubieńcem. ;] Zastanawia mnie tylko po co inne warianty zapachowe, skoro czekoladowy wydaje się idealny?

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam wszelakie maselka, wiec to chetnie bym wyprobowala :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Przyjemny skład, uwielbiam masełka do ciała, może wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Kusisz, kusisz tym czekoladowym masłem!!^^ :))

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękne i profesjonalne zdjęcia :)
    Czekolada do ciała zawsze na tak!

    OdpowiedzUsuń
  48. uwielbiam jeść i wąchać czekoladę :) więc każdy kosmetyk pachnący czekoladą jest dla mnie idealny! bardzo ma dobry skład! :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  49. bardzo lubie takie czekoladkowe kosmetyki, z reguly pachna rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Mam czekoladowe masełko do ust i je uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  51. o jaki fajny - juz lece zobaczyc co tam firma jeszcze proponuje :) pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  52. Czekoladowa pokusa kusi ;d W zimowym okresie chętnie sięgam po czekoladowe kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Czekolada mniam! :D Coś pięknego. :D

    OdpowiedzUsuń
  54. Już po samym opisie produkt zachęca! ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. ja miałam peeling z Ekoa i to było najgorsze badziewie roku

    OdpowiedzUsuń
  56. Skład świetny, zapach pewnie też, chyba się skuszę;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Wolę peelingi od maseł, ale nawet nazwa brzmi kusząco. :D

    OdpowiedzUsuń
  58. Doskonały skład! :) na sam jego widok zapragnęłam tego produktu.
    Zapach czekoladowy może u mnie jednak okazać się nieco męczący, mam masło planet spa Avon Trufla i zużyłam do połowy gdyż pachniało mega intensywnie słodko.

    OdpowiedzUsuń
  59. Nie dziwię się, że stało się ulubieńcem - z taką nazwą pokochałam je w ciemno :) Dzięki za radę co do bloga, mam nadzieję, że tym razem lepiej mi poszło :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !