wtorek, 25 października 2016

Maska inna niż wszystkie ! Pore Bubble Cleasing Mask - bąbelkująca maska oczyszczająca

Masz zanieczyszczoną skórę ? Nie wiesz jak ją dogłębnie oczyścić ? A więc musisz wypróbować niezwykłą maskę, która podoła temu zadaniu. Pore Bubble , bo to o niej mowa powinna czym prędzej znaleźć się wśród Twoich zbiorów kosmetycznych ! A niby dlaczego ? O tym w dalszej części posta.





OPIS PRODUKTU

Pierwsza maseczka w płacie zapewniająca efekt masażu jednocześnie. Maska, dzięki drobnym pęcherzykom powietrza, wnika głęboko w pory, dokładnie je oczyszczając. Ekstrakt z jeżówki pobudza wytwarzanie nowych włókien kolagenowych i silnie regeneruje. Proteiny mleka nawilżają i wygładzają skórę. Wąkrota azjatycka wykazuje działanie przeciwzapalne, poprawia gęstość i elastyczność skóry. Twarz staje się silnie nawilżona i wyraźnie rozjaśniona. Stosować minimum raz w tygodniu.


Więcej informacji oraz dostępność SKIN79.



Zanim otworzysz opakowanie - przygotowanie skóry

 

W czarnym opakowaniu z białym nadrukiem szczelnie zamknięto maseczkę do twarzy, która ma dogłębnie oczyścić naszą skórę z zanieczyszczeń. Zanim otworzymy saszetkę, należy najpierw przygotować odpowiednio buzię poprzez dokładne umycie jej i stonizowanie. Gdy ten krok mamy już za sobą - rozsmarowujemy maskę przez opakowanie, aby składniki aktywne równomiernie się na niej rozłożyły. Na tym etapie możemy otworzyć saszetkę, wyjąć maskę i nałożyć na twarz.

Kompres jest całkowicie czarny, obficie nasączony płynem i ma wycięte otwory na oczy, usta i nos. Dobrze przylega do twarzy i nie zsuwa się z niej. Produkty Skin79 wyróżniają fantastyczne zapachy i skuteczność działania. Do tej pory miałam przyjemność zapoznać się z kilkoma kosmetykami z ich oferty i każdy z nich mnie pozytywnie zaskoczył. Nie inaczej jest w przypadku maski - ma ona bardzo przyjemny, lekko kwiatowy zapach, umilający aplikację.






Już po chwili od aplikacji maseczki czujemy, że z naszą skórą zaczyna się coś dziać. Na płacie z sekundy na sekundę wytwarza się coraz więcej puchowej pianki, maseczka bąbelkuje i jednocześnie cudownie masuje naszą skórę pęcherzykami powietrza. Niesamowite uczucie ! Przez te 10 minut cały czas czuję, że maska pracuje na twarzy. To trochę tak jakby zafundować naszej twarzy delikatny, nieinwazyjny cykl prania. Pore Bubble w tym czasie oczyszcza wszelkie zanieczyszczenia z twarzy, a powstała piana nie spływa i nie kapie na podłogę. Mając na sobie kompres możemy wygodnie sobie usiąść, jednak zalecałabym się na ten czas położyć i w pełni oddać relaksowi, jaki funduje naszej skórze. Po 10 minutach wyglądamy dość śmiesznie i nie chciałabym widzieć miny sąsiadów na mój widok, pewnie długo zastanawialiby się kim była ta tajemnicza osoba, którą widzieli. ;)





10 minut minęło i co dalej ?

 

Po upływie określonego czasu (10 min.) zdjęłam maskę, a moja twarz była pokryta pianą. Na tym etapie należy zmyć jej resztki i ponownie stonizować twarz. Podczas zmywania tej wytwornej, puchowej pianki czuć, że skóra jest bardzo śliska w dotyku. To tak, jakby była pokryta jakąś silikonową powłoczką. Całość oczywiście łatwo się wymywa, ale trzeba tej czynności poświęcić dłuższą chwilkę.



Pora na efekty - rozjaśnienie naskórka, ale czy coś poza tym ?


Pierwsze co można dostrzec spoglądając w lustro, to wyraźne rozjaśnienie i odświeżenie twarzy. Doszukując się kolejnych zalet użycia maski można dostrzec lśniący czystością, zmatowiony naskórek o wyrównanej strukturze. Pory są jakby zwężone i mniej widoczne, natomiast skóra jest zmiękczona, zregenerowana i rozświetlona. Nawilżenie nie jest dogłębne, raczej lekkie, ale najważniejsze że maska nie wysusza, nie podrażnia oraz nie wyczynia innych szkód cerze. Co więcej - naskórek przygotowany jest do dalszych etapów pielęgnacyjnych, więc będzie lepiej przyswajał substancje aktywne zawarte w kolejno nałożonym preparacie - serum do twarzy bądź kremie.

Zaskórniki otwarte strzeżcie się !

 

Maska to pogromca zaskórników otwartych, z uwagi na swoje silne właściwości oczyszczające, wymywa zanieczyszczenia z porów, sprawiając że wągry stają się mniej widoczne, a niektóre nawet całkowicie zniknęły, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Myślę, że stosowana regularnie mogłaby się ich na dobre pozbyć, ale żeby to ocenić potrzeba czasu.




104 komentarze:

  1. O kurcze ale bajerancka maseczka! Takiej pianki jeszcze nie widziałam! :) Bardzo fajna sprawa. Muszę koniecznie wypróbować :D Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już gdzieś ją widziałam na blogach i przyznam że coraz bardziej jestem na nią skuszona :D

      Usuń
  2. Muszę siostrze polecić. Powinna być zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, genialna :D Super zdjęcia. Muszę ją wypróbować bo robi furorę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Czaderska maska, oglądałam jej test na YT :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale świetna ta maska :) Muszę ją kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe. Z taką formą maski jeszcze się nie spotkałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mega! Bardzo ciekawa dla mnie to nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubie ta maseczke :) Mialam okazje juz ja testowac :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam, że ta maska ostatnio robi furorę na blogach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooooo...tyle już o niej słyszałam :P Bardzo chcę ją wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chcę ją odkąd pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia :D Wygląda świetnie

    OdpowiedzUsuń
  12. wow, supr wygląda na twarzy, :) mam ją gdzieś w zapasach

    OdpowiedzUsuń
  13. Naprawdę wygląda śmiesznie ;)Ale co tam, efekty się liczą :D Nikt nas wtedy nie będzie widział. Koniecznie muszę kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam o tych maseczkach. Super, ale gdy "puchniemy" wygląda to nieco przerażająco. Jednak czego się nie robi dla urody ;) Pozdrowionka wtorkowe :) Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow, super muszę koniecznie bliżej się z nią poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowicie wyglada ta maska na twarzy :)
    Chętnie wypróbuję, czy sprawdzi się u mnie .

    OdpowiedzUsuń
  17. ale jestem zaskoczona działaniem - chyba wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam ogromną ochotę wypróbować tego typu maskę! Jej bąbelkowanie jest ciekawym efektem, a porządne oczyszczanie skóry zawsze jest mile widziane :)

    OdpowiedzUsuń
  19. jejku, ale bajer! :) nigdy o tym nie słyszałam :) kusi mnie dla samego sprawdzenia efektu "masowania" twarzy :D
    pozdrawiam
    www.zyciejakpomarancze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Uuu... Zachęcilas mnie! Nie widziałam jeszćze tego typu maseczki. Muszę koniecznie wypróbować:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajna maska, kiedyś się na nią skuszę :) teraz mam bąbelkową w słoiczku :)

    OdpowiedzUsuń
  22. To może być nawet niezła zabawa :D Już widzę minę mojego chłopaka, jakbym w takiej maseczce wyskoczyła :D

    OdpowiedzUsuń
  23. O jaaa ale efekt, super pokazałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale świetna :) Chyba aż ją sobie kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Maseczka mnie strasznie ciekawi, ale boję się reakcji alergicznej.. :(

    OdpowiedzUsuń
  26. super, super! muszę wypróbować bąbelkowanie;)
    pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Super sprawa :D chcę ją mieć zwłaszcza po te bąbelki!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ta maska jest świetna :) Fajne prezentuje się na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajny cudak! Ja czekam na przesyłkę z maską Mizon o podobnych właściwościach i jestem jej ogromnie ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. ale super!
    https://passagefashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. O tej masce dużo słyszałam i nie ukrywam, że chętnie bym ją wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Od dawna mam na nią ochotę :D lubię takie dziwne maski :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Oooo kurde ! Fajnie wyglada :) zaskornikow ostatnio mam sporo wiec-chce ja-nawet dla samego efektu babelkowania bym ja wziela :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak usuwa zaskórniki, to będzie moja ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Super maseczka , chętnie wypróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja się ostatnio kocham w maskach, zwłaszcza tych mocno nawilżających ;)

    Zapraszam na swojego bloga izabiela.pl

    OdpowiedzUsuń
  37. hhehehe ale śmieśznie wyglada :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Taka maseczka to fajna sprawa, fajnie by było taką mieć.

    OdpowiedzUsuń
  39. Wygląda obłędnie :D Muszę się kiedyś na taką skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Slyszalam o tych maseczkach i bardzo chcialabym ich uzyc

    OdpowiedzUsuń
  41. wygląda genialnie, a do tego działa.. muszę ją koniecznie wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Skoro tak super radzi sobie z zaskórnikami to muszę ją koniecznie wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Zabawna maseczka, przyjemne z pożytecznym w jednym :-)

    OdpowiedzUsuń
  44. śmiechowa ta maska, koniecznie muszę ją wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Wygląda dość dziwnie na twarzy :-) ja zamówiłam swoją jakiś czas temu ale z innej firmy na allieexpres, czekam i czekam na nią już ponad miesiąc :-(

    OdpowiedzUsuń
  46. Fajna i ciekawa maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Coś świetnego, bardzo mnie zaciekawiła ta maseczka! :)

    OdpowiedzUsuń
  48. WOW! Rewelacja :) Koniecznie muszę ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ale rewelka :o
    mogłabyś u mnie poklikać ? https://marrstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  50. O kurczę!
    Szukam własnie czegoś na zaskórniki, co by nie wysuszało, a tu proszę.
    Rewelacja.

    Pozdrawiam Kochana,
    Birginsen :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Hahah - świetna! Musze koniecznie wypróbować! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  52. Wygląda naprawdę interesująco. ;]

    OdpowiedzUsuń
  53. Muszę ja przetestować! Uwielbiam maseczki, a ta wygląda genialnie :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
    Mogłabym Cię prosić o kliknięcie u mnie w linki w najnowszym poście, będę Ci bardzo wdzięczna :*

    OdpowiedzUsuń
  54. Maska jak z filmu " Milczenie owiec " ;) hihi chętnie bym wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
  55. jestem ciekawa tych bąbelkujących masek :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Z wielkim zainteresowaniem wypróbowałabym taką maskę :P

    OdpowiedzUsuń
  57. Taką maseczkę z przyjemnością bym zakupiła i wypróbowała. =)

    OdpowiedzUsuń
  58. Coraz głośniej o tego typu maseczkach - nie powiem, kuszą mnie i to bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  59. Już wcześniej o niej słyszałam, kurcze no na pewno muszę wypróbować! Rzadko kiedy da się znaleźć dobrą maseczkę oczyszczającą!
    Zapraszam w wolnej chwili:http://ingenuity-charm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  60. Ostatnio dużo czytałam na temat tego typu masek i strasznie mi się podobają. :D Muszę koniecznie jakąś kupić.

    OdpowiedzUsuń
  61. Nigdy nie miałam tego typu produktu,nawet nie wiedziałam o nich ;-) ale przekonalas mnie do przetestowania ;-)

    OdpowiedzUsuń
  62. Hahaha, na pewno ją kupię jak będę robić zamówienie kosmetyków azjatyckich :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Maseczka idealna na helloweene ;)) ciekawi mnie ten efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Takiej maseczki to ja jeszcze nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Nigdy nie słyszałam o tej maseczce, ale bardzo mnie zaciekawiła ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIABLE

    OdpowiedzUsuń
  66. Widziałam ją już gdzies :-D robi wrażenie :-D taka inna niz wszystkie :-)

    OdpowiedzUsuń
  67. Chciałabym ją wypróbować, kuszą mnie te bąbelki :P

    OdpowiedzUsuń
  68. O jaa nie słyszałam o niej wcześniej! Nawet jeśli miałaby nie działać to z czystej ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Nigdy nie słyszałam o tej maseczce, ale jeżeli działa na zaskórniki to koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  70. Od dawna mam ochotę na wypróbowanie takiej maski, ale jakoś mi nie po drodze do jej zakupu :) Na pewno kiedyś ją przetestuję, bo podoba mi się fakt, że działa na zaskórniki otwarte :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Rewelacja, przy zakupach muszę o niej pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Wygląda dość zabawnie, zwłaszcza jak się tak kompletnie spieni ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !