Opis produktu
Serum intensywnie nawilżające z aktywatorem młodego kolagenu
przeznaczone do każdego rodzaju cery, a szczególnie suchej i
odwodnionej. Dzięki zawartości aktywnych składników nawilżających takich
jak fucogel oraz zamknięte w liposomach mikrokolagen, witamina C i
rutyna, intensywnie nawilża skórę w głębokich warstwach. Po użyciu
serum, skóra jest gładka, miękka i elastyczna, a zmarszczki powstałe na
skutek odwodnienia wyraźnie spłycone. Serum można bezpiecznie stosować
również na okolice oczu - zmniejsza widoczność cieni pod oczami i
maskuje oznaki zmęczenia.
Skład : Aqua/Water, Biosaccharide Gum-1, Glycerin, Palmitoyl Tripeptyde-5,
Disodium Rutinyl Disulfate, Hydroxyproline, Tocopherol, Ascorbyl
Palmitate, Glyceryl Stearate, Glyceryl Oleate Polyacrylamide, C13-14
Isoparaffin, Laureth-7, Sorbitol, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Alcohol
Denat., Lecithin, Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt otrzymujemy w kartonowym opakowaniu, którego zawartość jest podobna do innych kosmetyków firmy Bandi. W środku znajdujemy : ulotkę informacyjną, próbkę dowolnego produktu oraz bohatera dzisiejszego posta. Serum umieszczone jest w wygodnym, półprzezroczystym opakowaniu typu airless, które wyposażone jest w pompkę, co bardzo ułatwia dozowanie odpowiedniej porcji produktu. Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy również kontrolować ilość zużycia. Konsystencja jest lekka, rzadka, lejąca o mlecznej barwie. Zapach jest bardzo delikatny, nie drażniący. Koszt serum wynosi 56,00zł za pojemność 30 ml.
Produkt stosowałam codziennie, głównie wieczorem przed nałożeniem dowolnego kremu. Jego zadaniem jest intensywne nawilżenie naszej skóry, jednak stosowany solo czegoś takiego nie zapewnia. Utrzymuje właściwie odpowiedni poziom nawilżenia, ale nie jest do dogłębny efekt, dlatego w moim przypadku konieczne jest nałożenie kremu. Serum wchłania się błyskawicznie do matu i nie powoduje żadnego dyskomfortu. Cera po jego zastosowaniu jest gładka oraz zmiękczona. Według mnie sprawdzi się na twarzach mało wymagających. Co do wydajności to wystarcza spokojnie na miesiąc przy codziennym użytku.
Z pełną ofertą możecie zapoznać się na stronie Bandi.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
Otrzymacie -10% na zakupy w Bandi po wpisaniu kodu : rzetelne-recenzje
Mam ostatnio fazę na sera (tak to się odmienia?) i szukam wlasnie czegos o super extra mega nawilzeniu :)
OdpowiedzUsuńwiele dobrego czytam o tych kosmetykach jednak wydaje mi się, że są ciut za drogie ;p
OdpowiedzUsuńJeśli będę miała nadprogramową gotówkę to się skuszę w najbliższej przyszłości :)
OdpowiedzUsuńMoze bym sie skusiła.
OdpowiedzUsuńSera chyba- tez nie do końca jestem pewna odmiany;). I tez mam fazę :). Generalnie bardzo lubię bandi. Praktycznie kazdy z ich produktów genialnie sie u mnie sprawdził. Ten czeka sobie w kolejce :)
OdpowiedzUsuńI ja ostatnio mam ochotę na jakieś dobre serum. ;)
OdpowiedzUsuńJednak gdyby nie ta cena, to bym chętnie wypróbowała :))
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nigdy nie stosowałam żadnego serum, a chyba już czas najwyższy ;).
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy u mnie też tak dobrze by się sprawdziło ;)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego kosmetyku BANDI :) serum zapowiada się dobrze, więc być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z firmy Bandi, ale kusi mnie żeby wypróbować jakiś krem nawilżający :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam z tej firmy :P
OdpowiedzUsuńMyślałam że lepiej wypadnie. Ja potrzebuję mocnego nawilżenia więc nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żądnego produkty tej marki, ale sera uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej firmy
OdpowiedzUsuńZ Bandi kocham peeling enzymatyczny :) Myślę, że kiedyś pokuszę się o inne ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZ Bandi mam ochotę na krem z kwasem migdałowym ;)
OdpowiedzUsuńCongratulations post. I have visited the site looks excellent product.
OdpowiedzUsuńKiss
www.gattavaidosa.com
lubię kosmetyki w opakowaniach z takimi pompkami:)
OdpowiedzUsuńOgólnie firmę kojarzę, ale nic od nich nie miałam
OdpowiedzUsuńJa mam serum z Tołpy i jest to kompletna pomyłka;(
OdpowiedzUsuńUżywałam z Bandi kremu, tu recenzja: http://najpiekniejszabizuteriakobiety.blogspot.com/2015/01/bandi-hydro-care-krem-intensywnie.html i był cudowny! Pod makijaż idealny <3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cena taka wysoka, ale na pewno jeszcze kiedyś po niego sięgnę :)
Niestety nie znam
OdpowiedzUsuńUwielbiam sera, od dłuższego czasu stosuję różne. Z Bandi nue muałam serum, ale inne kosmetyki są ok, więc może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńUżywałam z tej serii kremu i byłam z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, pierwszy raz o nim słyszę.
OdpowiedzUsuńJa niestety obecnie ratuję swoją cerę, ale jak tylko "wyratuję" to być może się skusze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt :)
OdpowiedzUsuńCena odstrasza :P
OdpowiedzUsuńhej Kochana, jak miralash sie sprawdza?:)
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM BANDI!
OdpowiedzUsuńCiekawe jak sprawdziłoby się u mnie:)
OdpowiedzUsuńmiłego tygodnia
Lubię kosmetyki które wchłaniają się na mat, jednak oczekuję naprawdę solidnego nawilżenia, więc raczej... odpada.
OdpowiedzUsuńNiedługo bliżej będę zapoznawać się z produktami Bandi. Również posiadam serum, ale z wit. C. Trzeba przyznać, że ich składy nie należą do zbyt naturalnych, ale mam nadzieje, że są skuteczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię, strudelka :*
Dodam jeszcze, że bardzo podoba mi się estetyka ich opakowań i ogólnie całej marki. No ale ładne zewnętrzne opakowanie nie świadczy o jakości produktu. Z ciekawością będę testować.
Usuńpotrzebuje zdecydowanie czegoś mocniejszego ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
56 zł za kosmetyk , który jest taki sobie to trochę dużo, za tą cenę można kupić wiele lepszych produktów nawilżających
OdpowiedzUsuńCena odstrasza, ale działanie fajne :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńFirma to dla nas nowość ale serum zaprezentowało się dobrze :)
OdpowiedzUsuńW takim razie, dla mnie raczej za slabe, a i "denacik" w skladzie mnie nie zacheca ;)
OdpowiedzUsuńTego produkty nie znam, ale zaczęłam używać kremu na dzień z algami od nich i jak narazie jestem bardzo zadowolona, zobaczymy co będzie dalej :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tej firmy krem z kwasem migdałowym :)
OdpowiedzUsuńja używam właśnie kremu z kwasami tej firmy i jak na razie podoba mi się ;) szkoda że te serum jest dla mało wymagających..
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się :).
OdpowiedzUsuńJak moa est sucha, to wymaga bardzo dużego nawilżenia..
OdpowiedzUsuńSłyszałam trochę o tym serum i w ogóle o firmie, ale nie miałam tej przyjemności wypróbować :)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym zobaczyła czy się u mnie sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńCzytałam trochę o ich produktach, sama żadnego nie znam ale ten jakoś mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mógłby być dla mnie troszkę zbyt słaby, ale może nie :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem tej marki, ale zupełnie się u mnie nie sprawdził. Może był źle dobrany do mojego typu skóry, nie wiem. Kosmetyki tej marki jednak nadal bardzo mnie interesują.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie, jakby się zachował pod oczy :)
OdpowiedzUsuńMam peeling enzymatyczny z bandi i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuń