sobota, 28 marca 2015

GoArgan+ | Głęboko odżywiający olejek do ciała MALINA

W jednym z moich postów opisywałam Wam olejek głęboko nawilżający do twarzy , z którego działania byłam bardzo zadowolona. Dziś chcę Wam przedstawić kolejny produkt, który skutecznie dopieści Waszą skórę. Zapraszam do czytania.





Opis produktu

Olej malinowy wspomaga wnikanie substancji odżywczych w głębokie warstwy skóry, doskonale ją nawilża i zabezpiecza przed utratą wilgoci. Dzięki systematycznemu stosowaniu preparatu skóra staje się jędrna, wygładzona i intensywnie odżywiona.


olej arganowyolej z pestek malinwitamina E


Składniki aktywne :

Olej arganowy zwany płynnym złotem pozyskiwany jest z nasion drzewa arganowego. Pochodzi z Maroka, gdzie w tradycyjny sposób pozyskuje się go z upraw w ekologicznie czystych rezerwatach UNESCO. Polecany zarówno dla cery suchej - z uwagi na właściwości ochronne, jak i tłustej - ze względu na zdolność do regulacji wydzielania sebum. Odpowiedni dla osób z problemami trądziku, łuszczycy, łojotokowego zapalenia skóry. Doskonale nadaje się do pielęgnacji skóry podrażnionej, wrażliwej i alergicznej.Wykazuje działanie ujędrniające i wygładzające. Poprawia elastyczność skóry i pozostawia ją wyraźnie odmłodzoną. Dzięki właściwościom antyoksydacyjnym (zwalcza wolne rodniki) działa przeciwstarzeniowo i przeciwzmarszczkowo. Skutecznie odżywia skórę.
Doskonale regeneruje skórę podczas codziennej pielęgnacji. Pomaga uporać się z bliznami, wszelkimi podrażnieniami, również powstałymi w wyniku opalania. Chroni skórę przed poparzeniami słonecznymi i niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych.

Olej z pestek malin:
Olej malinowy uzyskiwany jest poprzez tłoczenie na zimno nasion malin z rodzimych upraw. Wyróżnia się wyjątkowo wysoką zawartością nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-6 i omega-3 - kwasu linolowego i alfa-linolenowego, dzięki czemu doskonale uszczelnia ochronny, lipidowy płaszcz skóry. Pozostawia skórę nawilżoną i zabezpieczoną przed utratą wilgoci. Dzięki wysokiej koncentracji naturalnej witaminy A, posiada wyjątkowe właściwości pielęgnacyjne. Zawartość antyoksydantów i kwasu elagowego powoduje, że olejek działa przeciwstarzeniowo. Stanowi naturalny filtr ochronny przed promieniowaniem UV i łagodzi podrażnienia po opalaniu. Dzięki zdolności do regulacji gruczołów łojowych przeciwdziała problemom skóry tłustej i  trądzikowej. Po zastosowaniu olejku skóra staje się jędrna i elastyczna. Pojawia się uczucie miękkiej i jedwabistej skóry.


Skład : Argania Spinosa Kernel Oil*, Rubus Idaeus Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum.
*składnik z certyfikatem ekologicznym



Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.




Produkt otrzymujemy w kartonowym, przyjemnie wyglądającym opakowaniu, w środku którego sprytnie ukryta jest szklana buteleczka, wykonana z mrożonego, grubego szkła. Wyposażona jest w ułatwiający życie dozownik - pompkę, który działa płynnie, lekko, nie zacina się i nie sprawia żadnych kłopotów, a do tego dozuje odpowiednią porcję produktu. Całość prezentuje się bardzo ekskluzywnie. Zapach olejku jest delikatny, owocowy - wyczuwalna lekka nuta maliny, zaś konsystencja oleista, płynna, nie za gęsta i nie za rzadka. Jego koszt wynosi 99 zł za pojemność 100ml. Dostępny jest również w wersji regenerująco-ochronnej z żurawiną (klik) oraz odmładzającej z truskawką (klik).




Olejek stosowałam głównie wieczorem po kąpieli. Produkt dobrze rozprowadza się na skórze, pozostawiając aksamitną powłoczkę. Skóra po jego zastosowaniu jest bardzo dobrze nawilżona, ukojona, mięciutka oraz jedwabista w dotyku. Przy regularnym, codziennym używaniu możemy odnotować poprawę elastyczności oraz głębokie odżywienie. Dzięki zastosowanej kompozycji składników nasza skóra jest chroniona przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Olejek nałożony na suchą skórę wchłania się około 10-15 minut, ale można skrócić ten czas - wówczas wystarczy aplikować go na wilgotne ciało i problem mamy z głowy. Doceniam go również za to, że nie pozostawia lepkiej, tłustej warstwy, lecz przyjemną otoczkę. Nie podrażnia, nie wysusza oraz nie uczula. Można go również używać w celu wzmocnienia paznokci i zmiękczenia skórek, a także może posłużyć do wzbogacania ulubionego balsamu do ciała.


Pełna oferta produktów Go Cranberry dostępna jest na stronie Nova Kosmetyki.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)

http://novakosmetyki.pl/sklep/
Fanpage Nova Kosmetyki => KLIK

82 komentarze:

  1. ciekawam czy u mnie by się sprawdził:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale co? wsmarowujesz w wilgotną skórę i wycierasz czy jak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wsmarowuję w wilgotną skórę i pozostawiam do wchłonięcia :)

      Usuń
    2. Ja też tak zazwyczaj robię, dawno nie miałam żadnego olejku do ciała

      Usuń
  3. Uwielbiam te olejki i miałam wszystkie 3 wersje zapachowe :)
    Używam na mokre ciało

    OdpowiedzUsuń
  4. Olej wydaje się idealny, a szczególnie do włosów. ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. zaciekawił mnie ten olejek, ale szkoda ze cena dość wysoka :(

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda ciekawie, a w dodatku ma bardzo ładne i funkcjonalne opakowanie :) Ja bym stosowała do ciała!

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej nie stosuję olejków do ciała, ale ten wydaje się naprawdę fajny :) Mam ochotę go mieć ze względu na zawartość oleju z pestek malin i może faktycznie, mając go w domu łączyłabym z balsamami do ciała, by wzbogacać ich zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne opakowanie. Ja lubię czasem zamienić balsam na olejek i myślę, że ten sprawdziłby się znakomicie :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Samo opakowanie przyciąga, a do tego właściwości nawilżające zdecydowanie na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  10. super skład, a jak jeszcze pachnie malinka...! cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny olejek
    Pozdrawiam:)
    http://kosmetyczny-kuferek.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Pewnie ładnie i nawilża, ale cena zdecydowanie za wysoka jak na moją kieszeń :P

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ładne intrygujące opakowania

    OdpowiedzUsuń
  14. o ciekawy kosmetyk :)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie przepadam za olejkami do ciała...

    OdpowiedzUsuń
  16. lubię opakowania z taką pompką:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niezły się wydaje, ale ogólnie olejki są fajne, bo mają dużo zastosowań. Już sobie wyobrażam jak pięknie musi pachnieć. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie cudeńka z maliną to ja lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  19. ciekawie wygląda :) chętnie bym sprawdziła :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wywołał u mnie efekt WOW, ale cena... okropna :D

    OdpowiedzUsuń
  22. No no prezentuje się pięknie i ciekawie :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  24. Malinki <3 Wygląda fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham wszystkie olejki do ciała :).

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja raczej nie przepadam za olejkami bezpośrednio na ciało. Nie lubię tłustej wartewki. Ale jao dodatek do balsamu jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciekawy olejek, nigdy go nie miałam...chyba się skuszę :D
    Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego weekendu :*
    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładne opakowanie, już wyobrażam sobie jak ślicznie musi pachnieć <3
    Olej arganowy w składzie to wielki plus, z tego co wiem ma super działanie zarówno na skórę twarzy, jak i reszty ciała, a także włosy itp.

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękna buteleczka! :) Chętnie bym wypróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. SUPER!!!! świetna buteleczka:) i widzę że działanie również na 5+ :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Aj gdyby nie ta cena... ale kusisz potwornie ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. opakowanie świetne tak samo jak składniki aktywne. Wszystko byłoby ok gdyby nie ta cena

    OdpowiedzUsuń
  33. Piekne opakowanie, olejek zachęcający :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Przydałby mi się taki olejek, ponieważ mam bardzo sucha skórę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jako dodatek do balsamu byłby świetny! I te opakowanie, wygląda na naprawdę luksusowy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawy :) ja na razie używam Bio Oil i jestem zadowolona, robię sobie z nim dłuższą kurację, ale może kiedyś po ten sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  37. Opakowanie bajeczne, aż chce się użyć olejku :)

    OdpowiedzUsuń
  38. opakowanie mega przyciąga, niestety cena już nie :P

    OdpowiedzUsuń
  39. Tylko gdyby nie ta cena...

    OdpowiedzUsuń
  40. Olejek wygląda na prawdę świetnie - tak luksusowo :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudownie wygląda, tylko ta cena :P

    OdpowiedzUsuń
  42. Super, że dobrze nawilża. Nigdy nie stosowałam olejków gdzieś indziej niż na włosy. Może czas wypróbować jak będzie się sprawdzał na skórze. :D
    Zajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
    http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. Ma piękne takie ekskluzywne opakowanie :) A jeszcze jak nawilża to po prostu cudo :D

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam wersję z żurawiną :) i również jestem z niej bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  45. olejków nie używam, ale ten jest bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ostatnio bardzo polubiła olejki w pielęgnacji ciała ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Cena bardzo wysoka, chociaż pewnie pachnie nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Buteleczkę ma cudowną <3 I maliny, skojarzenie z latem, wyczekuję już ciepła od bardzo dawna ;) Cena trochę smutna, mój portfel kręci głową, ale kto wie...? ;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Coś dla mnie, kocham olejki:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Kurcze fajny jest i fajnie wygląda :) szkoda że taki drogi :P ale wygląd ma świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  51. cos mi się wydaje, że bym go kochała!

    OdpowiedzUsuń
  52. Musi mieć fajny zapach :), szkoda, że taki drogi :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Niestety cena zniechęca, bo na pewno bym wypróbowała :))

    OdpowiedzUsuń
  54. Och, malinka:D

    OdpowiedzUsuń
  55. Hmmm cena dość wysoka. Olejek zapowiada się bardzo interesująco.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  56. chciaz cena wysoka to chciałabym to miec :) uwielbiam maliny ;p

    OdpowiedzUsuń
  57. Uwielbiam wszelakie olejki i zawsze jakoś mnie do siebie przyciągaja, wciąż kupuję nowe i testuję... choć nie każdy sie u mnie sprawdza, chociażby przez to, że często sa to mieszanki gdzie niekoniecznie jest przewaga w składzie tego, co jest ujęte w nazwie (np ostatnio kupiłam olejek migdałowy Vatika, gdzie migdałowego jest najmniej...). No ale odbiegłam od tematu :P Ten o którym piszesz jest bardzo ciekawy, jak i cała marka.

    OdpowiedzUsuń
  58. Ostatnio zaczęłam stosować olejki nie tylko na włosy ale też ciało i paznokcie :) mmm uwielbiam malinowy zapach, kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  59. Śliczne opakowanie i już sobie wyobrażam jak musi świetnie pachnieć <3

    lookmagiclife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  60. Lubię olejki, bo są wielofunkcyjne. Zawsze każdy używam do ciała, twarzy i włosów. Wolę jednak coś tańszego:)

    OdpowiedzUsuń
  61. bardzo polubiłam olejki a, wiadomo apetyt rośnie wciąż ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. Za olejkami nie przepadamy ale te malinki zachęcają :P

    OdpowiedzUsuń
  63. Śliczną ma buteleczkę, lubię takie olejki.

    OdpowiedzUsuń
  64. Ma fajne opakowanie,ale nie przepadam za zapachem malin :) :) wystarczy mi praca przy nich w wakacje :) :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Nie wiem ale jakoś nie przepadam za olejami.

    OdpowiedzUsuń
  66. Od dawna mnie fascynują kosmetyki tej firmy, także seria z moją ukochaną żurawinką :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Bardzo podoba mi się opakowanie, uwielbiam szklane opakowania kosmetyków, sprawiają, że kosmetyk jest momentalnie bardziej ekskluzywny. Szkoda, że nie pachnie samymi malinami :(

    OdpowiedzUsuń
  68. Szkoda, że tylko lekko pachnie malinami

    OdpowiedzUsuń
  69. Jakby pachniał intensywniej to byłoby super ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !