środa, 15 kwietnia 2015

Ulubieńcy | Mythos - mgiełka do włosów i ciała | ochrona przed słońcem

Nie łatwo u mnie zasłużyć na miano ulubieńca. Taki tytuł przyznaję tylko produktom, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie ! W tym roku szykuje się ich wyjątkowo dużo, bo wciąż odkrywam jakieś perełki kosmetyczne, o których będziecie mogli wkrótce poczytać na blogu... :) Dziś chcę Wam pokazać mojego kolejnego faworyta, którym jest mgiełka do włosów Mythos. Zapraszam do czytania :)






OPIS PRODUKTU

SUBSTANCJE AKTYWNE: oliwka, jojoba, morela, siemię lniane, rozmaryn, filtry UV

DZIAŁANIE: nawilżanie, ochrona UV przez cały rok, odżywianie i połysk, dla wszystkich rodzajów skóry


Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.




Produkt otrzymujemy w buteleczce, wykonanej z dość twardego, białego plastiku. Wyposażony jest w atomizer, który rozpyla drobny strumień. Całość oklejona jest przyjemną etykietą, na której znajdziemy niezbędne informacje, takie jak skład, data ważności, itp. Zapach mgiełki jest bardzo przyjemny, delikatnie wyczuwalne słodkie nuty, średnio intensywny. Konsystencja to lekki, olejowy płyn o herbacianym zabarwieniu. Jego koszt wynosi 69,90 zł za pojemność 200ml.



Tego produktu używałam głównie na włosy do olejowania przed myciem. W tym celu spryskuję suche lub zwilżone pasma - rozproszoną mgiełką i zawiązuję je w koczka ślimaczka. Przez ten cały czas towarzyszy mi bardzo przyjemny zapach mgiełki. To co ten produkt robi z włosami jest niesamowite ! Po ich umyciu łagodnym lub mocniejszym szamponem oczyszczającym są wyczuwalnie inne w dotyku. A jak wyglądają po wyschnięciu ? Stają się bardzo dobrze nawilżone, a niesforne pasma są ujarzmione. Włosy wizualnie się lepiej prezentują : są dopieszczone aż po same końce. Efekty jakie odnotowałam to : lekkie dociążenie (nie kojarzyć z przeciążeniem !) oraz wygładzenie pasm. W dodatku są bardzo miłe w dotyku, sypkie oraz błyszczące ! Żeby uzyskać takie rezultaty innymi olejami zazwyczaj muszę dodatkowo używać masek po myciu, jednak w przypadku tej mgiełki nie ma takiej konieczności. Produktu możemy oczywiście używać jako formę zabezpieczania włosów przed słońcem, ale należy uważać z ilością, bo jest ona widoczna, więc w efekcie kosmyki mogą wyglądać na tłuste.




Mgiełkę z ciekawości zastosowałam również na ciało, ale w przypadku mojej suchej skóry nie odnotowałam jakiś spektakularnych rezultatów. Owszem skóra była gładka, miła w dotyku oraz nawilżona, ale nie był to efekt WOW.

Wracając do aplikacji - musimy nieco uważać. Chociaż atomizer wydaje się być idealnym rozwiązaniem, to podczas rozpylania produktu na ciało czy włosy - część mgiełki spada na podłogę, więc musimy liczyć się z jej myciem, bo jest lekko tłusta.



Zapraszam Was do zapoznania się z interesującym asortymentem Flax.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
http://flax.com.pl/


67 komentarzy:

  1. Świetnie się prezentuje! Chętnie za jakiś czas wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie się prezentuje! Chętnie za jakiś czas wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie! Właśnie zaobserwowałam :) pozdrawiam!

      Usuń
  3. ciekawy produkt:) a jak jest z wydajnością?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo wydajny - gdyż wystarczy jego niewielka ilość, by pokryć włosy :)

      Usuń
  4. Ojezu teraz przez ciebie mam na nią ochotę !

    OdpowiedzUsuń
  5. Też się nad nią zastanawiałam, jednak wybrałam co innego:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda naprawdę bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Slyszalam o tej firmie, maja calkiem ciekawe kosmetyki :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow! Oj moje włosy by się z nią polubiły :D

    OdpowiedzUsuń
  9. pierwszy raz słyszę o takim produkcie :) może się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba się na nią skuszę , poszukuje właśnie jakiejś ochrony UV :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy kosmetyk. Chętnie wypróbowałabym go na włosach.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ich produkty mnie sssstrasznie kuszą! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Na włosy wydaje się być bardzo dobra :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam już o niej dobre słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kusi ale to raczej nie na moją kieszeń ;P

    OdpowiedzUsuń
  16. Skoro tak dbrze działa to pewnie bym się z nim polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kusząca ta mgiełka ale póki co portfel świeci już pustkami :( Na pewno ją zapamiętam i przy okazji uzupełniania zapasów kiedyś zamówię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Narobiłaś mi na nią ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam - ale mi również narobiłaś ochoty :]

    OdpowiedzUsuń
  20. Słyszałam już o tym produkcie, ale jakoś nigdy się na niego nie natknęłam. Obecnie mam duuużo produktów do włosów, w tym do olejowania, ale jeśli będę musiała uzupełniać zapasy to może się skuszę. Pozdrawiam cieplutko i w wolnej chwili zapraszam do siebie. Megly.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam tej mgiełki, ale wydaje się być fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajna :) Wydaje się być przyjemna w stosowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajne takie coś.Nie znam tego ale wygląda ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Tak kusicie na blogach tymi produktami Mythos a ja nie miałam jeszcze ani jednego :). Na włosy by mi się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja właśnie poszukuję czegoś dobrego do włosów:)
    wiosenne buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  26. Kusi mnie ta firma coraz bardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciekawa rzecz, chętnie wypróbowałabym taką mgiełkę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo fajnie się prezentuje, ale troszkę droga jak na mgiełkę :/

    OdpowiedzUsuń
  29. Też bym chętnie wypróbowała tę mgiełkę

    OdpowiedzUsuń
  30. Przygarnęłabym ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubię produkty Mythos. :-) Tej mgiełki jeszcze nie miałam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Właśnie w tego typu produktach atomizer bardziej utrudnia aplikacje.

    OdpowiedzUsuń
  33. Chyba się skuszę by wypróbować, bo wydaję się świetnym produktem ;))

    OdpowiedzUsuń
  34. Cena trochę wysoka, ale widocznie efekt jest tego wart :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam produkty tej marki, maska do włosów to hit

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo lubię takie produkty :).

    OdpowiedzUsuń
  37. nie kuszą mnie kosmetyki tej firmy ;/

    OdpowiedzUsuń
  38. cena niestety bardzo wysoka.... zaporowa....

    OdpowiedzUsuń
  39. Mimo wszystko chciałabym ją przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  40. widziałam kosmetyki tej formy w eko delikatesach ostatnio:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo ciekawy produkt :) Moim włosom brakuje ostatnio nawilżenia, z przyjemnością bym wypróbowała tą mgiełkę :)

    OdpowiedzUsuń
  42. mam ochotę też spróbować tej mgiełki! :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Miałam kiedyś zel tej firmy o tez byłam bardxo zadowolona. Chyba spbie to zafunduje- mam tak przesuszone włosy, ze wszystko co ma olej staje sie dla nich błogosławieństwem

    OdpowiedzUsuń
  44. Coś dla moich niesfornych włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Już kiedyś czytałam pozytywne opinie na temat produktów z tej firmy. Być może kiedyś się na coś skuszę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Cena masakra za mgiełkę. Jakoś nie mam przekonania do produktów 2 w 1, albo do jednego albo do niczego.

    OdpowiedzUsuń
  47. nie miałam jeszcze nic z marki mythos ale kusi ogromnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Pierwszy raz widzę, ale wydaje się ciekawa. Tylko cena trochę odstrasza...

    OdpowiedzUsuń
  49. ojjjeny nie lubie takich niedorobionych atomizerów -.-

    OdpowiedzUsuń
  50. taka dobroć na włosy Leonowi by się przydała:D

    OdpowiedzUsuń
  51. Ale fajny produkt :) moje włosy na szczęście nie są aż tak wymagające :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Moje włosy lubią silne nawilżanie, więc na pewno byłabym z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Zdecydowanie chetnie do wlosow i ja bym przygarnela ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. O do włosów mgiełka i mnie kusi :):)

    OdpowiedzUsuń
  55. Nie znam, ale wygląda ciekawie. Póki co jestem zadowolona z mojej samoróbki :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś, zostaw po sobie ślad. Będzie mi bardzo miło.
Odwdzięczam się za każdy komentarz w wolnym czasie :)

OBSERWUJESZ MOJEGO BLOGA ? Daj znać ! - odwdzięczę się tym samym !