OPIS PRODUKTU
Wyjątkowo delikatny i jednocześnie skuteczny, hypoalergiczny preparat, który dokładnie oczyszcza skórę. Zawiera wyciąg z aloesu, hydrolizowane proteiny owsa oraz ekstrakt z kwiatów lipy szerokolistnej, który wykazuje działanie nawilżające i osłaniające, zwiększa elastyczność i sprężystość oraz odporność skóry na utratę wody. Ponadto wyciąg ten polecany jest w pielęgnacji oczu, łagodzi podrażnienia
i koi zaczerwienioną skórę. Delikatny składnik myjący pozwala łatwo
usunąć nawet intensywny i wodoodporny makijaż. Po zastosowaniu kosmetyku
skóra pozostaje gładka, czysta i świeża.
Więcej informacji oraz dostępność TUTAJ.
Produkt otrzymujemy w poręcznej butelce, wykonanej z ciemnego plastiku. Opakowanie wyposażone jest w zamknięcie na "klik". Otwór jest odpowiedniej wielkości. Całość otoczona jest bardzo przyjemną dla oka etykietą, na której umieszczone są wszystkie niezbędne informacje. Zapach kosmetyku jest bardzo przyjemny, delikatnie ziołowy, naturalny oraz nie drażniący nosa - z całą pewnością wrażliwcy nie będą marudzić. :) Konsystencja jest płynna o lekko żółtym zabarwieniu. Jego koszt wynosi 17,90zł za pojemność 200ml i jest ważny 6 m-cy od otwarcia.
Na początek pragnę podkreślić, że nie dziwią mnie pochlebne opinie na temat tego produktu. Jak dla mnie jest to hit, który stanowi obowiązek na półce u każdej kobiety. Skąd takie stwierdzenie ? Płyn świetnie radzi sobie z usuwaniem makijażu, nawet tego mocnego. Jest łagodny, ale bardzo skuteczny. Wystarczy wylać niewielką ilość kosmetyku na płatek i przystąpić do działania. Czynność powtarzam zazwyczaj dwukrotnie, aż uzyskam czysty wacik, co w efekcie daje bardzo dobrze oczyszczoną skórę. Genialnie usuwa również makijaż z oczu - w tym celu na zamkniętą powiekę należy przyłożyć zwilżony płatek, odczekać chwilę i gotowe ! Oczywiście mocny make up nie zniknie w mgnieniu oka, aplikację trzeba powtórzyć, aby całkowicie się go pozbyć. Ważnym aspektem jest, że nie szczypie w oczy, za co bardzo go cenię. Produkt nie podrażnia, nie wysusza. Skórze nie towarzyszy również nieprzyjemne uczucie ściągnięcia. Twarz po jego użyciu jest przyjemnie odświeżona, ukojona oraz delikatnie nawilżona. Kosmetyk nie pozostawia lepkiej warstwy. Warto również przyjrzeć się fantastycznemu składowi. Na plus oceniam także niezłą wydajność kosmetyku - przy codziennym demakijażu spokojnie wystarczy na 2-3 miesiące.
Miałyście go ? Jakie są Wasze odczucia ?
Zapraszam Was również do zapoznania się z ciekawym asortymentem sklepu
(wystarczy kliknąć w poniższy baner)
oraz do polubienia Fanpage sklepu.
Micelka z tej firmy nie miałam - ale mam obecnie hibiskusowy tonik do twarzy oraz płyn do higieny intymnej - bardzo fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńja też nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMuszę go kiedyś wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo fajnie, na razie mam micela z Garniera ale kto wie, może się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńJestem go bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ten płyn :) Ale na razie skończę te, które mam otwarte :)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować nie miałam jeszcze tego.Buziaki.
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie miałam okazji używać , na pewno wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńZnam i lubię :]
OdpowiedzUsuńJeszcze nic z tej firmy nie miałam ale kuszą mnie ich produkty :)
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że tak dobrze radzi sobie z makijażem :)
OdpowiedzUsuńU mnie płyn micelarny to podstawa, chętnie bym i ten wypróbowała.
OdpowiedzUsuńGreat post!
OdpowiedzUsuńJeszcze nic z tej firmy nie miałam, szkoda :(
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o płyny micelarne to mam już swojego ulubieńca, a nawet dwóch i już nie planuję dalej poszukiwać, ale ogólnie marka Sylveco bardzo mnie interesuje, bo bardzo głośno o niej na blogach :)
OdpowiedzUsuńChciałabym go! Planuję zamówienie z samymi kosmetykami Sylveco.
OdpowiedzUsuńJuż zastanawiałam się kiedyś na jego zakupem, teraz muszę to uczynić :).
OdpowiedzUsuńSylveco ma same świetne produkty:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z Sylveco, ale muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuję :) zwłaszcza że nie miałam jeszcze nic z sylveco :)
OdpowiedzUsuńmmm, kuszący ;)
OdpowiedzUsuńJak go gdzieś znajdę, to pewnie sięgnę, bo na micelka dobrego i wydajnego, ciężko trafić ;/
OdpowiedzUsuńOo wydaje sie być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zrobić zamówienie z Sylveco ;)
OdpowiedzUsuńJeśli pachnie lipą to biorę w ciemno :)
OdpowiedzUsuńU mnie płyny micelarne spisują się raczej słabo.
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam, więc sprawdzę go :)
OdpowiedzUsuńSkoro dobrze zmywa makijaż, będę go polecać.
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuję :) zwłaszcza że nie miałam jeszcze nic z sylveco :)
OdpowiedzUsuńJest u mnie następny w kolejce. Mam nadzieję, że będę tak zadowolona jak Ty. :)
OdpowiedzUsuńZ Sylveco znalazłam już kilka ulubieńców, więc z przyjemnością wypróbuję również ich płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie mam :(
OdpowiedzUsuńLipa bardzo dobrze nam się kojarzy więc i płyn mógłby zrobić na nas wrażenie :)
OdpowiedzUsuńMuszę go kiedyś zakupić ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak na razie stawiam na mleczka ;)
OdpowiedzUsuńAle jestem ciekawa tego produktu..
OdpowiedzUsuńMusi być świetny
OdpowiedzUsuńLubię skutecznie oczyszczające mincele
Wydaje się być fajny. Muszę przetestować :3
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Jestem bardzo ciekawa jak by się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTeż do niedawna uważałam płyny micelarne za zbędne ;) Mam w moim mieście trzy sklepy, w którym sprzedają kosmetyki Sylveco a jeszcze żadnego nie używałam... Wstyd :D
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tą firmą, nie wiem, czemu ją omijam, jakoś nie jestem do niej przekonana ;)
OdpowiedzUsuńWypróbuję jak skonczy się moj z garniera :))
OdpowiedzUsuńBędę chciała go wypróbowac ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nigdy nic od Sylveco.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie. I w ogóle ciekawią mnie bardzo produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńSkoro nie podrażnia oczu a jednocześnie dobrze zmywa makijaż to koniecznie muszę go spróbować. Do tej pory moim ulubieńcem był płyn z mixa ale nie lubię w nim tego ze pozostawia na oczach tłusta warstwę :/
OdpowiedzUsuńFajny, dziękuję za podpowiedź:)
OdpowiedzUsuńwspaniałego weekendu kochana
Również go uwielbiam, jeden z moich absolutnych ulubieńców!
OdpowiedzUsuńDzisiaj go kupiłem, zaczynam poznawać firmę Sylveco. Kupiłam również szampon pszeniczno -owsiany.
OdpowiedzUsuńAle nagle głośno zrobiło się o tej firmie...a jeszcze nic nie miałam, koniecznie muszę się na coś skusić ;)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o nim, a bardzo ciekawy!;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tej firmy, ale bardzo mnie kusi. a za płynem się rozglądam, bo micel z biedry mi się już znudził :p
OdpowiedzUsuńNie miałam tego płynu, nie mogłam znaleźć dobrego płynu i wróciłam do dwufazowego z Nivea :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie kupiłam nic z Sylveco ale na moim celowniku jest m.in. pomadka peelingująca i właśnie ten micel :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z nich jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńO, jak kiedyś będę pamiętać to może się na niego skusze :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na kosmetyki tej marki; )
OdpowiedzUsuńoj wszyscy go polecają, musi być bardzo dobry :D
OdpowiedzUsuńJa dziś widziałam go na YT u nissiax83. W domu mam zapas w postaci jednego micela, ale potem dopadnę ten z Sylveco :) Dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńZ każdą kolejną recenzją chcę go coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktu, ale markę znam :) Lubię płyny micelarne :) Ale od lat jestem wierna jednemu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam płynu miceralnego i szybko go pewnie nie kupię, ale skoro jest aż tak dobry, to kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńu mnie niestety produkty Sylveco to zupełne nieporozumienie :(
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk, nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten płyn! :) Muszę właśnie odnowić zapasy :D
OdpowiedzUsuńJak hit - to muszę go wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńTo ja też muszę go w końcu kupić, bo uwielbiam stosować płyny micelarne :)
UsuńPłyny micelarne to moje ulubione produktu do demakijażu. Ten też wygląda fajnie, jeszcze nie miałam okazji kupować kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuńnie mogąc w nocy spać przeglądałam kosmetyki sylveco, przy okazji robiąc wish listę- kurczę, długaśna mi wyszła:P ten płyn też na niej jest :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :) Właśnie szukam następcy mojego ulubionego płynu z Biodermy:)
OdpowiedzUsuńmuszę go mieć koniecznie:D
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad zakupem a teraz już wiem że warto :)
OdpowiedzUsuńNie maluję oczu nawet tuszem, własnie z powodu braku dobrego płynu do demakijażu, chętnie wypróbuję lipowy płyn :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale kiedyś przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńjest swietny ! muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńhttp://sniadanielejdis.blogspot.com/
nie wiem dlaczego ale boje sie tego produktu ;p
OdpowiedzUsuńKuszą mnie coraz bardziej te kosmetyki, a jak ten nie szczypie w oczy to jest wart mojej uwagi :))
OdpowiedzUsuńja się nie polubiłam z tą firmą.
OdpowiedzUsuńTego micela jeszcze nie miałam, ale bardzo lubię Sylveco, więc pewnie prędzej czy później po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńMiałam ich szampon i się nie polubiliśmy
OdpowiedzUsuńchętnie go wypróbuje;) od jakiegoś czasu mam ochotę kupić sobie coś z Sylveco;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak by się u mnie sprawdził, ale pewnie świetnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, fajnie że się sprawdza
OdpowiedzUsuńCiekawe jak ja bym na niego zareagowała - przydałby mi się ten płyn :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMarka Sylveco jest na mojej liście zaległych zakupów numerem jeden :)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać że po raz kolejny widzę ten produkt, jak jest zachwalany a nie próbowałam go :) kiedyś używałam płynu micelarnego ale jakoś przeniosłam się na mleczko do demakijażu, bo nie mogłam znaleźć produktu gdy wykończyłam go :)
OdpowiedzUsuńa ten widać jest warty wypróbowania i nawet nie taki drogi jak myslalam zanim zobaczyłam cenę tutaj :)
Antyalergiczny i skuteczny - już te 2 cechy dla mnie są super. Do tego jeszcze cena, która przy tej pojemności jak dla mnie niska. Same plusy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Dorota Kalinowska
Nigdy go nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam
unnormall.blogspot.com
Lubię produkty Sylveco, ale tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńmam i uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńZawsze masz takie piękne zdjęcia w postach! Lubię produkty Sylveco. Są bardzo delikatne. Też nie dziwię się, że są polecane przez tak dużo dziewczyn.
OdpowiedzUsuńuwielbiam naturalne produkty i zapach lipy, jestem bardzo nim zainteresowana.
OdpowiedzUsuńChciałabym go poznać, zachęciła mnie do tego Twoja recenzja:)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś na blogu recenzja żelu pod prysznic Sylveco. Coraz bardziej lubię tę markę. Wiem, że wypróbuję też ten płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuń