OPIS PRODUKTU
Dzięki zaawansowanej
formule i podwojonej ilości kompleksu witamin i ekstraktów roślinnych
oraz zawartości składników wzmacniających odżywka zapewnia:
- 1. Wygładzenie
- 2. Wzmocnienie i ochronę przed łamaniem
- 3. Nawilżenie
- 4. Lśniący połysk
Dzięki
zawartości witamin A, E, C, F, ekstraktów roślinnych (aloes, cytryna,
grejpfrut, granat, żeń-szeń) i olejku z pestek winogron preparat odżywia
i odnawia paznokcie. Bogata formuła wzmacniająca wpływa na procesy
twardnienia keratyny poprawiając wygląd paznokci już po 4 tygodniach
regularnego stosowania*.
* Wynik używania preparatu przez z 4 tygodnie w testach skuteczności.
Produkt otrzymujemy w kartoniku - na jego odwrocie umieszczono wszystkie niezbędne informacje. Szata graficzna jest miła dla oka i przyciąga uwagę. W środku kartonika znajdziemy odżywkę - mieści się ona w szklanym, mlecznym opakowaniu (poj. 11ml) ze srebrną nakrętką. Buteleczka wyposażona jest w szeroki, płaski pędzelek, dzięki któremu precyzyjnie nałożymy produkt na powierzchnię paznokcia. Zapach produktu jest identyczny jak w przypadku lakierów. Konsystencja jest przezroczysta - nie za rzadka i nie za gęsta. Jego termin ważności wynosi 24m-ce od otwarcia.
Nie wiem czy pamiętacie, ale już spory czas temu żaliłam Wam się na stan moich paznokci. Akurat tak się składa, że na co dzień często myję ręce. Woda zdecydowanie nie wpływa na nie korzystnie - w efekcie szybko się przesuszają, rozwarstwiają i stają się łamliwe.
Próbowałam już je ratować poprzez wcieranie olejku arganowego oraz stosowanie różnych preparatów. W pierwszym przypadku miałam problem z regularnością, zaś w drugim nie widziałam większych, korzystnych zmian w ich wyglądzie.
Gdy w ofercie Golden Rose dojrzałam odżywki do paznokci - postanowiłam dać im szansę. Dziś opowiem Wam o kompleksowej ochronie 4w1. Preparatu używam regularnie od około miesiąca czasu. Charakteryzuje się bardzo dobrą wydajnością - ubytek jest niewielki. Odżywkę nakładam zazwyczaj dwukrotnie na niepomalowane paznokcie. Odznacza się szybkim schnięciem.
Efekty po 4-tygodniowej kuracji :
- Zaraz po aplikacji paznokcie stają się one twarde, a nierówności na płytce paznokcia są zamaskowane.
- Poprawa zauważalna jest już po około dwutygodniowym stosowaniu. Paznokcie są wzmocnione oraz szybciej rosną.
- W dodatku nie rozdwajają się oraz nie łamią.
- Preparat ładnie je nabłyszcza oraz nadaje zdrowy wygląd.
- Produkt zastosowany jako baza pod lakier kolorowy - zdecydowanie przedłuża jego trwałość oraz zapobiega żółknięciu paznokci.
Z innymi produktami możecie zapoznać się odwiedzając stronę Golden Rose.
(wystarczy kliknąć w poniższy baner).
Słyszałam dużo dobrego o odżywkach z tej firmy, ciekawa jestem tej czarnej ( nie pamiętam jak się nazywa), ale tą też z chęcią kupię jak wykończę swoją z Eveline ;)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie chciałabym mieć długie ale co mi urosną to muszę obciąć bo wyglądają tragicznie :(
OdpowiedzUsuńSzukam dobrej odżywki do paznokci, bo na Eveline mam uczulenie, a do Sally Hansen przyzwyczaiły się moje paznokcie. Myślę właśnie nad Golden Rose I ich diamentową. Teraz kusi mnie jeszcze ta Twoja :P
OdpowiedzUsuńTej odżywki nie miałam,, też myję często ręce.
OdpowiedzUsuńStosuje odżywkę z Deli i jest świetna!
nie miałam jeszcze niczego z Golden Rose...
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
Obserwuję!
świetny wspomagacz dla paznokci! :)
OdpowiedzUsuńTe białe plamki to niedobór wapnia, cynku bądź żelaza, nie zasługa złej odżywki; )
OdpowiedzUsuńSporo dobrego słychać o tych odżywkach GR, ale jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować. Na szczęście moje paznokcie są teraz w nadzwyczaj dobrym stanie ;)
OdpowiedzUsuńNo proszę. Widzę, że warto spróbować.
OdpowiedzUsuńAkurat tej odżywki nie stosowałam ale za każdym razem przed malowaniem paznokci nakładam na nie odżywkę wchlaniającą się w płytkę Mavala i też zauważyłam znaczną poprawę stanu paznokci :)
OdpowiedzUsuńMnie kusi ta w czarnym opakowaniu :) Wszyscy sobie ją chwalą, ale mam jeszcze prawie cały Eveline 8w1 więc kupię ją dopiero jak ta odżywka mi się skończy.
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubię odżywkę eveline 8 w 1, nie straszny mi formaldehyd:)
OdpowiedzUsuńTej jeszcze nie miałam 😊 ale uwielbiam z GR BLACK DIAMOND 😊
OdpowiedzUsuńNie mogę nigdzie znaleźć składu, ma w sobie formaldehyd? :)
OdpowiedzUsuńNie ma, za chwilę wrzucę skład :)
UsuńDzięki, no i ogromny plus za to :)
UsuńUwielbiam markę Golden Rose więc zapewne skuszę się ;).
OdpowiedzUsuńMi też by się przydał, jak zobaczę to wypróbuje :-)
OdpowiedzUsuńNiestety mi by się przydała jakaś porządna odżywka :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię GR i ten kosmetyk wygląda bardzo zachęcająco. Podoba mi się błysk na paznokciach. No i to że nie ma formaldehydu to duży plus.
OdpowiedzUsuńNa moje paznokcie nie działa nic, tylko całkowity brak pielęgnacji, żadnych lakierów odżywek i wtedy paznokcie rosą ładne. A jak zacznę przy nich majstrować to zaraz się rozdwajają .
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o GR i wreszcie będę musiała się wybrać na ich stoisko :)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi tylko - czy ta odżywka zawiera formaldehyd?
Mam nadzieję, że nie...
Nie zawiera :)
UsuńNigdy dotąd nie widziałam tej odżywki ale ja od pewnego czasu omijam stoiska Golden Rore, gdyż zostawiałam tam stanowczo za dużo pieniędzy... :)
OdpowiedzUsuńhttp://loveecosmetics.blogspot.com/
Zaciekawiła mnie ta odżywka, chętnie bym ją wypróbowała
OdpowiedzUsuńNo proszę czyli sie sprawdza tylko trzeba wytrwałości
OdpowiedzUsuńNie widziałam jej wcześniej :) Chętnie wypróbuję, ale jeszcze nie teraz, ponieważ mam inną dobrą odżywkę którą teraz stosuję (o dziwo z Avonu ;)).
OdpowiedzUsuńObecnie używam odżywki z Wibo s.o.s. weak nails i jak dla mnie jest dobra, chociaż ja nie wymagam zbyt wiele od odżywek ;)
OdpowiedzUsuńTej odżywki nigdy nie widziałyśmy. Warto wypróbować coś nowego :)
OdpowiedzUsuńBardzo by mi się przydała! :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że zapobiega żółknięciu paznokci
OdpowiedzUsuńnie mialam ale moze sie pokusze:>
OdpowiedzUsuńCiekawa, lecz nie stosowałam. :D
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za rzetelną recenzję, przynajmniej sprawdziłaś odżywkę, a nie tak jak niektóre, użyją 2 razy i już wystawiają ocenę. Obecnie mam kilka odżywek do paznokci, ale jak się skończą to planuję kupić czarną z GoldenRose :)
OdpowiedzUsuńJa mam tą diamentową , stosuje juz jakiś czas więc niedługo tez podzielę się recenzją. Dobrze, że ta też się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze, że rzadko takich produktów uzywam :P
OdpowiedzUsuńPóki co stosuję odzywkę z Eveline i jestem z niej bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukam czegoś fajnego, zastanawiałam się nad diamentową z GR, ale ta też wydaje się b yć niezła
OdpowiedzUsuńja stosuję tylko manicure japoński, w pełni mi wystarcza:)
OdpowiedzUsuńMuszę o niej pamiętać, gdy skończę tę z Eveline :D
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę z Eveline, może skusze się na tą. :)
OdpowiedzUsuńmam tę czarną, efektu wow u mnie nie zrobiła niestety ;c
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nigdy jeszcze odżywki z GR nie miałam. Może czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam,że jest aż tak dobra. Mi się tak strasznie rozdwajają pazury ostatnio,że szok.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej dobrze, że nie walnęli formaldehydu, jak Eveline ;)
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej dobrze, że nie walnęli formaldehydu, jak Eveline ;)
OdpowiedzUsuńMi ostatnio paznokcie ładnie rosną i są mocne a biorę Humavit, takie odżywki stosowane na zewnątrz raczej nigdy do mnie nie przemawiały.Ale pod lakier by mi się przydała :)
OdpowiedzUsuńMnie kusi ta czarna ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie odżywki, jak stopnieją zapasy to się skuszę :)
OdpowiedzUsuńja mam mocne paznokcie także odżywek nie potrzebuje :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o niej ostatnio, ja akurat mam kilka fajnych więc się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńTej odżywki akurat nie znam :)
OdpowiedzUsuńSuper , że się tak sprawdza :) Ja mam Eveline i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że się sprawdza. Ja mam obecnie żele na pazurkach, więc po ich zdjęciu z pewnością będę musiała jakoś o odżywić płytkę paznokcia :-) pewnie odwiedzę wysepkę GR
OdpowiedzUsuńTej nie znam, mam wersję diamentową właśnie z Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory z Golden Rose używałam wyłącznie produktów do ust, ale po tej recenzji chyba zatroszczę się również o moje paznokcie. Pozdrawiam i zapraszam do siebie (w sumie dopiero zaczynam ;) ) http://www.e-m-y.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńprzydałaby mi się, ostatnio moje paznokcie nie są w najlepszym stanie.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że GR to świetna marka. Uwielbiam ich lakiery do paznokci ale z odżywką nie miałam wiele do czynienia. Za to używam odżywki eveline i widzę podobne efekty :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być w porządku. :) Lubie tą firme. :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze się u Ciebie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała ją przetestować :) Planuję też kupić tą czarną diamentową :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Benzophenone-3 jest składnikiem, którego nie widzę w swojej pielęgnacji, nawet jeśli miałabym go nakładać na paznokcie.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze odżywek od GR. Najczęściej kupuje te od Sally Hansen. Ostatnio moje paznokcie były w słabej formie, więc też zainwestowałam w odżywkę Kinetics Shark i byłam z niej zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen.
Nie znam, ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńo prosze! muszę się za nią rozejrzeć ;p
OdpowiedzUsuńJa mam chyba wyjątkowo oporne paznokcie, bo na nie nie działa większość dostępnych odżywek.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej odżywki do paznokci tej marki. Obecnie używam odżywki Diamond Cosmetics i bardzo ja lubię.
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończę odżywkę w czarnej buteleczce z GR, teraz chyba wypróbuję tę 4 w 1. Kusi mnie już od jakiegoś czasu ;)
OdpowiedzUsuńMoja siostra kupuje czarną wersję i jest zadowolona :)
OdpowiedzUsuń