OPIS PRODUKTU
Ultra delikatny kosmetyk do wrażliwej skóry wokół oczu. Lekka formuła
kremu-żelu zapewnia maksymalny komfort stosowania. Krem redukuje obrzęki
wokół oczu oraz przeciwdziała zaczerwienieniom i podrażnieniom.
Sensitive Végétale to odpowiedź na potrzeby wrażliwej cery, która często jest napięta, zaczerwieniona i swędzi.
Nasi naukowcy odkryli wyjątkową moc liści Sigesbeckia Orientalis. Wyciąg z tej rośliny działa na skórę jak okład który łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia oraz redukuje uczucie napięcia i rozgrzania. Formuła o wysokiej tolerancji, polecana przez dermatologów. Bez zapachu, bez barwników, bez parabenów.
Sensitive Végétale to odpowiedź na potrzeby wrażliwej cery, która często jest napięta, zaczerwieniona i swędzi.
Nasi naukowcy odkryli wyjątkową moc liści Sigesbeckia Orientalis. Wyciąg z tej rośliny działa na skórę jak okład który łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia oraz redukuje uczucie napięcia i rozgrzania. Formuła o wysokiej tolerancji, polecana przez dermatologów. Bez zapachu, bez barwników, bez parabenów.
Produkt tradycyjnie umieszczony jest w kartoniku, który w całości zalakowany jest folijką. W środku opakowania skrywa się tubka o poj. 15ml. Wyposażona jest w wygodny aplikator z wąską końcówką, który ułatwia dawkowanie kosmetyku. Szata graficzna opakowania jest przyjazna dla oka, utrzymana w delikatnych barwach. Konsystencja kremu jest lekka, zaś zapach bardzo subtelny, ledwo wyczuwalny.
Kosmetyk dzięki swojej ultra lekkiej formule dobrze rozprowadza się na skórze. Jest bardzo wydajny - wystarczy wklepać niewielką ilość produktu pod okolicami oczu. Od razu mogę powiedzieć, że krem spełnia powierzone mu zadanie. Nie powoduje żadnych reakcji niepożądanych - nie uczula, nie podrażnia, nie powoduje łzawienia. Ładnie nawilża oraz łagodzi skórę pod oczami, a w dodatku jej nie obciąża. Szybko się wchłania. Pozostawia po sobie taką aksamitną, niewidzialną powłoczkę, dzięki której skóra jest w dotyku mięciutka. Idealnie współgra z korektorem zarówno w formie sypkiej jak i płynnej.
Zapraszam Was do zapoznania się z ofertą Yves Rocher.
Nie znam totalnie produktów tej marki, może kiedyś i na nią przyjdzie czas. :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam go wcześniej, fajnie, że jest lekki, ,idealny na lato. :)
OdpowiedzUsuńO właśnie szukam dobrego kremu pod oczy może wypróbuję
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy jest ten kremik :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie oglądałam go na stronie sklepu i chciałam kupić :)
OdpowiedzUsuńTego kremu nigdy nie używałam. Ale ogólnie kosmetyki YR bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńMnie wiele kremów pod oczy podrażnia, wiec ciekawa jestem czy i ten u mnie by spisal sie równie dobrze jak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że przypadł by mi do gustu ten produkt :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nic z tej firmy nie miałam, choć słyszałam, że żele pod prysznic i peelingi są świetne!
OdpowiedzUsuńja niestety z tej firmy to jeszcze nic nie testowałam :p
OdpowiedzUsuńja również nic nie miałam z tej firmy i jakoś mnie do niej nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMam swój ulubiony balsam do ciała z Yves Rocher, ale nic innego nigdy nie testowałam. :)
OdpowiedzUsuńMuszę o nim pamiętać, gdy będą jakieś ciekawe promocje :D
OdpowiedzUsuńMoże niedługo zawitam w yr to luknę go sobie :)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety, ale firmę lubię:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie yr
OdpowiedzUsuńMoże niedługo zawitam w yr to luknę go sobie :)
OdpowiedzUsuńMoże niedługo zawitam w yr to luknę go sobie :)
OdpowiedzUsuńWrazliwa skora pod oczami - czyli moja. Zastanowie sie przy najblizszych zakupach nad tym kremem :)
OdpowiedzUsuńZ YR to znam jedynie żele :). Mam jakiś tam krem, dostałam w prezencie ale go nie używałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńTego kremu akurat nie znam jednak samą markę YR bardzo lubię. Mają niebanalne kosmetyki i naturalne.
OdpowiedzUsuńwidziałam tę nową serię, żałuję że wraz ze starą wycofali tonik który był moim ulubieńcem... no cóż... na pewno popróbuję tych nowości, ale najpierw muszę wykończyć swoje zapasy
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego produktu tej marki :)
OdpowiedzUsuńkiedyś można się z nim poznać :D
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, ale obawiam się, że dla mojej suchej skóry pod oczami byłby zbyt mało treściwy.
OdpowiedzUsuńmój z organique mi się kończy, także na pewno zerknę na ten :)
OdpowiedzUsuńYves Rocher ma kosmetyki, które raczej nie rozczarowują :) Myślę, że warto rozejrzeć się za tym maleństwem :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam, ale ten kosmetyk jest mi obcy.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Chyba się na niego zdecyduję i trafi w moje ręce. ;)
Pozdrawiam,
Birginsen.
Zdecydowanie warto. Chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńMiałam i byłam zadowolona :) Fajnie uspokaja podrażnienia :)
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńJa "odkryłam" właśnie krem pod oczy w swojej pielęgnacji, więc możliwe, że i na YR się skuszę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdza :) Nie znam zbyt wielu kosmetyków YR, ale jakoś tak niezbyt mnie do nich ciągnie...:)
OdpowiedzUsuńJa teraz używam kremu pod oczy z Sylveco - polecam wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńKusisz Kochana kremikami, oj kusisz ;) Marke bardzo lubie :)
OdpowiedzUsuńszukam dobrego kremu pod oczy więc może warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńz YR miałam tylko peeling do twarzy,,
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów z tej marki,niektóre się sprawdziły ,krem bodajże ;)
OdpowiedzUsuńNie znam totalnie produktów tej marki. :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasje-marzenia-plany-zycie.blogspot.com/
Nigdy nie używałam produktów z tej firmy, ale może sie to jeszcze zmieni :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś polikac w linki w tym poście?:) ----->KLIK!
Fajna firma... :) i ciekawy kosmetyk:)
OdpowiedzUsuńuściski serdeczne
ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńMiałam I nawet go lubiłam; )
OdpowiedzUsuńYR ma świetne produkty, ja je uwielbiam. :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa potrzebuję czegoś mocniejszego :)
OdpowiedzUsuńDla mnie za lekki
OdpowiedzUsuńUwielbiam YR, to jest jedna z moich ulubionych firm kosmetycznych:) Ostatnio zakochuję się w kolorówce.
OdpowiedzUsuńJa mam łagodzący krem do twarzy z tej serii i jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńNie stosowałam jeszcze kosmetyków tej firmy. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie probowalam tego kremu a mam wieczny problem z przesuszona skóra wokół oczu. Muszę jednak przyznać ze swietnie poradził sobie z tym krem kuracja lipidowa z ziaji. Jest jednak dość ciężki na dzień w lecie wiec przerzuciłam sie na sylveco i tez jestem zadowolona. Pierwszy który w ogóle nie szczypie w oczy!!!
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie moja skóra ma ciągle jakieś wariacje, bez kremu pod oczy wprost nie mogę się obejść
OdpowiedzUsuńNie znam za bardzo produktów pielęgnacyjnych tej marki, poza serią lawendową do stóp. Obecnie mam swój ulubiony krem pod oczy z Ziai. Jest świetny.
OdpowiedzUsuńDla mojej skóry działanie byłoby zbyt słabe.
OdpowiedzUsuńO, wydaje się całkiem fajny i dla mnie :)
OdpowiedzUsuń